Witam
Niedawno poznałam polską markę naturalnych kosmetyków Make Me Bio. Na początku skusiłam się na krem do cery dojrzałej o którym już pisałam. Teraz przyszła kolej na coś do włosów. Długo się zastanawiałam czy wybrać szampon czy maskę 15 minutową do włosów suchych i zniszczonych. Padło na opcję drugą ponieważ uznałam, że taki zabieg raz w tygodniu dla moich włosów będzie idealny.
W weekendowe spa jakie już tradycyjnie odbywa się u mnie od wielu miesięcy taka maska jest idealna, ponieważ mam na nią czas. Nie muszę się spieszyć, że domownicy chcą skorzystać z łazienki, a ja się spinam. Wiedzą, że sobotnie lub niedzielne wieczory należą do mnie, dlatego Maska Hair and Scalp Care - 15 min. Dla Włosów Suchych i Zniszczonych obecnie ma swój czas. Po jej nałożeniu mogę spokojnie zająć się depilacją czy peelingiem ciała lub zwyczajnie wylegiwać się w wodzie z pianą.
Skład:
- Olejek z orzechów makadamia - regeneruje i nawilża skórę głowy, nie wywołując reakcji alergicznych. Przywraca blask i siłę włosom zniszczonym i łamliwym. Chroni przed negatywnym działaniem wolnych rodników i promieniami UV.
- Olejek ze słodkich migdałów- bogaty w witaminy i składniki mineralne poprawia strukturę włosów, dzięki czemu są one wzmocnione i mniej łamliwe. Dodaje blasku, głęboko odżywia. Pachnie przyjemnie orzechowo.
- Ekstrakt z orzecha kokosowego - nawilża i regeneruje. Nadaje włosom elastyczność, odżywia i wzmacnia cebulki włosów, zapobiegając ich wypadaniu. Poprawia strukturę włosa, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek.
- Olejek z Nasion Słonecznika - jest źródłem witaminy E, nawilża i regeneruje. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i normalizujące.
- Olejek Jojoba - budową zbliżony jest do ludzkiego sebum, dlatego dobrze się wchłania i działa łagodnie. Wykazuje działanie nawilżające i normalizujące.
- Ekstrakt z Rumianku - działa silnie łagodząco. Jego właściwości antyseptyczne wspierają regenerację. Oczyszcza i wspiera neutralizację wolnych rodników.
- Sok z Liści Aloesu - jest źródłem licznych witamin. Działa antyoksydacyjnie, nawilżająco oraz łagodząco, ale również delikatnie ściągająco. Sprawdza się jako składnik delikatnej pielęgnacji.
- Witamina E - jest silnym przeciwutleniaczem. Nawilża, natłuszcza, odżywia i wspiera regenerację.
Zacznę od opisu moich włosów. Lata zapuszczania ich doprowadziły, że w chwili obecnej sięgają mi one za kość ogonową. Tak, są bardzo długie, ale cienkie. Pielęgnacja jak każdych włosów i tych u mnie nie jest prosta. Muszę dobierać taką pielęgnację, która jest dla nich najlepsza. Nie będę ukrywać, że włosy u mnie lubią silikony i inne mniej atrakcyjne składniki, ponieważ dzięki nim nie mam ich wtedy przyklapanych i mniej się przetłuszczają przy samym skalpie.
Zapytacie więc, dlaczego wybrałam produkt naturalny do nich? Ponieważ raz na czas chcę je podreperować, wzmacniając łuski oraz cebulki. Naturalne produkty poza tym pozwalają mi pokryć włosy tuż przy nasadzie nie bojąc się podrażnienia skalpu. Przy drogeryjnych jest to nie możliwe, gdyż zaraz albo dostaję łupieżu lub podrażnień.
Używam jej od niespełna miesiąca. Jeden zabieg na tydzień, a rezultaty jakie są widoczne (po kilku tygodniach) na moich włosach są zadowalające.
Maska ma przecudny cytrusowy zapach. Konsystencja przypomina bardziej balsam, ale nic w tym złego nie widzę. Mogę ją rozprowadzić na każde pasmo, gdzie wsiąka od razu w każdy kosmyk. Po spłukaniu, włosy mogę rozczesać. Na początku nie widziałam znacznej różnicy, dopiero kolejne jej nałożenie z czasem przyniosło efekt. Ta maska dzięki olejkom i ekstraktom odżywia włosy. Stają się one lśniące i gładkie. Po umyciu splatając je w warkocz o poranku dostaję naturalny skręt. Zobaczcie sami:)
Stawiacie wyłącznie na naturalne produkty do pielęgnacji włosów?
Czy tak jak ja mixujecie?
🛒Mam dla Was także niespodziankę.
Wchodząc w poniższy link
dostaniecie 5 % rabatu na cały asortyment.
Udanych zakupów:)
pozdrawiam - Magda
Lubię i naturalne i nie, zależy jak działa na moje włosy. Ta maska wydaje się być bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam naturalne produkty :) niektóre mi się sprawdzają, niektóre nie. :) Ale przyznam, że nie wiedziałam o produktach do włosów od make me bio. :D Będę musiała kiedyś je wypróbować.
OdpowiedzUsuńZestaw składników jest imponujący i to sama natura. Na pewno zapamiętam ten kosmetyk. Mam długie włosy i potrzebuję takiego wsparcia.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że już po miesiącu stosowania tej marki wyniki są dla Ciebie zadowalające.
OdpowiedzUsuńNiestety moje włosy również najbardziej lubią się z "nienaturalną" pielęgnacją, jeśli chodzi o odżywki, sera i maski ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy opis, też mam całkiem długie włosy, nie aż tak jak Ty ;) więc może się.skuszę
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty, mam długie włosy po 2 latach zapuszczania i huhania, żeby I'm się nic nie stalo. Mam zasadę ze raz w tygodniu nakładam maskę. Twoja a świetny skład. Rzeczywiście warto jej się przyjrzeć.
OdpowiedzUsuńPrzyglądałam się jej, ale ostatecznie odpuściłam :). Trochę żałuję :P. U mnie w pielęgnacji mixy, choć nieco częściej sięgam po te drogeryjne kosmetyki do włosów :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku:) ja mieszam też naturalne i te zwykłe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jeśli mam być szczera, nie używam żadnej takiej pielęgnacji, mam maskę, która lubię za zapach, ale moje włosy potrzebują innej pielęgnacji, może zdecyduje się na taki mix, bo po Twoich włosach widzę, ze warto :-)
OdpowiedzUsuńNa moją już nieco przerzedzoną fryzurę już nic może nie pomóc ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pięknie falują, i wyglądają na mocno odżywione. Mnie zachęca ten cytrusowy zapach!
OdpowiedzUsuńPoza szamponem nie mam potrzeby używania kosmetyków do włosów, ale informacje o masce przekażę córce, ją powinny zainteresować. :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała sprawdzić ja na sobie. Może pozytywnie mnie zaskoczy
OdpowiedzUsuńJa lubię produkty naturalne do włosów bo rzadziej mi one podrażniają skalp, choć mam tej swoje ulubione "nienaturalne" produkty, które super się sprawdzają. Ten kosmetyk z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z naturalnymi kosmetykami do włosów styczności nie mialam
OdpowiedzUsuńAkurat jestem w czasie poszukiwan nowego szamponu, gdyz moj ze skrzypem polnym się skonczył. Z chęcią zerkne na twoja propozycje :)
OdpowiedzUsuńTo jest odżywka, a nie szampon...
UsuńCiekawa jestem jak ta odżywka by się sprawdziła na moich włosach. Markę znam ale nie wiedziałam że mają coś do włosów.
OdpowiedzUsuńMasz super długość włosów
Od pewnego czasu staram się sięgać po naturalne kosmetyki do włosów. Moja skóra głowy nie każdy lubi, ale chciałabym się przestawić na nie całkowicie.
OdpowiedzUsuńJa miksuję tak jak Ty, od czasu do czasu przydaje się taki "rypacz" do skóry głowy. Naturalne używam, ale nie każde się u mnie sprawdzają, niestety. Marki nie znam, ale taki zabieg przydałby się i moim włosom, więc chyba skuszę się na tą kurację :)
OdpowiedzUsuń