Witam
Olejki są coraz bardziej znane i lubiane. Stosuje się je do pielęgnacji ciała, twarzy. Jednak nie są dla wszystkich szereg osób nie lubi takiej konsystencji nakładać na ciało więc ich nie kupuje.
Jako zwolenniczka osób lubiących olejki poznałam ostatnio Olejek Rekonstruktor do twarzy, szyi i dekoltu marki Evree.
Jako zwolenniczka osób lubiących olejki poznałam ostatnio Olejek Rekonstruktor do twarzy, szyi i dekoltu marki Evree.
Kartonik to pierwszy element tego produktu. Znajdziemy na nim wystarczającą ilość informacji na jego temat. Główny bohater to olejek zamknięty w szklanej buteleczce z dozownikiem w formie pipetki.
Pojemność 30 ml/ Cena około 30 zł.
Jak możemy go stosować?
Olejek nadaje się do każdego rodzaju skóry, także do wymagającej i z problemami. Nie zawiera olejów mineralnych więc bez obaw nie będziemy mieć zapchanej skóry w składzie również nie znajdziemy silikonów i parabenów.
Posiada w składzie olejki roślinne: jojoba, avocado, z pestek winogron, migdałowy, ryżowy, słonecznikowy z nasion wiesiołka oraz olejki eteryczne: geraniowy, rozmarynowy, nagietkowy, lawendowy, eukaliptusowy, pomarańczowy, grejpfrutowy i melisowy.
W zapachu jest bardzo przyjemny wyczuwalne są nuty cytrusowe. Swoją woń pozostawia na skórze dłuższą chwilę.
W buteleczce wyróżnia się jasno żółtą barwą natomiast na skórze staje się bezbarwny i nie tłusty. Wchłania się stosunkowo szybko i pozostawia nie lepką i nie tłustą warstwę.
DZIAŁANIE:
odbudowuje naskórek
nadaje świeży i zdrowy wygląd
przywraca komfort skóry
poprawia owal twarzy
Olejek okazał się być dla mnie produktem dobroczynnym. Stosowałam go głównie wieczorem kiedy kładłam się spać. Kilka kropelek wmasowywałam w skórę twarzy i szyi na dekolt nie miałam potrzeby. Z pewnością poprawiało się mikrokrążenie krwi, a składniki lepiej się wchłaniały. Raz w tygodniu nakładałam go znacznie więcej i traktowałam jako maseczkę. Był również dodany do balsamu, którym smaruję ciało. Olejek jak najbardziej spisał się. Niesamowicie zmiękczył skórę, która w zimniejsze dni stawała się być jakby twardsza zwłaszcza na twarzy i wysuszona. Nawilżenie powróciło odpowiednie można to było wyczuć pod opuszkami palców kiedy dotykałam twarzy. Jest bardzo wydajny i sądzę, że na przyszłe dwa miesiące mogę nie kupować kolejnego olejku do pielęgnacji twarzy. Osobiście go polecam, z działania jestem zadowolona.
Bardzo sympatyczny olejek, muszę kiedyś go wypróbować na własnej skórze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż go mam:) ale pojemność pomylilaś np jest 30ml:)
OdpowiedzUsuńtak zgadza się już poprawiam pojemność:) dzięki, widać przynajmniej, że mnie ktoś czyta:)
Usuńja mam ochotę na ten różany :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go wypróbować ;]
OdpowiedzUsuńMam coraz większą ochotę poznać go bliżej.
OdpowiedzUsuńlubie takiego typu produkty, pewnie byłabym z niego zadowolona :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go wypróbowała :) Bardzo lubię olejki :)
OdpowiedzUsuńooo jak nawilżenie to go bym chciała bardzo bardzo :D
OdpowiedzUsuńzapowiada się fajnie :) podoba mi się jego wszechstronność
OdpowiedzUsuńCzuję że to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam cytrusowe zapachy i mimo, że nie przepadam za olejkami, to ten z miłą chęcią bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńmam inną wersję tego olejku ale bardzo przypadł mi do gustu i używam go z wielką przyjemnością, nie tylko na twarz i szyję ale wieczorem wcieram go w paznokcie
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za olejkami do twarzy, ale super, że u Ciebie się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńjest bardzo kuszący... :)
OdpowiedzUsuńmam ten olejek i jestem z niego bardzo zadowolona, jutro będzie u mnie jego recenzja :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty z evree;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale zaciekawiłaś mnie nim... :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować w końcu jakiś olejek do twarzy :)
OdpowiedzUsuńTeż mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym produkcie! :)
OdpowiedzUsuńMnie również kuszą te olejki, zdecydowałabym się jednak na inny rodzaj :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego zapach i działanie. Świetnie spisuje się przy demakijażu :)
OdpowiedzUsuń