Witam
Olejek Bio-Oil znany jest nie od dziś, krążą o nim różne opinie. Jedni są zachwyceni jego działaniem u innych wypada przeciętnie. Miałam okazję poznać jego działanie dzięki projektowi BLOGrecommend. Olejki są ze mną już długo, tak naprawdę zdecydowanie wolę używać czystych olei ze względu na lepsze ich działanie. Olejek Bio-Oil jest mieszaniną składników i ma kilka zastosowań. Klienci w pierwszym już spotkaniu z nim mogą dowiedzieć się do czego można go wykorzystać, sporo informacji producent umieszcza na kartonowym opakowaniu.
Cena: waha się w przedziale 25-30 zł / Pojemność: 60 ml / Dostępność: wiele miejsc - apteki
Sposób stosowania:
Blizny
Olejek pomaga poprawić wygląd zarówno nowych i starych blizn powstałych po zabiegach chirurgicznych, skaleczeniach, poparzeniach, blizny potrądzikowe oraz po ospie wietrznej. Pomaga zmniejszyć niewygodę związaną z pokiereszowaną mocno odwodniona i łuskowatą skórą.
Stosowanie:
Dwa razy dziennie masując delikatnie koniuszkami palców, aż do wchłonięcia. Używać min 3 miesiące. Nie stosować na uszkodzoną skórę.
Rozstępy
Olejek zmniejsza prawdopodobieństwo powstania rozstępów mogących wystąpić podczas ciąży, w trakcie przybierania na wadze albo szybkiego wzrostu w okresie dojrzewania.
Stosowanie:
Dwa razy dziennie w obszarach najbardziej podatnych na pojawianie się rozstępów masując koniuszkami palców do wchłonięcia.
Nierówny ton skóry
Pomaga odzyskać właściwy, bardziej równomierny koloryt skóry po zmianach hormonalnych i i przebarwieniach wywołanych nadmierną ekspozycją na słońce.
Stosowanie:
Dwa razy dziennie masując koniuszkami palców w miejscach gdzie skóra zmienia swój odcień.
Odwodniona skóra
Nawilża skórę wystawioną na ekstremalne warunki pogodowe oraz chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci spowodowaną klimatyzacją, centralnym ogrzewaniem, częstą kąpielą w twardej wodzie.
Stosowanie:
Stosuj po kąpieli, prysznicu i wygrzewaniu się masując skórę zwracając szczególną uwagę na miejsca suche i popękane.
Zalety olejku:
Skład. Bardzo Was proszę, nie piszcie od razu w komentarzach, że olejek spisujecie na straty/nie kupicie itd bo na początku ma parafinę. Owszem ma, ale nie wszystkim ta parafina zawsze szkodzi. Osobom wrażliwym nie tolerującym parafiny zrobi krzywdę i się z tym zgodzę. Jest jednak "garść obywateli", gdzie ten składnik nie poczynia większych szkód. Takim przykładem jestem ja, cieszy mnie zawsze fakt, że producent nie umieścił w kosmetyku parafiny, ale jeżeli ona już jest to nie spisuję od razu produktu na straty, testuję go, a w trakcie podejmuję decyzję czy ogólnie produkt szkodzi skórze czy nie.
Olejek również zawiera składnik PurCellin Oil, który jest dobrze tolerowany przez skórę, dzięki czemu produkt szybko się wchłania. Zawiera witaminy A i E oraz olejki- nagietkowy, lawendowy, rozmarynowy i rumiankowy.
Olejek jest barwy jasno pomarańczowej (barwnik CI 26100). Buteleczka plastikowa o krystalicznych ściankach, przez które widać ubytek. Zapach przyjemny, nikt nie powinien narzekać. Gęstość płynna, nie tłusta, zwinnie się wchłania. Jak czytałyście wyżej olejek ma szerokie zastosowanie. Nie chciałam go używać na większą powierzchnię ciała, poddałam go testowi na bliznę z dziecięcych lat na stopie. Producent zaleca stosować go na stare blizny stąd mój wybór. By doszukać się zmian powinniśmy pielęgnować wybrane miejsce co najmniej 3 miesiące, w przypadku blizn dozowanie olejku powinno się odbywać dwa razy dziennie. Mój test trwał około 2 miesięcy. Niestety, albo olejek potrzebuje dłuższego czasu, bo w chwili obecnej nie widzę różnic na bliźnie mam wrażenie, że jej wygląd nie zmienił się, albo też nie zrobi z tym fantem nic. Mąż natomiast próbował zniwelować rozstępy w okolicach brzucha (ostatnio spadło mu dobrych kilka kg) tutaj olejek wypadł o niebo lepiej. Olejek oceniam średnio. Czy Wam go polecam? TAK - każdy ma prawo wyrobić sobie o nim zdanie, jesteśmy różni, zmagamy się ze zróżnicowanymi problemami skórnymi, dlatego olejek może stać się dobrym przyjacielem nie jednego z Was lub też jak u mnie nie spisze się tak jak tego oczekujemy.
pozdrawiam - Magda
Myślałam żeby kupić go na moje blizny, ale pewnie i tak zapominałabym go regularnie używać ;/
OdpowiedzUsuńSystematyka ma znaczenie niestety jeżeli chcemy osiągnąć efekt.
Usuńmiałam coś podobnego z Eveline i nie zadziałało u mnie, przez to ten mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie ten olejek.
OdpowiedzUsuńMi też nie przeszkadzają produkty z parafiną, a z olejku jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńMi z reguły nie szkodzą, pod warunkiem, że jej ilość nie jest znacząca.
UsuńNie miałam okazji używać,mam kilka rozstępów po ciążach na brzuchu,właściwie to już się do nich przyzwyczaiłam,olejek kusi ...
OdpowiedzUsuńOsobiście bym się nie skusiła na ten produkt :/
OdpowiedzUsuńja też, przez parafinę.
UsuńJa mam zamiar wypróbowac go na swoje plamy potrądzikowe. Słyszałam, że działa ;)
OdpowiedzUsuńMnie trochę rozczarował skład. Co prawda do parafiny nic nie mam jeśli chodzi o produkty do ciała, ale po takiej cenie spodziewałam się czegoś lepszego.
OdpowiedzUsuńSkład nie najlepszy, ale produkt ma swoich zwolenników.
UsuńU mnie się nie sprawdza..
OdpowiedzUsuńu mojej znajomej również nie.
UsuńSporo rożnych opinii czytałam, ale sama nie próbowałam
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo facet go polubił a mi sprawdził się "na piętach " ;)
OdpowiedzUsuńOpinie są podzielone, ale sama z ciekawości bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńMialam zioma ale oprocz nawilzenia nie robil nic
OdpowiedzUsuńJa z nim wiązałam spore nadzieje, niestety strasznie mnie zawiódł :( używałam kilka opakowań, smarowałam codziennie na plecy z nadzieją na jakąkolwiek, choćby małą redukcję blizn. Nie zadziałał nic poza nawilżeniem skóry. Po wielu miesiącach z niego zrezygnowałam i przerzuciłam się na krem ze śluzem ślimaka, zadziałał już po 1-2 opakowaniach i teraz moje plecy są w dużo lepszej kondycji, a blizny rozjaśnione!
OdpowiedzUsuńMoże na jakieś nowe rozstępy i blizny Bio-oil działa, nie neguję tego, ale dla mnie jest przereklamowany i jest stratą pieniędzy bo do tanich nie należy.
Ciekawa jestem czy poradziłby sobie z naczynkami na buzi. Nawet jak dany kosmetyk ma parafine to można spróbować z niego skorzystać nie wszystkim on robi krzywdę tak jaknapisałaś
OdpowiedzUsuńMam koleżankę w ciąży i bardzo chwali ten olejek :)
OdpowiedzUsuń