21 kwietnia 2016

W OTOCZENIU ZAPACHU ELISE by LAMBRE

Witam

Czy kobieta czy mężczyzna, nie ma znaczenia wszyscy lubimy pięknie pachnieć. Zapach to nie tylko higieniczna sprawa, zapach to również dodatkowe perfumy jakich używamy. Nie tylko od święta powinniśmy używać zapachów. Na co dzień jest miło nawet dla siebie samego nie wychodząc z domu, zaaplikować sobie choć mgiełkę ukochanych perfum. 
Perfumy to otoczka mojej skromnej osoby. Gustuję w sumie w szerokiej gamie zapachowej - dany aromat musi mi koniecznie przypasować. Często korzystam z darmowych próbek bo można łatwo natrafić na nie wypał i wtedy pozostaje podarować zapach dalej. 
 Woda perfumowana Lambre by Elise to ostatni mój ukochany zapach. Idealna na cieplejsze pory roku. 


OPIS ZAPACHU:
Rodzina: kwiatowo-cytrusowa
Nuta głowy: róża, mandarynka, zielone jabłko, woda owocowa
Nuta serca: magnolia, frezja, róża
Baza: drzewo sandałowe, drzewo cedrowe, szara ambra



Francuska kobieta w kilku słowach? Nowoczesna, zadbana i pełna klasy. Emanuje pozytywną energią i ma wielki apetyt na życie. Taki jest zapach Elise – nowoczesny, świeży i elegancki. To perfumy z rodziny kwiatowo-cytrusowej, które doskonale współgrają z miejską przestrzenią. Delikatne nuty żółtej mandarynki, wody owocowej i zielonego jabłuszka pozwalają rozpocząć nowy, fascynujący dzień, by następnie pulsować w szybkim rytmie magnolii, frezji i róży. Aromat drzewa sandałowego i cedrowego oraz szarej ambry intensyfikuje wrażenia i pozwala stąpać twardo po ziemi. Perfumy stworzone dla nowoczesnych, aktywnych kobiet, które kochają światowe życie bez granic. Podkreśla dynamizm życia i jest dopełnieniem stylu z klasą. Każdego dnia.


Bardzo szanuję podejście producentów odnośnie pakowania kosmetyków w tym perfum. Lambre przygotowało dla Nas Elise zamkniętą w kartonik, w nim ukryto flakonik o nietypowym i dość oryginalnym kształcie. W dłoni układa się idealnie. Skuwka osłaniająca atomizer to imitacja kryształu. Całość wizualnie może dekorować nie jedną toaletkę. U mnie w łazience flakonik w tej chwili odgrywa główną rolę zdobiąc całe pomieszczenie w którym panuje minimalizm.

  
Mgiełka jest delikatna podczas aplikacji, pokrywa skórę czy ubrania lekkim strumieniem. Osadzając się na skórze szyi lub na nadgarstkach wyczuwalna jest przez cały dzień, natomiast ubrania potrafią pachnieć kilka dni oczywiście z dania na dzień słabiej. 

Zapach jest świeży, konkretny, otula mnie ostatnio codziennie.  Czuć wyraźnie kwiaty - sporo frezji i róży z domieszką soczystych cytrusów oraz nut orientalnych w małym stopniu. 

Cieszę się, że tak się zaprzyjaźniłam z nim i nawet jego power mi nie przeszkadza w żadnej sytuacji podczas dnia, a przeciwnie dodaje mi pewności siebie. Flakonik mieści 75 ml jest dosyć ciężki, nie wygodny pod tym względem do zabierania codziennie do torebki, nie ubolewam nad tym bo jak wspominałam, zapach jest mocno wyczuwalny podczas całego dnia. Na skórze nie wywołał podrażnień. Jeżeli jesteście miłośniczkami kwiatowo - cytrusowych aromatów to polecam Wam zapach Elise Lambre.
75 ml/ 90 zł


Marka LAMBRE poszukuje obecnie osób chętnych do współpracy jako Konsultant albo VIP
Klient - dzięki temu może taniej kupować kosmetyki i biżuterię. 
O szczegóły współpracy możecie pytać pisząc na mail: polska@lambre.pl lub dzwoniąc na
infolinię do Gdańska - tu jest główna siedziba firmy: (58) 554 10 71 w godz. 8-16.

Jakimi zapachami ostatnio się otaczacie?

pozdrawiam - Magda


24 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Zależy co komu odpowiada, perfumy przyjemne, ale nie każdy zapach mi podchodził:)

      Usuń
  2. Nie znam. Na zimę preferuję Toma Forda. Latem robię się do bólu banalna i stawiam na Lacoste.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poo opisie i Twojej opinii myślę, że pokochałabym te perfumy :)
    Obserwuje! :* Zapraszam do mnie :) jeżeli mój blog spodoba Ci siętak jak Twój podoba się mnie to zaobserwuj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, jednak jest ryzyko, polecam pierwsze zapoznać się z testerem:)

      Usuń
  4. to musi być piękny zapach właśnie na tą porę roku, bardzo ładny flakonik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogłabym polubić ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne opakowanie, jestem bardzo ciekawa zapachu :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie jedno z ładniejszych jakie ostatnio spotkałam:)

      Usuń
  7. Frezja z cytrusem brzmi świetnie, ale niestety róża mnie zniechęciła do zakupu. Za jej zapachem niestety nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam wrażenie, że polubiłabym :). U mnie ostatnio królują perfumetki :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam zapachu, ale same zdjęcia zachęcają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny flakonik, ja różnie owocowe, kwiatowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapach jest cudny :))

    OdpowiedzUsuń
  13. No kurde perfumom mówię nigdy dość, te miłe bym widziała u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tego zapachu, ale patrząc na jego nuty - jest całkiem spora szansa, ze polubiłabym go :D. JA natomiast ostatnio lubię otaczać się zapachem Olympea od Paco Rabanne

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam perfumki tej marki są cudowne :-). Z chęcią bym wypróbowała ten zapach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio bardzo pachnąco u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapach ładny ale mi okropnie przeszkadza zapach alkoholu zaraz po aplikacj pomimo że szybko sie ulatnia zostawiajac przyjemna won Elise.
    Opakowanie trafia w mòj niebieski gust :p

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się flakon :) Jest taki oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tej firmy. Ale jeżeli trwałość mają taką świetną to muszę je wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Opisane nuty zapachowe są fajne, myślę że mógłby to być mój zapach na lato.

    OdpowiedzUsuń