12 kwietnia 2016

CZTERY PORY ROKU W TROSCE O NASZE DŁONIE W ZIMNIEJSZE DNI


Witam

Zimę mieliśmy marną tego roku, jednak temperatura nie sprzyja nigdy skórze rąk nawet jak jest minimalny plus. Chcąc chronić dłonie przed zimnem zaserwowałam im serum przeznaczone do rąk i paznokci z Czterech Pór Roku. Jak sama nazwa wskazuje: serum powinno być silniejsze w działaniu na skórę. Jak spisało się? odpowiedź znajdziecie poniżej.


Obietnice producenta 
- ulga dla skóry zniszczonej i podrażnionej. 
- Serum do rąk Cztery Pory Roku dzięki wysokiej koncentracji składników aktywnych zapewnia intensywną regenerację zniszczonej i podrażnionej skóry już po 1. użyciu. 
- dzięki lekkiej konsystencji bardzo szybko wchłania się, pozostawiając skórę jedwabiście gładką i miękką w dotyku. 

Rezultaty 
- natychmiast przynosi ulgę zniszczonej i podrażnionej skórze 
- intensywnie regeneruje i nawilża 
- likwiduje szorstkości skóry 
- nawilża i wygładza skórki wokół paznokci 
- chroni przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych 
- 0% PARABENÓW 

Składniki 
- ekstrakt z białej herbaty – regeneruje, odżywia i wygładza skórę dłoni 
- 5% masła shea - likwiduje szorstkość dłoni oraz skutecznie chroni je przed wiatrem i mrozem 
- olej słonecznikowy - zmiękcza i wygładza, wzmacnia barierę ochronną naskórka 
- alantoina - działa intensywnie nawilżająco i łagodząco 


Pisząc opinię zadaniem moim jest ocenić nie tylko działanie, ale również opakowanie, gęstość, zapach itd.

Zacznę opis od opakowania, a ściślej od dozownika. Spotkałam pierwszy raz tubkę zakończoną pompką w kosmetyku do pielęgnacji dłoni. Bardzo wygodna, dwa kliknięcia wystarczały do posmarowania obu rąk. Na samą pompkę dołączono przeźroczystą skuwkę, ochraniającą. Jedyną wadą takiego aplikowania było to, że przy końcu w tubce zostawało serum, które nie chciało się dozować.

Dla zwolenników konkretnych zapachów i silniejszych kosmetyk będzie idealny. W moim odczuciu pachnie kwiatowo z wyczuwalną dziką różą. Zapach naturalny i ładny, nawet mocniejsza woń nie przeszkadza jeżeli zaakceptuje się ją. Serum w barwie białej, lekkiej w sumie konsystencji, bezproblemowo się rozsmarowuje, nie tłuści skóry, a powleka filmem - wyczuwalnym, ochronnym. Wchłania się migiem. Na początku w składzie doszukamy się masła shea, potem znajdziemy ekstrakt z białej herbaty, olej słonecznikowy.


Z działaniem było różnie. Producent nazwał kosmetyk serum,  sądziłam więc, że będzie na dłużej działało, ochraniając dłonie przed wysychaniem i utrzymaniem w naskórku nawilżenia zabezpieczającego przed skórkami, chropowatą warstwą powstającą z zimna.

W warunkach domowych było całkiem przyjemnie, po wsmarowaniu serum, dłonie nawet kiedy umyłam pod wodą miały nadal ochronny, wyczuwalny film. Jednak kiedy wychodziłam na zewnątrz działanie okazywało się krótkotrwałe i wymagało użycia przeze mnie serum ponownie np: w tramwaju kiedy miałam wolną chwilę. Przy takiej częstotliwości nie przeczę, ale opieka nad skórą była, dłonie mimo tego, że zmarzły nie zostawały pozbawione całkowicie nawilżenia.

Uważam, że słowo serum w tym przypadku jest za duże. Dobry krem już brzmi wiarygodniej. Serum używałam kiedy dłonie nie były w kiepskim stanie, a skóra nie była jakoś szczególnie w tym okresie wymagająca. 

Serum jednak Wam polecam, bo w warunkach domowych i teraz kiedy zrobiło się cieplej sądzę, że jego działanie będzie lepsze i na dłuższą metę zapomnicie o pielęgnacji dłoni. Za 50 ml (wydajne) zapłacimy około 8 zł.

pozdrawiam - Magda

18 komentarzy:

  1. zawsze mam od nich balsam do łap w torebce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam to serum i bardzo lubiłam, dawało efekt dłoni jak jedwab.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej się sięgam po produkty tej firmy, na ogół średnio się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dawno nie miałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam jakieś serum tej marki i powiem szczerze, że teraz, wiosną jest dla mnie wystarczające :)

    OdpowiedzUsuń
  6. en krem mnie kusi ale na pewno sięskusze jak wykończę moje 5 w zapasie ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena bardzo fajna i adekwatna do działania :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo miło wspominam to serum 👍

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja bym je chętnie wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. słyszałam pozytywne opinie o nim i chętnie wypróbowałabym :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaczęłam ostatnio używać to serum i bardzo podoba mi się zapach :).

    OdpowiedzUsuń
  12. podoba mi się, że posiada funkcjonalny dozownik ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne opakowanie. W sumie mogłabym działanie wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo podoba mi się jego opakowanie, ale ze względu na działanie z chęcią bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. szkoda, ze jak na razie mam duze zapasy kremów do rąk :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam w takim opakowaniu serum do stóp i świetnie je wspominam, bo było bardzo praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy tego serum nie miałam, jedynie kremy do rąk, którym ulubieńcem jest czerwony :D

    OdpowiedzUsuń