23 marca 2018

#KARNAWAŁOWE CIENIE DELIA COSMETICS /EYESHADOW/

Witam


Delia Cosmetics lubi zaskakiwać swoimi niezapowiedzianymi boxami. W czasie karnawału miałam przyjemność poznać zróżnicowaną od niej kolorówkę. Na samym początku uwiodła mnie pomadka płynna oraz lakier do paznokci dostarczając mi pierwszych wrażeń dotyczących metalicznych wykończeń. 

Nie sądziłam, że obecne na czasie metaliczne wykończenia pozwolą mi przygotować się na ostatki. Karnawałowy look wyglądał dzięki temu błyskotliwie i szybko wpadał w oko.

O lakierze pisałam <TUTAJ>, a o pomadce <TUTAJ>


Dziś na tapetę wzięłam cztery Cienie do powiek Soft Eyeshadow.

Cena 7,90 zł/ sztuka

Kolory jakich używam to:

08 - granatowa perła

10 - błękitna perła

17 - grafitowa perła

18 - czarna perła





  

Cienie umieszczono w krystalicznych kompaktach, przez które można dostrzec dany kolor bez otwierania wieczka. Przy upadku jednego z nich nie nabawiłam się kraksy. Cień nie rozpadł się pudełeczko na szczęście pozostało nienaruszone. Mogę uznać, że opakowania się stabilne. 





Cała kolekcja składa się z 18 kolorów. Zaczynając od matowych, perłowych, a kończywszy na satynowych możemy swobodnie dokonać trafnego wyboru wykończenia pasującego na daną okazję.





Ostatnio moja kolekcja różnych cieni uszczupliła się ponieważ część rozdałam. Tych czterech nowinek z Deli nie pozwoliłam ruszyć chociaż miały powodzenie i niejedna rączka chętnie by je przygarnęła. 

Malując nimi oczy mogę stworzyć nie tylko mocny i charakterny makijaż, ale i łagodniejszy. 

Z czterema odcieniami radzę sobie nieźle. Z początku bałam się  użyć 18 - czarnej perły. Rzadko używam do malowania ciemnych odcieni. W tym przypadku przekonały mnie pięknie połyskujące drobinki. 





Cienie długo utrzymują się na powiekach. Są trwałe i myślę, że to ich główna zaleta. Po kilku godzinach nie gromadzą się w jednym miejscu. Łatwo się je aplikuje. Są miękkie. Mało się osypują.
Pigmentacja mają na wyższym poziomie. 

Do tej pory poznałam jedynie namiastkę cieni patrząc na bogatą paletę kolorystyczną. Mam ochotę na kolejne. Cienie są tanie i godne polecenia. 

Znacie cienie z Deli Cosmetics? A może macie swoje inne perełki - piszcie, chętnie o nich poczytam.




                                                  pozdrawiam - Magda

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie ciemniejsze kolory! ;)

    Pozdrawiam ciepło :)
    https://zzyciaawzietee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi w oko wpadł czarny i szarak.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne cienie choć nie dla mnie bo ja gustuję w ciepłych brązach, beżach i odcieniach złota

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam tych cieni, choć wyglądają zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś jeden cień Delii i był bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie je zaprezentowałaś, strasznie mi się zdjęcia podobają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie wyglądają :) ja grafit i czarny mam, ale niebieskie to zupełnie nie moje kolory więc oddałam siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  8. kolory zdecydowanie nie moje, ale nie będę przeczyć są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne kolorki cieni. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cienie bardzo ładne ale w niebieskościach mi jest okropnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne kolory cieni, wyglądają zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie właśnie ta czarna perła najbardziej ciekawi :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie te cienie wyglądają, nie miałam ich i przygarnęłabym 3 oprócz niebieskiego, bo to nie mój kolor na powiece, bo ogólnie kolor kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ciągle z nimi kombinuje 😁 może nie jest to idealna kolorystyka dla mojej tęczówki ale podobają mi się pod względem użytkowania 😃

    OdpowiedzUsuń