Witam
Jeszcze rok temu nie przypuszczałam, że nabawię się problemów ze skórą głowy. Nie jest ona bardzo chora jednak użyty nieodpowiedni i za mocny kosmetyk do pielęgnacji włosów potrafi podleczoną skórę podrażnić. Pozbawienie świądu czy łupieżu nie jest czynnością prostą, wymaga czasu i odpowiedniego podejścia.
Nie każdy jednak szampon ze składem naturalnym odpowiada moim potrzebom i skutecznie pielęgnuje skalp w okresie kryzysu.
Poznaję od paru tygodni jeden z kilku produktów marki Bionigree. Jest to Szampon do włosów BIONIGREE BASIC_02, drugi kosmetyk trychologiczny linii BASIC z ekstraktem z czarnej porzeczki.
Zapraszam na moją opinię.
Pojemność - 200 ml
Cena - 44 zł
Szampon odznacza skromna aczkolwiek sympatyczna etykieta. Jasna, przejrzysta z czarnym zamykaniem typu flip-top. Buteleczka jest nie całkiem wygodna bo twarda, a szampon gęsty więc aplikacja jest utrudniona.
Zastanawiałam się nad opisem zapachu i po kilku myciach przyszła mi myśl, że bukiet jaki przedstawia ten szampon przypomina mi kwitnące drzewa wiosną. Łagodny, delikatnie otacza włosy swoim aromatem.
Dla kogo jest przeznaczony?
- Może być stosowany przez dzieci (od lat 3) i osoby dorosłe.
- Naturalny skład i bardzo delikatne działanie szamponu pozwala na bezpieczne oczyszczenie powierzchni włosów u osób cierpiących na poważne dolegliwości trychologiczne, w tym na nadmierne wypadanie włosów.
- Produkt nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, dzięki czemu może być używany przez wegan.
- Szampon nie zawiera składników aktywnych przenikających do krwiobiegu, dzięki czemu jest bezpieczny również dla kobiet w ciąży.
Szampon nie posiada chemicznych środków, które odpowiadają za pienienie się. Substancją pieniącą jest naturalny składnik - betaina kokosowa, która powoduje mniej intensywne tworzenie piany.
W rzeczywistości chwilowe masowanie włosów szamponem powoduje wystarczające pojawienie się piany, która usuwa brud z włosa oraz sebum ze skalpu.
Szampon po pewnym czasie nie spowodował wysuszenia włosów, nawilżenie nie jest specjalne, ale nie mogę na nie narzekać. Moją przypadłością przy cienkich włosach jest ich plątanie dlatego nie eksperymentowałam w tym przypadku jak szampon działa w tym przypadku. Jestem zadowolona jak oczyszcza włosy, nadaje im blasku i świeżości. Po wyschnięciu równomiernie odstają od skóry głowy.
Skład:
aqua (woda), coco-betaine (betaina kokosowa), saponaria officinalis extract (ekstrakt z korzenia mydlnicy lekarskiej), coco-glucoside (poliglukozyd kwasów oleju kokosowego), capryloyl/caproyl, methyl glucamide (metyloglukamid kwasu kaprylowego), lauroyl/myristoyl methyl glucamide (metyloglukamid kwasu mirystynowego), glycerin (gliceryna), ribes nigrum fruit extract (ekstrakt z owoców czarnej porzeczki), xanthan gum (guma ksantanowa), methylcellulose (metyloceluloza),hydroxypropyl methylcellulose (hypromeloza), sodium chloride (chlorek sodu), panthenol (pantenol), lactic acid (kwas mlekowy), sodium benzoate (benzoesan sodu), potassium sorbate (sorbinian potasu), parfum (kompozycja zapachowa)Nie zawiera SLS/SLES, parabenów, silikonów, PEG, sztucznych barwników i innych niepożądanych substancji w kosmetykach pielęgnacji skóry głowy i włosów.
Składniki kluczowe:
- Betaina kokosowa to łagodny środek powierzchniowo-czynny. Nie niszczy włosów i nie powoduje nadmiernego ich wysuszenia, skutecznie usuwając brud. Zapobiega elektryzowanie się włosów. Zmiękcza i wygładza skórę głowy i włosy. Łagodzi ewentualne drażniące działanie anionowych substancji powierzchniowo-czynnych na skórę.
- Ekstrakt z korzenia mydlnicy lekarskiej to naturalna substancja pieniąca o dobrych właściwościach myjących i działaniu przeciwłupieżowym. Obecność jej w składzie szamponu BIONIGREE BASIC_02 powoduje, że z produktu mogą korzystać również osoby o włosach cienkich i przetłuszczających się.
- Ekstrakt z owoców czarnej porzeczki to substancja bogata w witaminę C, witaminy z grupy B i pożądane składniki mineralne. Jest uzyskiwany poprzez wyciskanie i odwirowywanie soku i skórki ze świeżych owoców, skąd ekstrahowany jest resweratrol (silny antyutleniacz chroniący komórki). Ma działanie nawilżające, ściągające i eksfoliacyjne.
Bionigree to polski producent. Produkty nabywa od polskich producentów i dystrybutorów. Warto wspierać naszych wytwórców dlatego zachęcam Was do poznania ich asortymentu. <TUTAJ> możecie sprawdzić, gdzie można je nabyć.
pozdrawiam - Magda
pewnie też byłabym zadowolona, serum tej marki super się u mnie sprawdziło.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji testować produktów tej marki, ale bardzo kusi mnie serum :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko z blogosfery :) Nie miałam okazji używać, ale widzę, że całkiem przyjemnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno o tych kosmetykach w blogosferze, miałam okazję testować jednak nie doszło to do skutku :P Ale nie żałuję mimo to
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńmam serum z tej marki i testuję je
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wygrałam w rozdaniu serum tej marki :)
OdpowiedzUsuńNa szampon raczej bym się nie skusiła, ale zaciekawiło mnie ostatnio z tej serii serum do skóry głowy.
OdpowiedzUsuń