Witam
Późna wiosna tego roku była dla mnie pod tym względem nie najlepsza. Patrzyłam jak wyczesuję co rano sporo włosów.
Zaczęłam stosować w tym celu produkty przeciw wypadaniu włosów Basil Element Vis Plantis naszej drogiej Elfy Pharm. Swoją opinię na temat tej serii zacznę i skończę wyrażeniem 'jestem na nie' ponieważ seria ta podrażniła mój skalp bardzo szybko, przesuszyła go dlatego nie miałam wyjścia i musiałam ją odstawić (po dwóch podejściach).
Natomiast znalazła drugiego właściciela, przywłaszczył sobie ją mój mąż i u niego wypadła dużo lepiej. Dlatego dziś gościnnie przeczytacie jak poszczególne kosmetyki sprawdziły się podczas prawie trzy miesięcznej kuracji.
W skład serii wchodzą:
Basil Element. Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów
Basil Element. Odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
Basil Element. Maska wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
Basil Element. Mleczko wzmacniające przeciw wypadaniu włosów
Seria kosmetyków i produktów wzmacniających przeciw nadmiernemu wypadaniu włosów Basil Element, to kompleksowa pielęgnacja przeznaczona dla osób z wypadającymi, osłabionymi i pozbawionymi witalności włosami.
Całą serię poznał dokładnie mój mąż jak już wspominałam. Ma włosy za ramiona z tym, że zgolone po bokach. Ja zajęłam się częścią opisową oraz fotografiami on skupił się na samym działaniu. Zapraszamy na 'wspólną' opinię.
Basil Element. Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów
Pojemność: 300 ml
Cena: 14,99 zł
Szampon rozpoczyna całą kurację. Posiada ekstrakt z bazylii + NMF
Basil Element. Mleczko wzmacniające przeciw wypadaniu włosów
Seria kosmetyków i produktów wzmacniających przeciw nadmiernemu wypadaniu włosów Basil Element, to kompleksowa pielęgnacja przeznaczona dla osób z wypadającymi, osłabionymi i pozbawionymi witalności włosami.
Całą serię poznał dokładnie mój mąż jak już wspominałam. Ma włosy za ramiona z tym, że zgolone po bokach. Ja zajęłam się częścią opisową oraz fotografiami on skupił się na samym działaniu. Zapraszamy na 'wspólną' opinię.
Basil Element. Szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów
Pojemność: 300 ml
Cena: 14,99 zł
Szampon rozpoczyna całą kurację. Posiada ekstrakt z bazylii + NMF
Ekstrakt z bazylii - to naturalny, ekologiczny ekstrakt pozyskiwany z bazylii, na drodze nowatorskiej metody biotechnologicznej stosowanej do tej pory głównie w farmacji. Badania kliniczne wykazały, że ekstrakt z bazylii znacząco zmniejsza wypadanie włosów u kobiet i mężczyzn cierpiących na łysienie androgeniczne, wzmacnia i odmładza skórę głowy, opóźnia utratę włosów i zagęszcza je.
NMF - naturalny Czynnik Nawilżający (NMF) to substancja, która chroni skórę przed odwodnieniem, zachowując optymalny poziom wilgoci w jej górnych warstwach.
Szampon jak i cała seria posiadają charakterystyczny zapach. Sądzę, że będzie on dyskusyjny. Może być co dla nie których za ostry i słodki. Nie mogę powiedzieć, że go akceptuję do końca bo bym skłamała. Natomiast mąż nauczył się z nim myć. Szampon jest pół gęsty i prawie przeźroczysty.
Jako produkt czyszczący sprawdził się dobrze. Oczyszczenie następowało po pierwszym dość obfitym zapienieniu, nie szczypie w oczy do dostaniu się do nich. Jest produktem dość łagodnym nie ma w składzie ostrych detergentów, a kilka dobrych np: olei.
Basil Element. Odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
Pojemność: 300 ml
Cena: 29,99 zł
Odżywka stanowi drugi krok w walce z wypadającymi włosami. Posiada oprócz ekstraktu z bazylii keratynę.
Cena: 29,99 zł
Odżywka stanowi drugi krok w walce z wypadającymi włosami. Posiada oprócz ekstraktu z bazylii keratynę.
Hydrolizat keratyny to substancja, która uzupełnia niedobór naturalnych składników tworzących strukturę włosa. Dzięki niej zwiększa się objętość włosów, które stają się mocne i zdrowe.
Odżywka ma wzmocnić włosy. Za radą producenta można ją stosować nawet codziennie. Jednak mąż unikał jej po czasie i zrezygnował po sięganie dzień w dzień po nią ponieważ prawdopodobnie zaczęła przesuszać mu skalp. Po niej włosy jedynie dobrze się rozczesywały i nadawały częściowej objętości. W odżywce dopatrzyłam się paru silikonów, ale też i te lepsze składniki jak olej kokosowy i słonecznikowy. Odżywkę aplikuje się za pomocą pompki. Jej gęstość jest lekka podobna do lotionu. W kolorze produkt jest biały i z charakterystyczną wonią dla całej serii.
Basil Element. Maska wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów
Pojemność: 200 ml
Cena: 29,99 zł
Maska stanowiła dodatek. Mąż nakładał ją raz w tygodniu, można i dwa razy. Maska w pierwszej kolejności posiadała oczywiście ekstrakt z bazylii oraz olejek arganowy.
Olejek arganowy przenikając w głąb włosa, zamyka łuski włosowe przeciwdziałając rozdwajaniu się końcówek. Otulając włos od zewnątrz wygładza powierzchnię włosa i zatrzymuje wilgoć przez długi czas, co zwiększa miękkość i elastyczność włosów.
Maska w dotyku ma gęstość budyniową. Zapach domyślacie się jaki. Nakłada się ją na długość włosów oraz skalp. Należy nią włosy oraz skalp masować przez kilka minut, a następnie spłukać. Maska dawała dobre nawilżenie skóry, natomiast włosy stawały się mięciutkie i dobrze się rozczesywały. W składzie znajdują się oleje: arganowy, lniany i słonecznikowy. Maska mieści się w wygodnym słoiczku przez co aplikacja jej jest wygodna i można do ostatniej kropli wybrać kremowy produkt.
Basil Element. Mleczko wzmacniające przeciw wypadaniu włosów
Pojemność: 150 ml
Cena: 19,99 zł
Ostatni kosmetyk tej serii to mleczko. W składzie oprócz ekstraktu z bazylii znajduje się również jedwab.
Hydrolizat jedwabiu to substancja, która uzupełnia niedobór naturalnych składników tworzących strukturę włosów. Nadaje im gładkość, puszystość i połysk.
Aplikacja odbywała się przez atomizer. Gęstość mleczka była dosyć rzadka, dlatego rozpylenie jego mogło odbywać się za pomocą rozpylacza. Mleczko rzecz jasna pachniało jak jego poprzednicy. Wpadało w odcień bieli. Na włosach tworzyło film ochronny. Działając na skórę miało zapobiec wypadaniu włosów, natomiast końcówki włosów miały być zabezpieczone przed rozdwajaniem się. Ten produkt można stosować na wilgotne jak i suche włosy. Ułatwia stylizację. W mleczku występują silikony.
Poszczególne konsystencje serii Basil Element.
Opakowania w serii stanowią minimalistyczne buteleczki oraz jeden słoiczek. Etykiety są proste. Wiadomości na nich są mocno okrojone, ale za to kartonowe opakowania do każdego z produktów są nimi przepełnione. Jedynie czego brakuje na buteleczkach to sposobu użycia ponieważ przy pierwszym użyciu kiedy zabieramy do łazienki produkty trudno zapamiętać od razu stosowanie.
Mąż używał serii prawie trzy miesiące. W tym czasie rzeczywiście coraz mniej widział wypadających włosów.
Włosy się wzmocniły. Jednak ten moment przyszedł dopiero niedawno. Włosy w trakcie dobrze były oczyszczane przez szampon, odżywka musiała być odstawiana co kilka myć bo przesuszała skalp. Maska była treściwsza i po niej włosy odżywały. Mleczko natomiast przez męża było używane nie chętnie. Czemu? Uważał, że to kosmetyk zbyteczny.
Seria zdobyła wyróżnienie jako Qultowy Kosmetyk 2017.
pozdrawiam - Magda
Maska wydaje mi się najciekawszą z całej serii :). Obawiam się, że mój skalp mógłby zareagować podobnie.
OdpowiedzUsuńMaska jest dość dobra, po niej włosy odżywają.
UsuńZ jednej strony mnie kusi aby wypróbować a z drugiej niekonieczne. W sumie może jak trafię na promocję to kupię z ciekawości. Teraz powracam do kuracji bioxsine, bo ona mi dawała efekty.
OdpowiedzUsuńChociaż nie mam problemów z wypadaniem włosów to chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWypadania włosów przychodzi kiedy najmniej się tego spodziewamy.
UsuńJuż dłuższy czas się zastanawiam nad tymi produktami. Ciekawe jakby wypadły u mnie...
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się mi te produkty :)
OdpowiedzUsuńna razie mam zapas podobnych:)
OdpowiedzUsuńMaska mnie najbardziej kusi :)
OdpowiedzUsuńz tej linii miałam tylko szampon, który sprawdził się przyzwoicie ale bez większych zachwytów.
OdpowiedzUsuńja nie lubię tej serii mazideł
OdpowiedzUsuń