9 czerwca 2019

DLACZEGO DECYDUJĘ SIĘ CORAZ CZĘŚCIEJ NA PALENIE ŚWIEC SOJOWYCH

Witam

Od lat jestem miłośniczką świec i wosków. Trudno jest mi się rozstać nawet, kiedy nadchodzi ciepły czas od zapalenia wosku przynajmniej raz na kilka dni. Świece natomiast często zabieram ze sobą do łazienki kiedy "wyprawiam" sobie wieczorne spa.


Ostatnio to świece sojowe pochodzące z manufaktury Efavit wiodą prym, kiedy chcę się odprężyć i stworzyć w najbliższym otoczeniu miłą atmosferę.

EFAVIT to Zakład Tłoczenia Olejów Roślinnych i Produkcja Kosmetyków Naturalnych powstał w 1990 roku, - jako firma rodzinna z celem produkcji i propagowania naturalnych i zdrowych tłuszczy roślinnych o szerokim zakresie zastosowań, spożywczym, leczniczym i kosmetycznym.

W ofercie znajdziecie:

  • Oleje zimnotłoczone
  • Mąki bezglutenowe
  • Produkty dla SPA
  • Kosmetyki naturalne




Pośród kilku do wybory wariatów zapachowych świec sojowych jakie nam proponuje manufaktura zdecydowałam się na poznanie trzech: cynamonu, trawy cytrynowej i pomarańczy.
Świece przez swój minimalistyczny wygląd mają dla mnie sporo uroku. Zanim je zaczęła odpalać stanowiły przez kilka dni dekorację na nocnej szafce. Uwielbiałam przy nich zasypiać, ponieważ nawet nie palone potrafiły wytwarzać subtelny zapach.

Jedyną ozdobą szklanych słoiczków są papierowe skromne etykiety posiadające głównie nazwę zapachu. Dodatkowo każda ze świec posiada ulotkę na której widnieje więcej informacji.







Świece są w 100 % naturalne, wykonano je ręcznie, Hand Made. 

Są bezpieczne dla otoczenia, nie zawierają ftalanów obecnych w większości dostępnych świec zapachowych, jedynie naturalne olejki eteryczne, wosk sojowy.  Charakteryzuje się on o wiele dłuższym i łagodniejszym spalaniem niż szkodliwa parafina.






Po czym poznałam, że faktycznie świece posiadają sojowy wosk?

Wosk w porównaniu z parafiną nie wytwarza dymu podczas spalania, mogłam to zaobserwować kiedy zdmuchiwałam każdą ze świec. Ponadto wosk sojowy palił się jaśniejszym płomieniem.

Składy poszczególnych świec zawierają: ekologiczny wosk sojowy oraz naturalny olejek eteryczny.






Cynamon - likwiduje nieprzyjemne zapachy, inspiruje, pobudza zmysły, aktywizuje, wywołuje przyjemne doznania

Trawa cytrynowa - działanie relaksacyjne, aktywizujące, odświeżające, odstraszające muchy i komary

Pomarańcza - działanie relaksacyjne, aktywizujące, odświeżające, nastrajające pozytywnie






Poszczególne zapachy rozkochały mnie na swój sposób. Stały się nie tylko chwilą odpoczynku, ale także ukojeniem po całym dniu. Dały radość, przypomniały, że pozytywne myślenie zaczyna się w głowie i ma znaczenie na samopoczucie.

Paląc światełka, głównie wieczorną porą nie tylko daję swojemu umysłowi odpocząć, przygotowuję się tym sposobem też do dobrego snu.

Zawarte olejki eteryczne są naturalne, soczyste. Delikatnie dają o sobie znać w najbliższym otoczeniu, za każdy razem, nie tracąc na mocy, nawet kiedy wosku zaczyna ubywać. 
Uwielbiam się nimi napawać. Są doskonałą odskocznią po nużącym dniu, albo takim kiedy za oknem deszczowa pogoda.











pozdrawiam - Magda

20 komentarzy:

  1. Doskonały wybór, świece sojowe nie szkodzą tak, jak większość oferowanych świec. Pisałam kiedyś o tym na blogu. :) Gratuluję wyboru tematu, trzeba uświadamiać czytelników!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są idealne na wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomarańczę chętnie bym poczuła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używam świec , ale te przynajmniej mają skałd przyzwoity...

    OdpowiedzUsuń
  5. Swego czasu bardzo lubiłam świece zapachowe, teraz nie bardzo mogę trafić w swój własny gust. Większość świec zaczęła mnie drażnić. Twoja pozytywna opinia o tych zapachach zachęca mnie do sięgnięcia po produkt.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałam, że istnieją świecie sojowe. Szok! :O
    Mam trochę świeczek w domu i wszystkie leżą niepalone - zawsze o tym zapominam, więc i tym razem sobie odpuszczę, ale będę pamiętać pod kątem prezentu. Na pewno się przyda ta wiedza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jakoś nigdy nie przyzwyczaiłam się do palenia świec, kiedyś używałam kadzidełek, dla relaksu, dla koncentracji itp, ale nie wiem czy coś dawały ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ciągle się przekonuję do świec sojowych 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już dawno temu zrezygnowałam ze świec parafinowych, z uwagi na zdrowie

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie spróbuję! Ogólnie nie mam w domu świeczek (w sumie to mam, dwie, których nie zapalam), ale ta propozycja brzmi bardzo ciekawie! I zapach pomarańczy mnie przyciąga!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy o takich nie słyszeliśmy a myślę że warto 👍

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie słyszałam, że użycie tych świec jest dużo zdrowsze niż tych tradycyjnych, ale jakoś nigdy nie miałam okazji stosować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię świeczki ale nie mam ich w zwyczaju palenia. Za to ładnie prezentują się w domu i na zdjęciach :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym móc wypróbować tą pomarańczową.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię świece, sprawiają że w ich towarzystwie czuje się znacznie lepiej i pomagają się zrelaksować

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiedziałam, że są takie świece. Ja dotychczas preferuje świece parafinowe.

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja bardzo nie lubię takich zapachód, żonie zakazałem :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Świeczki zapachowe robią niesamowity nastrój. Muszę wypróbować te sojowe.

    OdpowiedzUsuń