Witam
Opalam się mimo woli: w pracy na świeżym powietrzu idąc na zakupy lub przy pracach ogrodniczych i nie zapominam jak ważna jest ochrona skóry. Obowiązkowo co roku upominam najbliższych o czynnościach związanych przed pójściem na słońce, zwłaszcza w godzinach szczytowych, kiedy słońce jest najmocniejsze.
W tym roku rozdałam kilka produktów Sun Balance pochodzących od Farmony. Sama nie jestem w stanie wszystkiego poznać tym bardziej zużyć dlatego najbliżsi mieli dla mnie przygotować krótkie relacje o których dziś napiszę.
W skład nowej serii wchodzi sporo pozycji, ja omówię następujące:
- Sun Balance BB pielęgnacyjny mus-fluid do ciała jasna karnacja
- Sun Balance Wodoodporny suchy olejek do opalania SPF10
- Sun Balance Wodoodporna emulsja do opalania SPF30
- Sun Balance Dwufunkcyjny krem ochronny do twarzy SPF15 i SPF50
Sun Balance BB pielęgnacyjny mus-fluid do ciała jasna karnacja.
Pojemność - 150 ml, Cena - 17,50 zł
Nie mogło być inaczej. Najwierniejszej fance produktów do przyciemniania skóry czyli mojej siostrze został wręczony mus. Jak go ocenia?
Mus przeznaczono do jasnej karnacji. Moja siostra może nie zalicza się ze swoją karnacją do jasnych, ale lubi przyciemniać skórę dlatego powierzony mus był prezentem udanym. Po naciśnięciu spustu i wcześniejszym wstrząśnięciu pojemnikiem na dłoni pojawia się mus w postaci lekkiej jasno brązowej pianki. Zapach nawiązuje do aromatu męskiego przypomina woń z olejku do mycia ciała. Ten aromat zawdzięcza tak myślę olejowi buriti znany ze swych dobroczynnych właściwości: zwiększa elastyczność naskórka opóźniając efekty starzenia się skóry. Skoro wspomniałam o nim to dodam, że z aktywnych składników w musie występują jeszcze hydromanil TM – zapewnia długotrwały efekt nawilżenia sprawiając, że skóra staje się miękka i delikatna oraz woda termalna – bogata w minerały oraz mikroelementy, tonizuje i łagodzi podrażnienia, nawilża i wspomaga proces regeneracji skóry.
Pianka po nałożeniu na skórę i rozsmarowaniu przynosi pierwsze efekty, na początku siostra sądziła, że będzie za mocno "opalona", ale kiedy pianka natychmiast się wchłonęła nie zaciemniła skóry. Pianką możemy skalować poziom przyciemnienia skóry. Pianka nie pozostawia smug i plam, jednolicie pokrywa wybraną część ciała. Kamufluje siniaki w średnim stopniu, ale pajączki pokrywa niezauważalnie. Skórze daje zdrowy wygląd i naturalną opaleniznę. Jest dobrym rozwiązaniem w lecie dla pań pracujących np: w banku w biurze ponieważ zastępuje rajstopy w sprayu. Jedyną wadą jakiej się dopatrzyłyśmy to mus potrafi pobrudzić ubranie. Wieczorem pod prysznicem schodzi bez przeszkód.
Sun Balance Wodoodporny suchy olejek do opalania SPF10.
Pojemność - 150 ml, Cena - 15 zł
Olejek przeznaczony jest do ciemnej karnacji, naturalnej i opalonej. Ochrona stosunkowa jest w nim niska bo raptem 10 Spf. Z olejku skorzystała tego roku moja mama, która unika słońca, ale jak wiadomo nie ma sytuacji by słońca całkowicie omijać jak pracuje się w ogrodzie.
Olejek to wodnisty spray. Rozpyla się z umiarkowaną mgiełką.
Po wchłonięciu zostawia film ochronny, dzięki któremu skóra staje się miękka. Owocowo pachnie, mamie woń przypadła do gustu dlatego chętnie po niego sięgała za każdym razem kiedy szła do prac polowych.
Olejku można użyć podczas kąpieli słonecznych, podkreśla subtelnie opaleniznę. Chroni skórę przed starzeniem dzięki fotostabilnym filtrom UVA i UVB. Dla osób spędzających czas na plaży będzie znakomity dlatego, że jest piaskoodporny.
Olejek zawiera w sobie znany w tej serii olej buriti - znany ze swych dobroczynnych właściwości nadaje piękny odcień opalenizny, nawilża i zmiękcza naskórek, wygładzając oraz opóźniając efekty starzenia się skóry oraz witaminę E – tzw. „witamina młodości” wygładza, ujędrnia i nawilża skórę.
Sun Balance Wodoodporna emulsja do opalania SPF30.
Pojemność - 150 ml, Cena - 17,50 zł
Emulsja przypadła mi. Przeważnie stosuję 30 spf, ponieważ mam średnią karnację. Ciało emulsją łatwo się pokrywa. Zapach jej jest optymalny, wakacyjny, podoba się każdemu z domowników. Na skórze zostawia film ochronny, który działa również podczas kąpieli słonecznych. Nie testowałam jej na plaży, ale wg. producenta zapewnia większy komfort i chroni przed nadmiernym przyklejaniem się piasku ponieważ nie zostawia tłustej warstwy do której kleją się ziarenka piasku.
Zawarta woda termalna w emulsji tonizuje i łagodzi podrażnienia. Aktywator witaminy D* – zapewnia równowagę między naturalną aktywacją witaminy D w skórze, a niezbędną ochroną przeciwsłoneczną, a olej buriti, który przewija się przez wszystkie kosmetyki tej serii nadaje piękny odcień opalenizny, nawilża i zmiękcza naskórek, wygładzając go oraz opóźniając efekty starzenia się skóry.
Emulsja dała poznać się od właściwej tej pozytywnej strony. Nie doznałam oparzeń, uczuleń. Skóra po opalaniu była jednolicie muśnięta promieniami słonecznymi, po dobie nie piekła, skóra nie schodziła. Skóra po wieczornych kąpielach jest nawilżona, nie ściągnięta.
Sun Balance Dwufunkcyjny krem ochronny do twarzy SPF15 i SPF50.
Pojemność - 30ml (2x15ml), Cena - 17,50 zł
Nie mogłam sobie odmówić i zachowałam dwufunkcyjny krem również dla siebie. Opakowanie sprytnie zostało podzielone, ma dwa pojemniki w każdym z nich znajduje się odpowiednia ochrona 15 i 50 spf. W zależności w jakiej sytuacji się znajdę mogę swobodnie pokryć twarz słabszą lub silniejszą ochroną. Wiodące składniki to drogocenny olej buriti i woda termalna. To one działają nawilżająco, poprawiają elastyczność i jędrność skóry. Dodatkowo zawarty w kremach aktywator witaminy D* wspomaga naturalne mechanizmy ochronne skóry. Kremy są stosunkowo lekkie, nie obklejają skóry, praktycznie są niewyczuwalne.
Przywiązujecie uwagę do ochrony skóry przed słońcem?
pozdrawiam - Magda
Wodoodporny olejek bardzo mnie zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiły mnie te produkty
OdpowiedzUsuńsuper zestaw, najbardziej zainteresowała mnie pianka BB
OdpowiedzUsuńMnie akurat najmniej, ale sis była szczęśliwa, że ją dostała:)
UsuńNajbardziej zaciekawiła mnie pianka, ale skoro brudzi ubrania to raczej są sobie odpuszczę. Może za to dam szansę Wodoodpornej emulsji do opalania SPF30, będzie idealna na wakacje.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty :)
OdpowiedzUsuńKrem ochronny byłabym skłonna przetestować:)
OdpowiedzUsuńLubię Farmonę, więc ta seria mnie bardzo ciekawi. Najbardziej zainteresował mnie jednak ten bb :) szkoda tylko, że brudzi ubrania!
OdpowiedzUsuńTaką ma wadę:/
UsuńNajbardziej zaciekawił mnie krem :). Ja najczęściej sięgam właśnie po 50 :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się opalać, bo mam uczulenie niestety na słońce
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują olejek mogłabym wypróbować natomiast ja mało przebywam na słońcu :)
OdpowiedzUsuńTa opalająca pianka bardzo mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńopakowania fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńGrupowo faktycznie opakowania dobrze wyglądają:)
UsuńNie opalam się, ale ochrona przeciwsłoneczna jest w okresie letnim niezbędna :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że marki wprowadzają różne kosmetyki do opalania. Pomyśleć że z 10 lat temu, w sklepach było dosłownie kilka firm oferujących tego typu kosmetyki. A teraz... jest w cym wybierać
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty :-) Osobiście stosuję ochronę z Lirene i jestem bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńPianka BB jest interesująca. Miałam już coś z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOo, dwufunkcyjny krem mnie zaciekawił! Fajnie to wymyślili ;-)
OdpowiedzUsuń