Witam
Joanna od wielu lat, ba nawet pokoleń ma wiernych wielbicieli, którzy wciąż wyczekują na sklepowych półkach nowości. Ostatnio i u nas przybyło w pielęgnacji kilka jej nowinek. Produkty pochodzą z linii Sensual i posiadają około 90 % składników pochodzenia naturalnego. Dlatego warto jest je włączyć do opieki skóry dla całej rodziny.
Joanna Sensual to kosmetyki łączące sprawdzone naturalne substancje z nowoczesnymi formułami i pięknymi kompozycjami zapachowymi. W skład linii Sensual wchodzą: żele pod prysznic, balsamy do ciała, kremy do rąk oraz kremy do stóp (w różnych wersjach zapachowych).
W ostatnim czasie poznaliśmy Kremowy żel pod prysznic z olejkiem arganowym oraz Balsam do ciała z kolagenem morskim.
SENSUAL CIAŁO
KREMOWy ŻEL POD PRYSZNIC Z OLEJKIEM ARGANOWYM
Cena: 9 zł (500 ml)
Pojemność jest na tyle spora, że spokojnie starczy dla każdego. Śmiało mogę to opakowanie nazwać, rodzinnym nie tylko ze względu na pojemność, ale i dlatego, że żel można stosować w trakcie mycia do każdego rodzaju skóry.
W efekcie jest bardzo delikatny, nie ma mowy o nawet lekkim przesuszeniu, no chyba, że jesteśmy posiadaczami skóry atopowej (tu reakcja może być różna).
Żel sam w sobie ma kremową gęstość, przyjemnie pachnie, na jesienną porę ta woń jest idealna. Olejek arganowy znajdujący się dość wysoko na liście składników, nawilża skórę i zabezpiecza ją przed przesuszeniem, posiada bogate właściwości odżywcze, odbudowuje płaszcz hydrolipidowy skóry i zapobiega procesom jej starzenia.
Lubię go używać wraz z wilgotną myjką, wtedy przy małej jego ilości wytwarza się sporo piany, którą mogę umyć całe ciało. Po wytarciu, skórą subtelnie nim pachnie przez całą noc.
SENSUAL CIAŁO
BALSAM DO CIAŁA z kolagenem morskim
Cena: 7 zł (200 g)
Balsam używany codziennie, może szybko się skończyć. Wszystko też zależy z jaką częstotliwością go stosujemy i jaką dozą. To nie oznacza, że jest niewydajny. Starcza na wiele zastosowań.
Na początku zwraca na siebie uwagę swoim aromatem - kobiecym, świeżym, powabnym. Wizualnie ma piękny pastelowy odcień błękitu. Wchłania się błyskawicznie przy cienkiej warstwie. Nie zostawia filmu, nie lepi się.
Opcja z kolagenem morskim wskazana jest przy skórze normalnej i suchej.
Z początku sądziłam, że nie podoła moim wymaganiom. Szansę jednak dostał i z niej skorzystał, ponieważ po paru aplikacjach przyznałam mu rację, że zostawia optymalne nawilżenie jakiego potrzebuję Ujędrnienia jednak nie odczułam, nawet teraz kiedy kończę opakowanie.
Kosmetyki Joanny zaskakują mnie ostatnio i to bardzo. Wypuszczane do sprzedaży nowości posiadają spory procent składników pochodzenia naturalnego, a mimo tego nadal są tanie i dobrze dostępne. Jeżeli nie chcecie by wasz portfel zrobił "się cieńszy" to dajcie im możliwość poznania i wyrobienia sobie o nich własnego zdania.
pozdrawiam - Magda
Nigdy nie używałam nic z tej linii, ale bardzo lubiłam peelingi joanna :)
OdpowiedzUsuńJoanna ma bardzo fajne kosmetyki:) uwielbiam ich peelingi
OdpowiedzUsuńBody lotion with marine collagen sounds great. Love to try it :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków, ale chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki są mi znane i bardzo je lubię. Fajna linia, muszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńTen balsam by mi się przydał, bo mój już się powoli kończy a lubię nowości :-)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio miałam coś z Joanny - jakoś nie po drodze mi z tymi kosmetykami ;)
OdpowiedzUsuńOd Joanny używałam swego czasu jedynie peelingi ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Joanna stosuję od dawna i bardzo je lubię. Są dobrym przykładem, że nie trzeba płacić milionów monet żeby kupić coś dobrego.
OdpowiedzUsuńMarka ta mi jest znana. Czasem korzystam z ich kosmetyków. Może kiedyś wypróbuje te polecane przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Oj dawno nie sięgałam po ich produkty. Seria ciekawa, szkoda jedynie, że ciężko na razie znaleźć pełne składy ich produktów :)
OdpowiedzUsuńO kurde, nie miałam pojęcia, że mają taką linie!
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Joanny, kiedyś często sięgałam po ich małe peelingi. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z Joanny, szczególnie balsam po depilacji. O tej serii nie słyszałam, muszę się zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńChyba się trochę opuściłam w kosmetycznym świecie bo nie wiedziałam, że Joanna ma balsamy. Muszę wypróbować na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńMam jeden z tych zeli i jest świetny. Nawet jak zapomnę dać balsamu, to skóra wydaje się być nawilżona
OdpowiedzUsuńKiedyś często kupowałam produkty Joanny. No i czas do tego wrócić, bo widzę, że mają fajne nowości ;) Ten żel kremowy szczególnie zwrócił moją uwagę
OdpowiedzUsuńJoanna, znana firma, widzę,że też coraz bardziej robi się ekologiczna :-)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta linia, nawilżanie podczas sezonu grzewczego jest bardzo ważne :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie firme Joanna, ale bardziej szampony :D
OdpowiedzUsuńDawno już nie stosowałam produktów tej firmy, ale jestem zaskoczona ich składem. Chętnie wypróbuję żel pod prysznic i sprawdzę, czy będzie mi odpowiadał :)
OdpowiedzUsuńMarkę Joanna znam i uwielbiam od dawna. Mają tanie ale dobre kosmetyki. Tych produktów jeszcze nie miałam okazji poznać, ale to tylko kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńSkład również zachęca do spróbowania tych produktów, im mniej chemii tym lepiej dla nas, a 90% to już całkiem sporo 😉 dobrze, ze takie firmy wychodzą na przeciw współczesnym ekologicznym oczekiwaniom
OdpowiedzUsuńZnam ten kremowy żel pod prysznic i bardzo pasuje mi jego zapach :)
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam, że marka Joanna nie jest dla mnie, bo jest tania i na pewno nie skuteczna. W ostatnim czasie zauważyłam, ze się bardzo rozwinęła i znalazłam u nich kilka fajnych perełek.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę na oczy :) W sumie już dawno nic nie miałam tej marki, więc chętnie się skuszę na balsam z kolagenem :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam kosmetyków do pielęgnacji z Joanny. Aktualnie używam produktów tej marki do włosów farbowanych i o ile szampon jest fajny to sorry ma taki zapach, że trudno oddychać po jego użyciu
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie kosmetyki Joanny za ich skład. Akurat tej linii nie znam, ale z opisów widzę, że warto się w nie zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuń