Witam
Chusteczki micelarne do demakijażu służą mi głównie na wyjazdach. To wtedy nie może ich zabraknąć w podróżnej kosmetyczce. Na co dzień w zaciszu domowym stosuję wyłącznie produkty w płynach. Spakowanie takich chusteczek ma kilka zalet. Przede wszystkim komfort przechowywania w walizce z ubraniami. Wiem, że nie grozi to wylaniem i zapaskudzeniem.
Zmywanie makijażu w ten sposób nie jest więc mi obce, od kilku lat znam tą metodę chusteczkową i korzystam z niej nawet kiedy wiem, że jedną nockę spędzam poza domem. Nie dawno zawiązałam przyjaźń z chusteczkami micelarnymi od Nivea, która rozkwita od nowa. Firma wypuściła ostatnio sporo nowości.
Pojemność: 25 sztuk
Cena: około 14 zł
Dostępność: drogerie
Chusteczki przeznaczone są do demakijażu twarzy, oczu i ust. Są produktem po który może sięgnąć każdy kto ma tylko ochotę ponieważ przeznaczone są do każdego rodzaju skóry.
W tego typie kosmetyku istotną sprawą jest opakowanie, musi być szczelne by produkt nie wysychał i nadawał się do użytku. Nivea wykonała dobrą robotę. Nie mam uwag co do oprawy graficznej jak i funkcjonalności opakowania.
Chusteczki wykonane są z mocnej tkaniny. Wielkość jest w sam raz, wygodnie trzymają się w dłoni nie są ostre dla skóry, przesuwają się gładko. Nasączone są odpowiednią ilością płynu, zapach nie drażni jest finezyjny, ale z początku przelatuje nuta alkoholowa.
Chusteczki wykonane są z mocnej tkaniny. Wielkość jest w sam raz, wygodnie trzymają się w dłoni nie są ostre dla skóry, przesuwają się gładko. Nasączone są odpowiednią ilością płynu, zapach nie drażni jest finezyjny, ale z początku przelatuje nuta alkoholowa.
Na co dzień nie maluję się ostro, nie lubię się wyróżniać, a delikatne podkreślenie rysów twarzy i oczu w zupełności mi starcza. Chusteczki Nivea z usuwaniem makijażu radzą sobie fachowo. Wykonanych kilka ruchów potrafi pozbyć się kolorówki z twarzy.
Czego najczęściej używam?
fluidu, pudru, kredki do oczu oraz brwi, różnych cieni i pomadek.
Nie przekonałam się jedynie jak reagują na wodoodporny makijaż ponieważ ostatnio go nie wykonuję. Wg. producenta chusteczki pozbywają się go bez przeszkód.
Chusteczki nie drażnią oczu mimo, że posiadają w składzie alkohol. Osoby jednak z bardzo wrażliwą skórą powinny podejść do nich z dystansem ponieważ skład nie jest idealny znajdują się w nim konserwanty, wspomniany alkohol, PEG - tu decyzja należy do Was. W składzie doszukamy się sprzyjającego składnika jakim jest witamina E, która: - skutecznie i szybko wnika w skórę wzmacniając jej bariery ochronne. Efektem tego działania jest odbudowa warstw lipidowych naskórka i zwiększenie jego ochrony przed czynnikami zewnętrznymi - zmniejsza wrażliwość na promieniowanie UV, zmniejszając też objawy tzw. foto starzenia się skóry - poprawia gospodarkę wodną naskórka i skóry właściwej. Spowalnia procesy parowania wody (to tzw. pośrednie nawilżenie), zapewniając tym samym miękkość i elastyczność skórze - wzmacnia i odbudowuje skórę właściwą zapewniając właściwą czynność komórek. Poprawia głębokie nawilżenie skóry, przeciwdziałając przedwczesnej degradacji komórek będącej następstwem działalności wolnych rodników.
Czego najczęściej używam?
fluidu, pudru, kredki do oczu oraz brwi, różnych cieni i pomadek.
Nie przekonałam się jedynie jak reagują na wodoodporny makijaż ponieważ ostatnio go nie wykonuję. Wg. producenta chusteczki pozbywają się go bez przeszkód.
Chusteczki nie drażnią oczu mimo, że posiadają w składzie alkohol. Osoby jednak z bardzo wrażliwą skórą powinny podejść do nich z dystansem ponieważ skład nie jest idealny znajdują się w nim konserwanty, wspomniany alkohol, PEG - tu decyzja należy do Was. W składzie doszukamy się sprzyjającego składnika jakim jest witamina E, która: - skutecznie i szybko wnika w skórę wzmacniając jej bariery ochronne. Efektem tego działania jest odbudowa warstw lipidowych naskórka i zwiększenie jego ochrony przed czynnikami zewnętrznymi - zmniejsza wrażliwość na promieniowanie UV, zmniejszając też objawy tzw. foto starzenia się skóry - poprawia gospodarkę wodną naskórka i skóry właściwej. Spowalnia procesy parowania wody (to tzw. pośrednie nawilżenie), zapewniając tym samym miękkość i elastyczność skórze - wzmacnia i odbudowuje skórę właściwą zapewniając właściwą czynność komórek. Poprawia głębokie nawilżenie skóry, przeciwdziałając przedwczesnej degradacji komórek będącej następstwem działalności wolnych rodników.
Reasumując: używane chusteczki Nivea, mojej skórze nie zaszkodziły, przynajmniej ze strony zewnętrznej, skóra nigdy nie jest podrażniona czy czerwona. Po każdorazowym użytku czuję komfort, cera po nich jest czysta, miła w dotyku nie następuje ściągniecie skóry. Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie. Produkt przebadany okulistycznie.
Ciekawostka o chusteczkach na jaką wpadłam w sieci.
Czy wiesz do czego mogą jeszcze służyć nawilżane chusteczki? Oto dobre rady:
- w usuwaniu plam z tapicerki ( długopis, kredki, flamaster, tłuszcz, itd.)
- w usuwaniu plam z ubrań (antyperspirant, tłuszcz, makijaż, itd.)
- w usuwaniu plam ze ścian, a zwłaszcza śladów po kredach, kredkach i długopisach- (sprawdzono tylko przy białych ścianach)
- czyszczeniu fotelika do karmienia
- czyszczeniu frontów szafek kuchennych, blatu i lakierowanego stołu (zero smug)
- w odkurzaniu meli, kaloryferów i parapetów
- czyszczeniu butów
- czyszczeniu wnętrza kabiny samochodowej
- czyszczeniu obudowy komputera, klawiatury i laptopa
- w sprzątaniu łazienki (kafle, pralka, armatura itd.)
- w odświeżeniu rąk do ciała (zwłaszcza w upalne dni)
- jako nawilżany papier toaletowy
pozdrawiam - Magda
ja najczyściej używam chusteczek dla dzieci jednak muszę sobie kupić i takie do demakijażu aby mieć w pogotowiu podczas wyjazdu
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że nawilżane chusteczki mogą służyć do usuwania plam :) Świetny patent ;)
OdpowiedzUsuńJa tego typu chusteczki biorę często ba wyjazdy lub w upalne dni do czyszczenia mebli szkoda by mi było tych do demakijażu bo są sporo droższe niż te zwykłe nawilżające. Ogółem mało produktów nivea używam do twarzy (Jedynie pianki do mycia różową wersję)
OdpowiedzUsuńDobre na wyjazd...
OdpowiedzUsuńTych nie znam. Ostatnio miałam okazję wypróbować chusteczki Nivea Cream Care. Ogólnie na wyjazdy fajna sprawa
OdpowiedzUsuńNa wyjazdy super na pewno są , co do tych dodatkowych zastosowań to na pewno również sprawdzają się :)
OdpowiedzUsuńChusteczek jeszcze nie stosowałam, ale z płynu micelarnego Nivea jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznałabym jakieś chusteczki do demakijażu od Nivea :-)
OdpowiedzUsuńZnam te chusteczki, ale jestem tego zdania że takie produkty warto używać kilka razy w roku i tylko w awaryjnych sytuacjach np. podczas wakacji :)
OdpowiedzUsuńO tak, chusteczki mają u mnie wiele zastosowań :D
OdpowiedzUsuńDrogie z okropnym składem, polecam Alterrę :)
OdpowiedzUsuńMnie chusteczki nawilżane służą do czyszczenia... wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńZawsze towarzyszą mi w wyjazdach ,nie muszę targać się z tymi żelami,płynami i tonikami :)
OdpowiedzUsuńMam, ale jakoś się do nich nie przekonałam, niby krzywdy nie robią, jednak z makijażem w moim przypadku również sobie nie radzą.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam takie chusteczki z Alterry i niestety mnie podrażniły :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś chusteczki do demakijażu, Cleanic, świetna sprawa na wyjazd ;)
OdpowiedzUsuńA buty też zdarzało mi się nimi przetrzeć :P
Lubię chusteczki używać na wyjazdach. W domu raczej po nie nie sięgam.
OdpowiedzUsuńSuper są te chusteczki!
OdpowiedzUsuń-wydajne
-atrakcyjna cena
-nie podrażniają ani nie uczulają
-nic nie szczypie w oczy
Goraco polecam
Polecam wam jeszcze dziewczyny dezodorant Nivea invisible fresh działa cudownie nie podrażnia ani nie uczula z czym często miałam problemy. Polecam serdecznie!
OdpowiedzUsuń