Witam
W tym roku np: miałam wiele wyrzeczeń jedzeniowych, ale tym sposobem nie przybyło mi dodatkowych kilogramów. Po czasie kubki smakowe odzwyczajają się od smaku słodkiego czy słonego i można funkcjonować, najgorzej jest na początku. Nie mam bzika na wyliczaniu kalorii, to nie o to chodzi. Wyrzucając z jadłospisu potrawy smażone już można dużo osiągnąć. Na szczęście nie jadam w fast foodach i nie pijam kolorowych napoi, odpadają też sklepowe batony. Tego lata stawiałam na owocowe koktajle na bazie jogurtu, które wyśmienicie zaspakajały łaknienie po rowerowej przejażdżce .
W tegoroczne Święta wybieram się do rodziny, wczoraj na próbę zrobiłam ciasteczka z Mąki kokosowej i Oleju kokosowego nierafinowanego BIO. Produkty pochodzą ze sklepu MyVita – producenta i dystrybutora naturalnej żywności i suplementów diety, zapraszam na zakupy.
Piszą o sobie:
"Jesteśmy firmą zajmującą się produkcją i dystrybucją zdrowej żywności i suplementów diety. Naszą misją jest dostarczanie na rynek wyłącznie produktów najwyższej jakości z wyselekcjonowanych surowców, których jakość i bezpieczeństwo są stale monitorowane."
Olej kokosowy
Składniki: 100% olej kokosowy nierafinowany BIO (Extra Virgine) tłoczony na zimno.
Sposób użycia: Olej kokosowy nadaje się do gotowania i smażenia oraz do zastosowań kosmetycznych.
Przechowywanie: przechowywać w temperaturze pokojowej, w suchym i ciemnym miejscu.
Mąka kokoswa
Składniki: mąka kokosowa
Przechowywanie: przechowywać w temperaturze pokojowej w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Przepis na około 20 ciasteczek kokosowych: 3 łyżki oleju kokosowego (np: MyVita)
90 g mąki kokosowej (np: MyVita)
2 jajka
100 ml mleka
70 g cukru trzcinowego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao do połowy masy
Wykonanie
Jajka zmiksować z mlekiem, dodać rozpuszczony olej kokosowy (zimny) oraz cukier i mąkę z proszkiem do pieczenia. Wymieszać łyżką. Masę podzielić na połowę do jednej części dodać kakao. Formować ręcznie kuleczki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczać. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Czas pieczenia - do 25 minut
Piekarnik - 180 stopni.
Po upieczeniu pozostawić ciasteczka do wystygnięcia, po czym zostawić do leżakowania. Ciasteczka nie wysychają, są wilgotne przez dobrych kilka dni. W smaku cudownie pachną subtelną nutą kokosową. Pycha! Polecam!
pozdrawiam - Magda
Niestety za kokosem nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńSame zdrowe produkty, nic tylko gotować :) olej kokosowy od dawna mnie kusi, ale jeszcze się na niego nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie go poznać.
UsuńUwielbiam olej kokosowy. Maki jeszcze nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńto dla mnie nowość owe specjały:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasteczka kokosowe:)
OdpowiedzUsuńMmm uwielbiam kokosanki :D
OdpowiedzUsuńSwojemu gdybym zrobiła, to nie wiem, czy zdążyłyby ostygnąć :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co kokosowe :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokos ♥
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie, chętnie bym się poczęstowała :D
OdpowiedzUsuńtakie ciasteczka by mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńMyszy nie przepadają za kokosem - chyba, że jest to kokosowy zapach.
OdpowiedzUsuńDo zdrowych ciasteczek pasuje zdrowa woda z filtra molekularnego z naturalną mineralizacją :) mam taki i woda z niego jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńKocham wszystko co kokosowe, więc chętnie wproszę się do Ciebie na takie ciastka :)
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja nie przepadam za kokosem :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie ciasteczka, lubię kokos!:)
OdpowiedzUsuńwow... nie wiedziałam że jest coś takiego jak mąka kokosowa :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze mąki kokosowej :) zjadłabym takie ciastka :)
OdpowiedzUsuńKocham kokos to przepis dla mnie :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie zdrowe kokosanki :) Chociaż kiedyś za smakiem kokosu nie przepadałam :)
OdpowiedzUsuń