Witam
Podczas malowania buzi przez wiele lat zupełnie nie zwracałam uwagi na brwi. Były mi obojętne, nie robiłam z nimi zupełnie nic oprócz usuwania włosków pęsetą dla przeciętnego wyglądu. Buszu nie chciałam mieć, a grzywka lekkie niedoskonałości dotyczące kształtu zakrywała.
Odkąd zaczęłam prostować włosy i zaczesywać lekko na bok grzywkę (zdarza się kilka razy w miesiącu) oprzytomniałam i uznałam, że muszę skupić się na konkretniejszym podkreśleniu brwi.
W ostatnich tygodniach wakacyjnej pory do makijażu włączyłam nowe kredki do brwi SENSIQUE SENSITIVE SKIN EYEBROW PENCIL.
Kredki występują w czterech wariantach kolorystycznych:
201 BLOND, 202 TAUPE, 203 COOL BROWN, 204 BROWN.
Są to wersje drewniane do strugania - wystarczy być posiadaczką dobrej kosmetycznej strugaczki. Dominuje w nich kolor srebrny, zewnętrzny. Na małych powierzchniach i to w dodatku zaokrąglonych sprytnie zostały umieszczone najważniejsze informacje między innymi, że kredki wskazane są przy cerze wrażliwej.
Z jednej strony umieszczony został rysik kolorystyczny z ochraniającą go skuwką, z drugiej szczoteczka umożliwiająca: rozczesanie brwi, rozcieranie kreski i nadanie im kształtu.
Z drewnianymi kredkami bywa jednak różnie, za miękki materiał czasami źle się struga lub za miękkie rysiki łatwo połamać. W kredkach Sensique tych wad nie ma. Rysiki są twarde, ale nie na tyle by robić sobie krzywdę podczas malowania. Przyłożona zdecydowanie każda kredka zostawia ślad przy tym nie łamiąc się i jednocześnie nie zostawia czerwonych śladów.
Odcienie są do siebie zbliżone od tonów brązu i grafitu? Na zdjęciu nie udało mi się odwzorować tych barw. W rzeczywistości wyglądają ciut inaczej.
Poszczególne kolory będą pasować do szatynek, blondynek i brunetek. Ich intensywność można stopniować dlatego do danej karnacji czy włosów jesteśmy w stanie dobrać odpowiedni odcień. Kredki są dobrze napigmentowane. Znakomicie się rozcierają, gładko. Ze zmyciem nie ma trudności pod warunkiem, że użyjemy odpowiedniego preparatu zmywającego. Próbowałam je usuwać wodą z żelem do mycia twarzy, ale ten test wypadł kiepsko.
Reasumując: kredki mają odpowiednią, wyważoną miękkość, rzadko się je struga, są wydajne, podkreślają brwi, nadając im odpowiedni kształt i wygląd. Nie są za ciemne, a intensywność można samemu regulować. Nie są drogie. Jedna sztuka to koszt około 11 zł - są często i promocje dlatego można je zakupić jeszcze w niższej cenie.
Wszystkie produkty marki Sensiuque są dostępne wyłącznie w drogeriach Natura oraz na www.drogerienatura.pl.
pozdrawiam - Magda
Dobry produkt w dobrej cenie :) Chociaż sama nie używam kredek, to na pewno wielu osobom sie przydadzą.
OdpowiedzUsuńKolorki wyglądają bardzo naturalnie - ten drugi chyba by mi pasował :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiekawa alternatywa dla pomad do brwi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, naprawdę bardzo mi się podobają...
OdpowiedzUsuńDo brwi nic na razie nie używam :-)
Such a beautiful exe pencils and your photos are gorgeous. Thank you so much for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/09/armaniprive-rose-alexandrie_25.html
Super to wygląda
OdpowiedzUsuńMam i lubię - mają naprawdę fajne odcienie :)
OdpowiedzUsuńmuszę się nad nimi rozejrzeć, bo właśnie planuję zakup nowych kredek
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie muszę używać kredek, moje brwi mi wystarczają ;) Chociaż zobaczymy,jak to będzie wyglądać w przyszłości, póki co mówię im nie ;)
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka że aby perfekcyjnie wyglądać trzeba mieć perfekcyjny i niezawodny sprzęt.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Może ja tez dojrzeje ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Sensownie były jednymi z moich ulubionych. Dawno nic nie kupowałam, więc pora nadrobić braki. Kredka bardzo ładnie się prezentuje, jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńJa nic nie robię z brwiami prócz regulacji i dobrze mi z tym :-)
OdpowiedzUsuńMy co prawda nie używamy ale link przesyłam dalej do osób, które uwielbiają takie gadżety
OdpowiedzUsuńGreat eyebrow pencils!
OdpowiedzUsuńMam bardzo jasne brwi więc bez takich kredek make-up jest dla mnie niepełny. Podobają mi się, więc muszę tej marki poszukać.
OdpowiedzUsuńTestowałam już chyba wszystkie możliwe typy kosmetyków do brwi i kredki stawiam PRAWIE na równi z pomadą. Nie ukrywam, że ciągle szukam. Cienie, pudry, żele... czasem mam ochotę zrobić sobie permanentne i mieć spokój! :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna opcja z tą szczoteczką. :) Ja też używam kredki i jakoś nie umiem sobie poradzić z niczym innym :D
OdpowiedzUsuńdawno już nie miałam takiej dobrej kredki drewnianej, zdecydowanie wolę wysuwane :)
OdpowiedzUsuń