4 października 2019

JESIENNY ZAPACH OD AVON, WODA PERFUMOWANA MAXIMA /for her/

Witam

W świecie kosmetycznym w Polsce nie sposób poznać wszystkich nowości. Podobno nasz kraj pod tym względem jest bardzo dobrze rozwinięty. Drogerie wyrastają jak grzyby po deszczu, zwłaszcza w internecie.

Avon praktycznie od zawsze nie było marką po którą sięgałam systematycznie. Do czasu kiedy poznałam pierwszy zapach kilka lat temu. Nie pamiętam dokładnie nazwy zapachu, ale wiem, że rozkochał mnie wtedy na całego i zaczęłam stopniowo do kolekcji dołączać kolejne flakoniki. 
Ostatnia świeżynka Avon, jaką poznałam zaledwie kilka dni temu to woda perfumowana Maxima dla Niej. Dla panów jest w ofercie wersja Maxime dla Niego.




💙Kompozycja: kwiatowo-orientalno-drzewna 

💙Kategoria: elegancki zapach na co dzień 

💙Główne nuty zapachowe: nektarynka, jaśmin wielkolistny, kwiat Immortelle 

"W każdym z nas drzemie pierwiastek boskości – to nas zainspirowało do stworzenia zapachu, który wydobywa to, co w Tobie najlepsze. Ten luksusowy nektar uwolni maximum Ciebie! Damska woda perfumowana Avon Maxima łączy szlachetne nuty kwiatu Immortelle, aksamitne akordy soczystej nektarynki i wyszukaną woń jaśminu wielkolistnego".




Damska woda perfumowana Avon Maxima to pełna szyku niebiańska kompozycja ze szlachetnymi nutami kwiatu Immortelle.


Zapach AVON Maxima dla Niej 50 ml dostępny jest w katalogu Avon 14/2019 /26.09.2019 - 16.10.2019/ w 
cenie od 79,99 zł.







Woda została umieszczona jak dla mnie w skromnym, ale zacnym kartoniku bo w kolorze złotym, a złoto zawsze kojarzy się z czymś drogim i wyjątkowym. Podobna sytuacja jest w samym właściwym flakoniku, który ma owalny kształt, grube dno, przeźroczyste ścianki. Oryginalności dodaje mu złota zatyczka przez co całość reprezentuje się dostojnie.






Maxima to zapach typowo jesienny. Jest ciepły i otulający. Ma moc, ale nie męczy. Niektórym może się wydać za słodki, ale podczas jego poznawania na przełomie kilku dni można zmienić zdanie bo tak do siebie przyzwyczaja i uzależnia. 
Dla mnie stał się przyjacielem podczas wychodzenia z domu. Dobrze układa się na skórze. W początkowej fazie dominuje, po czym słabnie i trzyma wiele godzin. Na ubraniach zostaje mocno wyczuwalny przez kilka dni. 

Nie mam pojęcia jak pachnie kwiat Immortelle, ale jest on symbolem wiecznej młodości i może dlatego tak zawsze ochoczo ostatnio sięgam po ten zapach, który dodaje wigoru i radości.

Zapach przełamany jest akordami nektarynki i jaśminu wielkolistnego to one podbijają woń Maximy dodając jej soczystości.

Zapach ten to zasób kwiatowo-orientalno-drzewnych nut zapachowych tworzących elegancki i ponadczasowy bukiet odpowiedni dla pań w każdym wieku.

Oprócz 50 ml, zapach dostępny jest także w wersji wygodnej perfumetki, którą można zabrać ze sobą do torebki.

Ciekawostka
Czy wiesz, że Immortelle to jeden z nielicznych kwiatów na świecie, które nigdy nie więdną?

Jakimi zapachami otaczacie się obecnie? Ja Wam polecam Maxime od Avon:)

pozdrawiam - Magda

17 komentarzy:

  1. Zapachu nie znam, ale chętnie powącham, musi być piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych perfum nie znam, ale nuty zapachowe zapowiadają się bardzo dobrze! Wygooglowałam kwiat Immortelle, wygląda ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam je i uwielbiam! Posiadam również zapach męski, jest tak samo śliczny jak i damski :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam okazję sprawdzić ten zapach i niestety nie moje nuty zapachowe, wolę lżejsze perfumy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny flakon, zarówno wersji damskiej jak i męskiej, ale sam zapach nie spodobał mi sie- nie jest zły, ale miłości nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny flakonik, ja osobiście nie lubię takich kompozycji zapachowych, uwielbiam za to owocowo - kwiatowe, świeże... Ale chętnie powącham jak będę miała okazję

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny zapach a wersja męska to sztos ;D
    Ja ostatnio najczęściej używam Perceive Sunshine, też z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kompletnie nie znam tych zapachów, ale co nieco o nich już słyszałam :) Może kiedyś z ciekawości skuszę się na wersję damską dla siebie albo na wersję męską dla męża :) Flakoniki mają boskie! Ja ostatnio najczęściej sięgam po Cherry Blossom z Nou albo zapach marki Fila :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I like bottle of that fragrance, it looks so devine. I would like to smell it. Thank you so much for sharing.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/10/tom-ford-lip-color-rouge-levres-08_5.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Wąchałam ten zapach tylko w katalogu i jakoś nie przypadł mi do gustu - zbyt ciężki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Już od kilku lat nie sięgam po produkty Avonu. Na kilku produktach się zawiodłam, choć pierfumy lubiłam.🙂 Nie jestem pewna czy nuta tych zapachów przypadłaby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój opis tego zapachu zachęca, aby go poznać. Mam kilka perfum z Avonu, lubię tę markę

    OdpowiedzUsuń
  13. Intryguje mnie ten opis... Szkoda, że za bardzo nie mam gdzie go powąchać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tego zapachu, ale mam sentyment do perfum Avon. Kiedyś miałam ich pełno w swoim domu i znowu zaczynam kupować od nich :) Takie moje małe uzależnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio bardzo polubiłam zapachy z Avonu. Tego jeszcze nie znam jednak mega podoba mi się flakonik, żeby ocenić zapach musiałabym po prostu powąchać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo sobie cenię zapachy Avonu, bo uważam, ze są naprawdę długotrwałe mimo nie za wysokiej na nie ceny. Tego zapachu jeszcze nie znam, mam nadzieję, że nie jest zbyt duszny i słodki.

    OdpowiedzUsuń