Witam
Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic.
Wyczuwalne aromaty: mieszanka kwiatowa, mieszanka owocowa.
Długie oczekiwanie i jeszcze dłuższe przygotowania. Tygodnie (a nawet miesiące!) spędzone na poszukiwaniu idealnej sukni i najbardziej gustownych dodatków. Żmudna praca nad ułożeniem listy gości, skomponowaniem menu i nakreśleniem oprawy tej najważniejszej w życiu ceremonii. Łzy szczęścia, wielkie wzruszenie i szczery śmiech – to wszystko zostało w zaczarowany sposób zamknięte w białym wosku Wedding Day, który (już delikatnie podgrzany) pachnie niezwykle dziewczęcą, bardzo wyjątkową i niewinną kompozycją składającą się na bukiet białych kwiatów i nuty szlachetnych, słodkich owoców.
Tartaletka biała, idealnie dobrany kolor pod nazwę. "Dzień ślubu" - mój wspominam do tej pory, chociaż minęło już dobrych kilka lat. Ten dzień pozostaje w pamięci i kojarzy mi się właśnie z kwiatami jak ten wosk. Pamiętam, że zamówiliśmy bardzo dużo kwiatów i do kościoła i na salę weselną. Ten zapach kwiatowy "prześladuje" mnie do tej pory. Tartaletka sprawiła, że wyruszyłam w drogę wspomnień w tamten Dzień...
Wróćmy jednak do dzisiejszego wosku, zadaniem moim przecież jest jak najprościej przekazać Wam jak odebrałam woń po rozgrzaniu wosku. Jednym zdaniem: mnóstwo kwiatów przewija się w powietrzu, owocowych nut kompletnie nie wyczuwam. Wosk jest delikatny, ulatniająca się kwiatowa świeżość nawiązuje do dnia ślubu, Panny Młodej ubranej na biało. Autor tego wosku trafił perfekcyjnie z nazwą i potrafił ją przekazać w tej niewinnej białej tartaletce. Jednak... po dłuższym czasie czar pryska jak w bajce, zapach zaczyna być nie wygodny, zmienia swój kwiatowy zapach w coś dziwacznego i nie symatycznego... Nie umiem na jego temat wydać konkretnej opinii. Na początku uwodzi i wzrusza, pod koniec nie chce się go wąchać:(
Wosk do kupienia na goodies.pl
Wosk do kupienia na goodies.pl
pozdrawiam - Magda
Rzadko stosuję te woski.
OdpowiedzUsuńja teraz palę w kominku olejki eteryczne :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat olejki się pokończyły:)
Usuńnigdy nie miałam wosków ;)
OdpowiedzUsuńNie znoszę tego wosku - zadusił mnie i zasmrodził mi pokój :p
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie po dłuższej chwili zrobił to samo:(
UsuńZ jednej strony zapach ten mnie kusi, z drugiej odpycha ...
OdpowiedzUsuńWedług mnie ma duszący zapach, a spodziewałam się czegoś innego
OdpowiedzUsuńZapach zaczyna się dobrze po odpaleniu, ale potem...
UsuńNie miałam tego wosku. Lubię słodkie zapachy YC :)
OdpowiedzUsuńMuszę wybróbować ten wosk, bo nigdy nie miałam "zwykłego" slubu, o którym napisałaś, trzeba kiedyś poczuć ten zapach :)
OdpowiedzUsuńBrzydki Ptak
nie mam go w swojej kolekcji, nie często zdarza mi się trafić na taki zapach, który męczy :/
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy zapach trafiłby w moje gusta ;)
OdpowiedzUsuńOjjj, szkoda, że nie jesteś z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńna początku byłam nim zachwycona, podobał mi się ale potem stwierdziłam, że pachnie tak babcinie i już mi się przestał podobać
OdpowiedzUsuńmiałam go i lubiłam bo bardo lubię zapachy kwiatów.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te woski, obecnie mam wersje lovely kiku :)
OdpowiedzUsuńTak ładnie się zapowiadał i mówisz, że klapa jak się go dłużej wącha? Ja z YC zamawiam tylko serie świąteczne, oprocz tego nie miałam żadnego innego:)
OdpowiedzUsuńMoją kuzynkę bolała od niego po dłuższym czasie głowa.
OdpowiedzUsuńMnie on strasznie drażni ;(
OdpowiedzUsuńTak ładnie się nazywa, a tak pachnie ;<
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu, ale chyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMyślałam, że od początku do samego końca będzie fajny :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta końcówka Cię zawiodła
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu;)
OdpowiedzUsuńwosk pachnący miłością! :D ciekawe czy by się nadał na romantyczny wieczór.
OdpowiedzUsuńHeh, to trochę tak jak metafora niektórych małżeństw- zaczyna się super, a kończy się źle:D
OdpowiedzUsuńZgodzę się, że zapach początkowo zachwyca, jednak z czasem staje się męczący ...
OdpowiedzUsuńJa się dopiero zabieram do testowania tego zapachu.
OdpowiedzUsuńTo był jeden z pierwszych wosków jakie kupiłam i odpaliłam. Wielu osobom się nie podoba, ale mi przypadł do gustu i kojarzy mi się właśnie z eleganckim, pudrowym, perfumowanym dniem ślubu ;)
OdpowiedzUsuń