16 lipca 2015

MĘSKIM OKIEM: MEN X-TREME GŁĘBOKO NAWILŻAJĄCY KREM PRZECIW ZACZERWIENIENIOM 6 W 1

Witam
Kolejna nowość Eveline z serii MEN X-TREME  to GŁĘBOKO NAWILŻAJĄCY KREM PRZECIW ZACZERWIENIENIOM 6 W 1. Mąż bardzo zaangażował się w testy. Wraz z żelem matującym zaczął też poznawać ten krem. Muszę Wam się przyznać, że przykłada się i systematycznie stosuje produkty. Poza tym każdy mężczyzna nie tylko kobieta powinien dbać o swoją skórę, robić to dla siebie z myślą o przyszłości. Nie którzy moi koledzy mają dziwne podejście do tej sprawy, pytając ich np: jakie kosmetyki stosują na co dzień w pielęgnacji skóry często słyszę: mydło i woda lub następuje śmiech. Nie mówię, że są to same takie "dziwne" przypadki, są i tacy którzy kupują kremy odpowiednie do swojej cery. 

Całą serię wyróżnia i ujednolica szaro-granatowa szata graficzna. Kartonik zawiera bardzo dużo tekstu, jest to wygodne ponieważ nie musimy szukać na temat tego kremu informacji  w sieci. 
Podobnie jak przy wersjach dla kobiet, krem umieszczono w szklanym słoiczku. Takie ciężkie słoiczki w kremach są wg. mnie eleganckie, wiem, że ważą, ale to mój taki kaprys w tym przypadku. 
Pod wieczkiem napotykamy sreberko zabezpieczające - duży plus za to! Krem można stosować dwa razy dziennie czyli rano i wieczorem. Konsystencja jest puszysta i lekka, w barwie biała. Zapach przypomina mi kobiecy krem, poważnie z dodatkiem mięty. Po wklepaniu w cerę mąż uznał, że następuje szybkie wchłanianie i w tym czasie czuje lekki chłodek, który pojawia się dzięki zawartemu w składzie mentolowi. 
Składniki aktywne
KOFEINA likwiduje opuchnięcia i rozjaśnia przebarwienia. Wygładza istniejące zmarszczki i zapobiega tworzeniu się nowych. 
KWAS HIALURONOWY maksymalnie nawilża i zmiękcza. Uzupełnia ubytki kwasu hialuronowego występujące wraz z wiekiem, dzięki czemu wygładza i widocznie odmładza skórę. 
LIPOMOIST 2013 bogaty w peptydy, mikroelementy i witaminy zapewnia 24h nawilżenie głębokich warstw skóry. 
ENERGISOMY Q10 stymulują wytwarzanie energii w komórkach skóry, zwiększają ich dotlenienie oraz chronią przed niszczącym wpływem wolnych rodników.
WYCIĄG Z KASZTANOWCA usuwa toksyny z komórek skóry, natychmiast redukuje zaczerwienienia, zwalcza stany zapalne, obrzęki i zwęża rozszerzone pory.
ACCACIA COLLAGEN roślinny kolagen bogaty w aminokwasy pobudza produkcję kolagenu – białka podporowego skóry, wzmacniając i rewitalizując jej strukturę.
WYCIĄG Z ALG skutecznie usuwa oznaki zmęczenia spowodowane aktywnym stylem życia: brakiem snu, stresem, niewłaściwą dietą. 
 Po kilku użyciach doprowadza skórę do porządku, następuje nawilżenie, które daje zaspokojenie na długie godziny. Pamiętajmy, że zależy to w dużej mierze od stanu skóry w danym czasie. Mąż nie miał szczególnych problemów z cerą dlatego krem przyniósł efekty w krótkim czasie. Skóra została napięta, wygładzona.
Krem zamiast balsamu można stosować zaraz po goleniu, skutecznie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Przynosi ukojenie. Skóra jest odświeżona.
 Łagodzi podrażnienia oraz likwiduje zaczerwienienia zapewniając 24-godzinne uczucie komfortu.
pozdrawiam - Magda

18 komentarzy:

  1. ciekawy ten krem - tylko myślę, ze największy problem jest z tym, żeby przekonać swojego mężczyznę do jego używania
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie trochę czasowo to zeszło zanim przekonałam męża do korzystania z większej ilości kosmetyków typu np: kremy do twarzy:)

      Usuń
  2. Ciekawy krem, fajnie że powstała taka seria dla mężczyzn

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój to używa chyba tylko 1 kremu matującego, którego polubił, więc nie wiem czy chciałby go zamienić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mój mężczyzna zaczął używac kremu z Nivea, który ostatnio jest jakąś nowością

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie, że krem spisał się dobrze u Twojego męża

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem ciekawa ta seria dla mężczyzn :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój narzeczony też go używa, na razie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie w domu niestety zmarnowałby się;) Ale może kiedyś w ramach prezentu zaskoczę m.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłabym Myszowi, ale mąż mój to oporne stworzenie i nie chce używać kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że nieźle się spisał ;) mój mąż używa kremów, ale głównie aptecznych, ma problematyczną cerę i w ruch ostatnio idą chyba jedynie dermokosmetyki...

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam tą serię w sklepie, muszę kupić mężowi żel do mycia twarzy, bo kremów nie używa ;)

    OdpowiedzUsuń