3 marca 2020

DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO, CZYLI PARĘ SŁÓW NA TEMAT TRENINGU CORE

Witam

Ciągłe wymówki typu: nie mam czasu, nie mam pojęcia co i jak ćwiczyć, funduszy, pomysłu na opracowanie diety: nigdy nie doprowadzą do osiągnięcia celu związanego z poprawą sylwetki.
Rozwiązanie przynosi Allison Westfahl autorka książki Trening core. Płaski brzuch, idealna sylwetka. 

Autorka, specjalistka w dziedzinie fizjologii wysiłku oraz trenerka fitnessu, z perspektywy własnego doświadczenia, opracowała program treningowy, który możesz dopasować do swojego trybu życia i poziomu sprawności. Obecnie pracuje jako dyrektor treningów indywidualnych, które przynoszą pozytywne wyniki u osób decydujących się na zmiany dotyczące swojej figury i zdrowego trybu życia. 

Książka miała premierę rok temu i cieszy się sporym uznaniem. Możecie ją nabyć na stronie Księgarni Internetowej Wydawnictwa RM.






W książce zostały opisane 3 kroki (czyli kolejne rozdziały) jak zadbać o swój wygląd, poprawić sylwetkę i uzyskać płaski brzuch w 8 tygodni. Sama na początku w to nie wierzyłam dopóki nie skończyłam czytać książki. Wtedy zobaczyłam ten cały obraz, poszczególne etapy i uznałam, że ma to sens. 

Odpowiednie ćwiczenia, zmiana diety i trzymanie się ułożonych gotowych treningów.

Sama od wielu lat mam swój system ćwiczeń i żywienia się. Nigdy się "nie katowałam" rygorystycznymi dietami i nie jestem osobom otyłą. Praktycznie cały czas utrzymuję stałą wagę, jedynie zimą przybywa mi parę kilogramów, które spalam szybko od wiosny i wracam wtedy do większego wysiłku fizycznego.






Pojęcie treningu core nie jest mi obce. Czytałam o tej metodzie już dawno temu, ale nigdy nie podjęłam wyzwania. Teraz po przeczytaniu tej książki jestem całkowicie przekonana do tego, aby do klasycznych zajęć sportowych dodać trening core.

Słowo core pochodzi z języka angielskiego i dosłownie oznacza rdzeń lub jądro. Trenerzy, używając słowa core, mają na myśli mięśnie bioder, lędźwi i brzucha, które odpowiedzialne są za stabilizację kręgosłupa i miednicy, utrzymanie prawidłowej postawy i wzmocnienie całej naszej sylwetki. 

Trening core wzmacnia te mięśnie, przy okazji zbija zbędne kilogramy dzięki czemu możemy rzeźbić sylwetkę. Dodatkowo, odpowiednio wytrenowany core pozwala na optymalną pracę górnych i dolnych kończyn oraz pozostałych partii mięśniowych.

Trening core został opracowany dla zwykłych ludzi mających prawdziwe ograniczenia czasowe, prawdziwą pracę, prawdziwą rodzinę oraz prawdziwą chęć nieskomplikowanego trenowania. 


Dlatego drogi czytelniku nie wymigasz się od tej aktywności jeżeli naprawdę Ci zależy na wizualnej poprawie sylwetki. Trening core to zestaw ćwiczeń mięśni głębokich odpowiedzialnych za zdrową i silną sylwetkę.

W książce przedstawiono kilka ważnych zagadnięć dotyczących mięśnie, postawy od której warto zacząć, wzmacniając cały tułów, który odgrywa w treningu core istotną rolę, ponieważ szereg ćwiczeń skupia się właśnie na tej części ciała.

Dla własnej ciekawości sprawdźcie swoją postawę stając przed lustrem. Można wtedy zaobserwować czy się garbimy i starać się to zmienić. Chodzi tu o sam komfort kręgosłupa by go nie obciążać.







Na wymarzoną sylwetkę składają się trzy elementy pozwalające uzyskać silne, piękne ciało:

 ćwiczenia rzeźbiące i poprawiające napięcie mięśniowe





trening wytrzymałościowy w celu spalenia tłuszczu,




zmiana diety, pomagająca w osiągnięciu celu.




Program ćwiczeń w książce przedstawia szereg zdjęć z opisami prawidłowego ich wykonywania pod względem technicznym. Ułożone gotowe plany możemy dobrać w zależności od formy naszego organizmu. Dobrać możemy trzy poziomy: umiarkowany, średni lub zaawansowany. Na początek warto wybrać najlżejszy i w miarę upływu czasu przejść na poziom wyżej.

W książce znajdziesz zestawy ćwiczeń wzbogacone zdjęciami oraz całkowity plan treningów z dziennikiem, w którym można zapisywać swoje postępy. 

Jest tam również opis diety, lista preferowanych produktów spożywczych oraz jadłospis wsparty przepisami.







W książce Trening Core podane jest wszystko na tacy. Nie trzeba główkować nad planem treningowym w poszczególne dni trwającego nie całe 30 minut, omija nas także układanie diety pozwalającej dostarczyć organizmowi potrzebną energię i poprawić przemianę materii.

Ta książka powstała dla wszystkich pracujących osób, mających rodziny i codzienne obowiązki, które mają z wygospodarowaniem czasu problem.

Krótkie i wartościowe treningi pozwolą im w uzyskaniu wymarzonej sylwetki. Trzeba jedynie trochę wiary i chęci, zmiany nawyków żywieniowych.

Za parę tygodni solidnie biorę się za poziom średni treningowy. Trzymajcie kciuki - warto popracować nad lepszą sylwetką na zbliżający się cieplejszy czas.


Jak z Waszą formą? Trenujecie wytrwale? Czy znajdujecie w trakcie tygodnia czas na siłownie, aerobik lub inną formę aktywności?





pozdrawiam - Magda

16 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej książce, ale może warto byłoby po nią sięgnąć. Zbliża się wiosna, więc czas poprawić swoją sylwetkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znałam tej książki, ale też średnio interesuje się taką tematyką :). Dla mnie od zawsze najlepszym rozwiązaniem był rower i to jest przyjemność, natomiast różnego rodzaju ćwiczenia były męczarnią. Na szczęście z wagą nie mam problemu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi niestety brakuje wytrwałości do takich ćwiczeń - wolę rower, zumbę i taniec.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem taka leniwa jeżeli chodzi o ćwiczenia, że aż wstyd. Co parę tygodnie obiecuję sobie zacząć i tak czas mija i mija... No ale nie ma bata, muszę popracowac nad brzuchem, bo wyglądam jak w początkowej fazie ciąży ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety takich ćwiczeń nie mogę wykonywać ze względu na swój stan zdrowia. Ćwiczę na orbitreku

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się chce, to można wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To zdecydowanie książka dla mnie. Zapisuje tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się muszę wziąć za siebie. Mam różne książki, filmów na yt pełno, ale co zrobić z motywacją? Jak się nie poddawać?? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ksiazka wydaje się być naprawdę ciekawa. Osobiście odżywiam się zdrowo, a do ćwiczeń muszę wrócić, bo już jakiś czas tego nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się idea tego treningu i to, że autorka nie zapomina o diecie

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo wielu prób nie umiem ćwiczyć w domu. Muszę wyjść na zajęcia grupowe.
    Ale książkę polecę mojej trenerce - inspiracji nigdy za wiele

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę że to książka dla mnie :) Co prawda nie słyszałam jeszcze o treningu core, ale chętnie dowiem się więcej ;) IDzie wiosna, czas pozbyć się tłuszczyku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś trenowałam regularnie, potrafiłam nawet ćwiczyć codziennie, ale teraz robię to jak mam czas i ochotę. Lubię za to bardzo długie spacery, chodzenie przez kilka godzin to dla mnie nie problem lecz czysta przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajnie, że propagujesz zdrowy tryb życia. Ja jestem jak najbardziej "za"! Sama ćwiczę Jogę i sprawi mi to ogrom frajdy, a także wycisza umysł. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ćwiczenia to podstawa pięknej sylwetki. Żebym ja tak miała siłę i samodyscyplinę do ćwiczeń.

    OdpowiedzUsuń