21 lipca 2018

DLA ODWAŻNYCH? DLA SZALONYCH? ... ZMIEŃ KOLOR SWOICH WŁOSÓW ZA POMOCĄ NOWOŚCI JAKIE OFERUJE TEGO LATA LABORATORIUM JOANNA

Witam

Po deszczowej pogodzie w końcu powróciło słoneczne lato. Tęskniłam za nim i wyczekiwałam, aż chmury odkryją niebieskie niebo. Od razu więcej optymizmu w człowieku się pojawiło i lepszego samopoczucia. 

Lato to pora roku jak każda inna, która rządzi się swoimi prawami. Wakacje, czas wolny, zabawy na świeżym powietrzu to domena ciepłych miesięcy. 
Szaleństw nie ma końca i warto z nich korzystać dlatego Laboratorium Joanna zaproponowało nam swoją dość nietypową nowość 2018 w postaci "koloru na włosach". Konkretnie chodzi o dwie serie FLUO COLOR oraz PASTEL COLOR. 

Czy odważyłam się na zmianę koloru?  Zaraz się dowiecie. 






Fluo Color
"Kreuj swój look! Intensywny kolor na całych włosach, końcówkach czy pasemkach? Ty decydujesz co wybierasz! Fluo color to linia półtrwałe koloryzujących kosmetyków. Kolor utrzymuje się na włosach minimum 15 myć i jest widoczny od razu po aplikacji. Produkty nie zawierają utleniacza i amoniaku, przez co są bardzo łagodne dla struktury włosów. Najlepszy efekt można zaobserwować na bardzo jasnym blondzie, jasnym blondzie lub na włosach rozjaśnianych. Dzięki formie saszetki produkt jest bardzo wygodny i łatwy w użyciu."


Pastel Color

"Pastelowy kolor na całych włosach czy na ich końcówkach? Wybór należy do Ciebie! Pastel color to linia półtrwałe koloryzujących kosmetyków. Kolor utrzymuje się na włosach minimum 10 myć i jest widoczny od razu po aplikacji. Produkty nie zawierają utleniacza i amoniaku, przez co są bardzo łagodne dla struktury włosów. Najlepszy efekt można zaobserwować na bardzo jasnym blondzie, jasnym blondzie lub na włosach rozjaśnianych. Dzięki formie saszetki produkt jest bardzo wygodny i łatwy w użyciu."







Koloryzujące kosmetyki występują w dwóch seriach Fluo i Pastel. W każdej serii mamy 4 odcienie do wyboru.


Fluo: róż, turkus, czerwień, granat
Pastel: srebrny, jeans, róż, turkus


Pojemność każdego koloru to 35 g, cena około 6 zł.


Wybrany kolor możemy zastosować na całych włosach, końcówkach lub wybranych pasmach. Są to kolory półtrwałe, schodzą po 10 lub 15 myciach. W trakcie kolejnych myć kolory oczywiście zaczynają schodzić i płowieją. Zalecane są do włosów jasnych lub rozjaśnianych. Nie zawierają utleniacza i amoniaku, przez co są bardzo łagodne dla struktury włosów.

Osobiście nie zdecydowałam się na ich użycie. Włosy do pasa na pewno by nie zostały pokryte równomiernie zawartością takiej saszetki, pasemka odpadają bo nie widzę się w nich. Dodatkowo mam włosy ciemne dlatego uznałam, że efekt mógłby być słaby, a nie chciałam ryzykować innego odcienia, który mógłby pojawić się na włosach.

Polecam saszetkowe wersje młodzieży. W wakacyjny czas mogą zmienić swój look!


A czy Ty zdecydujesz się na zmianę wizerunku z nowościami Laboratorium Joanny?


pozdrawiam - Magda

40 komentarzy:

  1. Ja się nie odważyłam bo u mnie takie farby nie łapią;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi także zabrakło odwagi, ale sądzę, że i tak by efekt był marny ze względu ciemne włosy jakie mam.

      Usuń
  2. Nie eksperymentuję z kolorem włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam eksperymenty, chociaż od 2 lat mam czerń (nie farbowaną od roku, bo chcę w końcu zaszaleć i zafundowałam sobie teraz długaśny odrost :D). Miałam już turbo jasny blond, rudości, brązy, czerwienie, fiolety, a raz nawet ostry róż, a marzy mi się turkus, ahh :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow:) podziwiam z taką ilością kolorów na włosach i to dość odważnych w niektórych przypadkach.

      Usuń
  4. Ja bym w życiu się nie odważyła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja teraz trochę sie boję eksperymentować z włosami :P niemniej kuszą mnie kolorowe końcówki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nie eksperymentuję. Miałam kiedyś tylko szampon koloryzujący na włosach. Osobiście jak coś to wybrałabym coś w stylu niebieskiego, bo bardzo lubię ten kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jednak Cię kusi:)

      Usuń
    2. No nie powiem że nie, bo kusi kusi. Ale chyba gorzej z odwagą hihihii

      Usuń
  7. Niestety to nie dla mnie :) choć odważyłam się już na trochę zmiany z czarnego na ombre :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak byłam młodsza mogłam sobie pozwolić na takie zmiany, teraz już nie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie, jedynie farbuję włosy na całej długości w kolorach rudych.

      Usuń
  9. mam te saszetki i boję się ich użyć :DD

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam już chyba wszystkie możliwe kolory :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Całe włosy to nie, ale pasemka bym zrobiła 😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Popieram tych, którzy raczej nie eksperymentują. Po takich eksperymentach nigdy nie odbudujesz swoich zdrowych lśniących włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez farbowania także jest ciężko czasami utrzymać włosy w dobrej formie.

      Usuń
  13. to nie dla mnie, też nie jestem zbyt odważna szczególnie, że prawuję w biurze między ludźmi w instytucji państwowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym głupio wyglądała w pracy idąc po budowie w kolorowych włosach, dlatego odpuściłam. Myślę, że w porze wakacyjnej takie kolorki są doskonałe dla młodzieży, a nie dla starszych (chociaż bywają wyjątki:)

      Usuń
  14. Chyba zbyt wiele koloryzacyjnych porażek odniosłam żeby się skusić ale to świetne rozwiązanie które pomaga zaoszczędzić czas :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja się boję takich eksperymentów :) jestem zbyt mało spontaniczna we włosowych działaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię produktów Joanna, ale kolory rzeczywiście kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na razie mam farbę brąz z rudym połyskiem, ale widziałam właśnie, że ostatnio takie 'fikuśne' szampony i spraye królują na półkach.

    OdpowiedzUsuń
  18. O mamo a po coz by mi był taki kolor ? Nie to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież koloru nie musisz robić, post jest informacyjny o produkcie jaki pojawił się na rynku kosmetycznym.

      Usuń
  19. Ciekawa alternatywa, opcja zdecydowanie dla odważnych! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. dobrze wiedzieć że jest coś takiego, znajomemu może sie przydać

    OdpowiedzUsuń
  21. nie słyszałam o tym wczesniej, super

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nie raz farbowałam włosy na różne kolory w okresie wakacyjnym. Co prawda produktu z posta jeszcze nigdy nie testowałam, ale zapowiada się ciekawie. Kto wie może spróbuję.

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś bardzo często zmieniałam kolory włosów jako nastolatka, ale teraz od kilku lat nie farbuję włosów i jest mi z tym dobrze :)
    Takie kolory bardzo mi się podobają sezonowo np. na końcówki.

    OdpowiedzUsuń
  24. wow, na lato super pomysł :-) chyba najlepiej sprawdza się na niefarbowanych włosach?

    OdpowiedzUsuń
  25. nie moje klimaty - wolę swój naturalny

    OdpowiedzUsuń
  26. Też nie mogę skorzystać, bo mam ciemne włosy no i pracę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pracy niestety należy zachować umiar i takie kolory na włosach jak sądzę, nie jednemu pracodawcy by przeszkadzały.

      Usuń
  27. Całe nie ale może chociaż pasemka...

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam 26 lat i nigdy nie farbowałam włosów i przyznam szczerze, że nie czuję takiej potrzeby, ale bardzo podobają mi się takie eksperymenty u innych :)

    OdpowiedzUsuń