Witam
Nie znam kobiety, która odmówiłaby poznania nowego bukietu perfum. Zapachy to w końcu nasza domena, lubimy się nimi otaczać, czuć się wyjątkowo i uwodzić mężczyzn.
Zostawiając za sobą "ogon nut" nie jeden raz potrafimy na siebie zwrócić uwagę obcego mężczyzny, który zerka za nami dyskretnie. I vice versa:)
Kończąc rok 2018 zdążyłam zapoznać się z wodą perfumowaną od NOU o zapachu Bergamot. Marka ta nie jest mi obca znam od niej kilka wariantów zapachowych i muszę przyznać, że każdy nowo poznany flakonik potrafi od nowa mnie w sobie rozkochać.
Nuta głowy: cytryna, bergamota, kardamon, zielone liście
Nuta serca: jaśmin, zielona herbata, irys, lilia
Nuta bazy: drzewo cedrowe, piżmo
Cena ok. 69 zł/50 ml.
Dostępne w sieci Rossmann
Kończąc rok 2018 zdążyłam zapoznać się z wodą perfumowaną od NOU o zapachu Bergamot. Marka ta nie jest mi obca znam od niej kilka wariantów zapachowych i muszę przyznać, że każdy nowo poznany flakonik potrafi od nowa mnie w sobie rozkochać.
Tego właśnie oczekuję od marki zajmującej się zapachami: różnorodności nut, która po raz kolejny pozwoli na przyszłość sięgnąć po kolejną nowość.
"Właśnie wkraczasz do ogrodu NOU Bergamot. Spacer rozpoczyna się od zapachów cytryny, bergamoty i kardamonu, ale po chwili wyczujesz również świeżość przed chwilą zerwanych z gałązki zielonych liści. Zamarzy ci się filiżanka orzeźwiającego napoju i wtedy, nieoczekiwanie, pojawią się zapachy jaśminu, zielonej herbaty, irysa i lilii. Dreszcz emocji popchnie cię tajemniczą alejką w głąb ogrodu. W jednym z najpiękniejszych zakamarków zielonego buszu odkryjesz drzewo cedrowe, wokół którego tańczą nuty piżma."
NUTY ZAPACHOWE:
Nuta głowy: cytryna, bergamota, kardamon, zielone liście
Nuta serca: jaśmin, zielona herbata, irys, lilia
Nuta bazy: drzewo cedrowe, piżmo
Cena ok. 69 zł/50 ml.
Dostępne w sieci Rossmann
Wkraczając w świat perfum tak do końca nigdy nie wiem na co natrafię. Każda nowość jest dla mnie zagadką, którą rozwiązuję podczas pierwszych wdechów.
Najciekawszymi nutami jakich zawsze się doszukuję to te owocowe i kwiatowe. Inne, muszą umieć mnie zaciekawić i przekonać do siebie.
Jak w takim razie odebrałam zapach wody perfumowanej Bergamot?
Oceniając na początku opakowanie i flakonik, uznałam, że zapach może mnie zaskoczyć tylko czy pozytywnie? Zaraz się przekonacie.
W czarnych barwach karton uzmysłowił mi, że ten zapach będzie inny niż jakiego się spodziewam. Na myśl przyszło mi, że może mieć ukryte męskie nuty. I dużo się nie pomyliłam. Mimo swojej świeżości jaką reprezentują nuty głowy: cytryna, bergamota, kardamon, zielone liście ten zapach ma coś z męskich zapachów. Jest nimi przesycony w stopniu umiarkowanym, ale do wyczucia.
Jak w takim razie odebrałam zapach wody perfumowanej Bergamot?
Oceniając na początku opakowanie i flakonik, uznałam, że zapach może mnie zaskoczyć tylko czy pozytywnie? Zaraz się przekonacie.
W czarnych barwach karton uzmysłowił mi, że ten zapach będzie inny niż jakiego się spodziewam. Na myśl przyszło mi, że może mieć ukryte męskie nuty. I dużo się nie pomyliłam. Mimo swojej świeżości jaką reprezentują nuty głowy: cytryna, bergamota, kardamon, zielone liście ten zapach ma coś z męskich zapachów. Jest nimi przesycony w stopniu umiarkowanym, ale do wyczucia.
Dla mnie to taki zapach unisex. I wcale nie zostałam rozczarowana nim, ponieważ wtrącone nuty męskie dla mnie podkręcają dany kobiecy zapach i nadają mu nowego oblicza.
Jest to zapach tajemniczy, rozwijający się w miarę upływu czasu. Na drugim palnie uwydatnia się herbaciana nuta, natomiast kompletnie mój nos nie wyłapał piżma oraz irysa i lilii.
Zapach trzyma się na suchej skórze kilka godzin, ale zaserwowany np: na zimowy szal jest ze mną przez kilka dni po czym powtarzam jego aplikację.
Po kolejnym jego użyciu mąż zapytał skąd mam taki męski zapach? Oświeciłam go, zapach stworzono z myślą o kobietach, ale jeżeli chce to możemy go wspólnie używać ponieważ jak wspomniałam wyżej dla mnie jest unisex.
Dla męża niewątpliwie dużym atutem jest flakonik Bergamot. Prosty w każdym calu, od "figury", aż po etykietę.
Czasami kiedy spogląda na moją kolekcję perfum to nie może się nadziwić różnym dziwnym flakonikom, a ten mimo swojej klasyki robi pewne wrażenie.
Ja natomiast jestem fanką flakoników przeróżnych, dlatego moja kolekcja potrzebowała prostoty i ją dostała.
Dzielicie zapachy unisex ze swoimi mężczyznami? Lubicie zapachy Nou? Znacie jakieś?
Jest to zapach tajemniczy, rozwijający się w miarę upływu czasu. Na drugim palnie uwydatnia się herbaciana nuta, natomiast kompletnie mój nos nie wyłapał piżma oraz irysa i lilii.
Zapach trzyma się na suchej skórze kilka godzin, ale zaserwowany np: na zimowy szal jest ze mną przez kilka dni po czym powtarzam jego aplikację.
Po kolejnym jego użyciu mąż zapytał skąd mam taki męski zapach? Oświeciłam go, zapach stworzono z myślą o kobietach, ale jeżeli chce to możemy go wspólnie używać ponieważ jak wspomniałam wyżej dla mnie jest unisex.
Dla męża niewątpliwie dużym atutem jest flakonik Bergamot. Prosty w każdym calu, od "figury", aż po etykietę.
Czasami kiedy spogląda na moją kolekcję perfum to nie może się nadziwić różnym dziwnym flakonikom, a ten mimo swojej klasyki robi pewne wrażenie.
Ja natomiast jestem fanką flakoników przeróżnych, dlatego moja kolekcja potrzebowała prostoty i ją dostała.
Dzielicie zapachy unisex ze swoimi mężczyznami? Lubicie zapachy Nou? Znacie jakieś?
pozdrawiam - Magda
Sprawdzałam ten zapach w Rossmannie i bardzo mi się podoba, chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńNiestety, cytrusy to kompletnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńNuty zapachowe mojowe - lubię połączenie cytrusów z herbatą, a do tego kwitowo-zielone nuty - brzmi cudownie! No i ten flakonik!
OdpowiedzUsuńJak jest piżmo to jest super 😀
OdpowiedzUsuńSporo osób uważa ten zapach za unisex. Ja jestem bardzo ciekawa jak pachnie i muszę go powąchać :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna Black Opium, wszystkie inne zapachy pozostają daleko w tyle ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie połączenie nut.zapachowych! Jestem wierna Miss Dior ale zaczynam się rozglądać za czymś innym
OdpowiedzUsuńchętnie sprawdzę ten zapach u siebie w rossmannie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie to jest mój zapach !:) Uwielbiam zapach piżmy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świeże zapachy, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńświeży zapach, na pewno uroczy
OdpowiedzUsuńChętnie powącham go bo zaciekawił mnie ten zapach.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2019 roku.
Po takim wstępie to przyznam, że jestem ciekawa tego zapachu. Poznałam jeden z nich i przyznam że nie jest oczywisty :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej perfumy jaką mogła bym używać wraz z mężem. Lubię takie cytrusowe zapachy
OdpowiedzUsuńBędę musiała sprawdzić ten zapach, bo kusisz niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o perfumach tej marki, ale nie miałam okazji testować. Bergamotkę bardzo lubię na lato, więc może się zainteresuję, ale pewnie bliżej maja ;)
OdpowiedzUsuńmój chłopak miał już perfumy NOU ale tych jeszcze nie znamy, ładny, prosty flakonik
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam zapachów unisex, nie wiem czy bym się zdecydowała ;)
OdpowiedzUsuńChcę takową dostać, zapachy rządzą w moim świecie, zainteresowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że by mi się podobała :-)
OdpowiedzUsuńJak zajrzę do drogerii, to je przetestuję.
OdpowiedzUsuńZnam tylko jeden, męski zapach tej marki. Tragiczny był. O tym wariancie czytam niemalże na co drugim blogu :)
OdpowiedzUsuńMusze powąchać :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała ten zapach. Lubię piżmo.
OdpowiedzUsuń