Witam
Szybkie pytanie - Z czym kojarzy Ci się Dove?
Odpowiedź jak przypuszczam jest natychmiastowa - Z kosmetykami. Brawo!
To nie quiz moi drodzy. Chciałam Was poinformować, że marka Dove to nie tylko kosmetyki pielęgnacyjne to także organizowane przez nią kampanie mające na celu uświadomić Polki, że każda z Nas na swój sposób jest piękną i wartościową kobietą.
Nie należy się załamywać kiedy widzimy, że tu i ówdzie mamy o kilka kg więcej lub odróżniamy się od otoczenia w inny sposób. Wystarczy sama wiara w siebie i ujawnienie swojego piękna, które dostrzeże otoczenie, a może i ta jedna osoba w życiu jak w moim przypadku.
W czasach szkolnych nie stałam w pierwszym szeregu jak moje koleżanki które rywalizowały między sobą w ocenach czy ubraniach. Zresztą nigdy nie rozumiałam bezsensownej rywalizacji, szłam zawsze swoim torem. Nosiłam wtedy krótkie włosy, często obcinano mnie na chłopczycę z grzywką, która została mi do dnia dzisiejszego jedynie obecnie mogę pochwalić się bardzo długimi włosami, z których jestem bardzo dumna.
Zawsze też lubiłam majsterkować z dziadkiem i teraz radzę sobie w domowych mini awariach (niektórzy tego nie rozumieli, a teraz sami nie potrafią zmienić przepalonej żarówki). Jednym słowem często słyszałam, że ze mnie to taka „szara mysz”.
Z wiekiem nie sądzę czy uległam większej metamorfozie nadal jestem cichą, spokojną nie wyróżniającą się specjalnie niczym osobą. I wiecie co? Takie osoby też mogą osiągnąć i to sporo.
Za mną są skończone w terminie techniczne studia (kilku moich kolegów poległo i nie ukończyło ich)...jestem w trakcie prowadzenia własnej działalności, która ma się dobrze...jednak nie czas na wyliczenia sukcesów chociaż są one istotne w życiu każdego.
Muszę zdradzić, że prawie we wszystkim co osiągnęłam wspiera mnie najważniejsza osoba w moim życiu – mój mąż, który zaakceptował mnie w pełni kiedy tylko nasze drogi się zeszły.
Rozumie i nie przeszkadza mu kiedy widzi mnie bez makijażu lub w roboczym ubraniu. Tak, zdradzę cząstkę info z naszego priv życia… pracujemy razem, przebywamy ze sobą praktycznie 24 godziny na dobę i wiecie co? My się sobą nie nudzimy, jedno zabiega o drugie, chce drugiemu wciąż powiedzieć coś miłego i zaskoczyć czymś nieoczekiwanym. Zarówno w pracy jak i poza nią dogadujemy się nie tylko jako partnerzy, ale jako przyjaciele i małżonkowie.
Będąc nastolatką sądziłam, że jest ze mną coś nie tak, mało aktywna towarzysko dziewczyna nie wyróżniająca się niczym specjalnym, dopiero mój mąż uświadomił mi, że jestem piękna i wyjątkowa.
Podzielcie się swoimi historiami, kiedy poczułyście się piękne?
#MojePięknoMojaHistoria każda z Nas kobiet jest piękna.
Ja się z tym zgadzam i @dove_polska także.
Z wiekiem nie sądzę czy uległam większej metamorfozie nadal jestem cichą, spokojną nie wyróżniającą się specjalnie niczym osobą. I wiecie co? Takie osoby też mogą osiągnąć i to sporo.
Za mną są skończone w terminie techniczne studia (kilku moich kolegów poległo i nie ukończyło ich)...jestem w trakcie prowadzenia własnej działalności, która ma się dobrze...jednak nie czas na wyliczenia sukcesów chociaż są one istotne w życiu każdego.
Muszę zdradzić, że prawie we wszystkim co osiągnęłam wspiera mnie najważniejsza osoba w moim życiu – mój mąż, który zaakceptował mnie w pełni kiedy tylko nasze drogi się zeszły.
Rozumie i nie przeszkadza mu kiedy widzi mnie bez makijażu lub w roboczym ubraniu. Tak, zdradzę cząstkę info z naszego priv życia… pracujemy razem, przebywamy ze sobą praktycznie 24 godziny na dobę i wiecie co? My się sobą nie nudzimy, jedno zabiega o drugie, chce drugiemu wciąż powiedzieć coś miłego i zaskoczyć czymś nieoczekiwanym. Zarówno w pracy jak i poza nią dogadujemy się nie tylko jako partnerzy, ale jako przyjaciele i małżonkowie.
Będąc nastolatką sądziłam, że jest ze mną coś nie tak, mało aktywna towarzysko dziewczyna nie wyróżniająca się niczym specjalnym, dopiero mój mąż uświadomił mi, że jestem piękna i wyjątkowa.
Podzielcie się swoimi historiami, kiedy poczułyście się piękne?
#MojePięknoMojaHistoria każda z Nas kobiet jest piękna.
Ja się z tym zgadzam i @dove_polska także.
pozdrawiam - Magda
Świetny post! Każda z nas jest wyjątkowa na swój sposób ❤️
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań:)
UsuńJak w naszym życiu jest osoba, która wspiera to chyba wszystkiego można dokonać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam też ten post na INSTAGRAMIE.
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi, to podkreślę znów, że jesteś wartościową kobietą i super i tak trzymać! Też miałam w życiu różne etapy, gdzie chowałam głową w piasek lub szłam w sposób, którym innym się nie podobał.
Szanujmy siebie, swój świat a będzie lepiej.
Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńŚwietna historia ;) Sama uważam podobnie jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kampanie! :) <3
OdpowiedzUsuńAle fajny wpis <3
OdpowiedzUsuńDzięki kampaniom Dove takie wpisy powstają:)
UsuńPiękna historia i świetna akcja.
OdpowiedzUsuńsuper, chciałabym mieć takiego wspaniałego męża, razem można wszystko osiągnąć i poczuć się ze sobą naprawdę dobrze, wcale nie jesteś szara myszka :)
OdpowiedzUsuńI takiego męża Ci życzę...naj
UsuńBardzo inspirująca historia <3
OdpowiedzUsuńCiekawe i inspirujące :)
OdpowiedzUsuńZnam filozofię marki, bardzo mi się ona podoba, wszystkie kobiety są piękne.
OdpowiedzUsuńSą i to się nie zmieni:)))
UsuńŚwietny artykuł, świetna akcja
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja 😊
OdpowiedzUsuńPoznać dobrze siebie to klucz do sukcesu i pewności w życiu codziennym.
OdpowiedzUsuńOwszem, szanujmy siebie i innych i świat będzie lepszy:)
UsuńBardzo fajna kampania :) Tak sobie pomyślałam, że też chciałabym spędzać z mężem więcej czasu...
OdpowiedzUsuńhej. Wiesz ja swoją Kasię wspieram zawsze co by nie było. Jako kobietę...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, jesteś wzorowym mężem:)
UsuńJuż dawno nic od Dove nie miałam...
OdpowiedzUsuńŚlicznie opisałaś o sobie...Bardzo podobają mi się kampanie Dave.Pamietam jedną o malowaniu portretow.Jak siebie widzimy, a jak widzą nas inni...Niwstety kosmetyki w ogóle mi się nie nadają.Wysuszają mi skórę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak Twoja skóra reaguje:(
UsuńBardzo ciekawy wpis. Wiele uzmyslawuz, że każda z nas jest wyjątkowa, a mnie, że powinnam wyżej - jeszcze wyżej się cenić 😉
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że mąż tak Cię wspiera!
OdpowiedzUsuńKażdy jest piękny... Na swój sposób 😀
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie idea Dove :)
OdpowiedzUsuń