20 marca 2021

PRZYJEMNE CHWILE W OTOCZENIU ŚWIEC ANNDO OD NATUREALNIE.PL

Witam

Przede mną wiosenny czas z jakiego się bardzo cieszę. Zaczną się przejażdżki rowerowe, spędzanie czasu w ogrodzie i spacery bulwarem Wisły. Wieczory natomiast staną się już coraz krótsze, ale nie oznacza to, że będą nudne. Zawsze planuję sobie dzień włącznie z wieczorem, bo to ode mnie wyłącznie zależy jak go spędzę, a lubię coś robić... a nie leżeć i gapić się w sufit.

Po obfitym dniu decyduję się odpocząć, mieć po prostu chwilę dla siebie zanim pójdę się myć. Oglądam wtedy tv, czytam książkę, albo przeglądam internet ... możliwości jest całkiem sporo, ale każdą taką chwilę urozmaicam zapachem unoszącym się z kominka, lampy katalitycznej lub zapachowej świecy. Ostatnie moje nabytki jakie zapalam różnie bo jeden tylko nadaje się w poranne godziny, a drugi na pewno na wieczór pochodzą ze sklepu naturealnie.pl


Ten sklep internetowy skupia w swoim asortymencie produkty wyłącznie z manufaktur polskich jakie stawiają na jakość, a nie na ilość. W tym miejscu spotkamy nie tylko naturalne świece, a także kosmetyki oczywiście stworzone z myślą o naturomaniaczkach. 


Świeca sojowa ANNDO Poranne przebudzenie to świeca o typowo kawowym aromacie. Pojemność jej to 300 ml, pali się do 50 godzin. Jest produktem wegańskim i zrobiono ją ręcznie. Taki kunszt to skarb, dlatego zawsze doceniam go i sama np: robię prezenty najbliższym produktami handmade.

W tygodniu ta świeca wspomaga poranne wstawanie, w weekendy z kolei pozwala zatrzymać poranki na dłużej… 
Biała, czarna, słodka czy gorzka – zawsze niezastąpiona: kawa. Teraz jej niepowtarzalny aromat może towarzyszyć Ci przez cały dzień za sprawą świecy sojowej Poranne pobudzenie.
W jasnym szkle na zakrętkę z samego początku świeca wygląda na zwyczajną, chociaż wzrok mój zatrzymał się na etykiecie. Skromnej, nie ma w niej krzty czegoś krzykliwego, za to napawa ona pewnym optymizmem. Jest to całkiem przyjemne bo po tą świecę chce się sięgać. 
Po uchyleniu wieczka moim oczom ukazał się drewniany knot i biały wosk z jakiego ulatniał się zapach mielonej świeżo kawy. Taka prawdziwa mała-czarna o poranku.

Świeca powstała wyłącznie z naturalnych składników. Certyfikowanego wosku sojowego (biodegradowalnego), naturalnych olejków i knota drewnianego.



Druga świeca na swój sposób również mnie bardzo zaciekawiła. Zapalam ją wyłącznie późnym popołudniem kiedy potrzebuję wyciszenia. Znakomicie nadaje się do wieczornego spa, kiedy pomaga się odprężyć. Ale ja tu gadu gadu, a nawet nie wspomniałam jej nazwy - ANNDO – Palo Santo.
Na odległych terenach Ameryki Południowej rośnie święte drzewo Indian. Jeśli istnieje jakakolwiek roślina o magicznych właściwościach, jest nią właśnie Palo Santo. Od setek lat, rdzenni mieszkańcy tego rejonu używali go jako kadzidła, którego dym oczyszczał głowę i poprawiał przepływ energii. Podobno wystarczy poczuć jego zapach tylko raz, by zapamiętać go na zawsze…
Tym razem w ciemnym szkle dostajemy 180 ml wosku sojowego z olejkami jakie tworzą cudowną woń w jakiej ciało i dusza ulegają 100 % odpoczynku. Mocniejsza woń drzewna z delikatnymi nutami cytrusów i kokosa przynoszą woń jaką znam z innych świec o zapachu kadzidła.


Świece sojowe Annodo są wykonywane ręcznie (handmade), z dbałością o najmniejszy detal. Do ich wytworzenia użyte są wyłącznie naturalne składniki jakie zapełniają słoiki. Te z kolei nadają się do ponownego wykorzystania po wypaleniu świecy. Są odpowiednie dla wegan bo do ich produkcji nie wykorzystano żadnych surowców pochodzenia zwierzęcego.


Aby spalanie świec było najbardziej efektywne, przed jej zapaleniem należy przyciąć drewniany knot do długości ok. 3-4 mm ponad poziom wosku. Z uwagi na sposób mocowania knota, świeca nie wypala się do końca. Powinna być ustawiona na podkładce lub talerzyku. Nie należy umieszczać jej w przeciągu ani w pobliżu materiałów łatwopalnych.



Lubicie otaczać się naturalnymi zapachami "płynącymi" ze świec?

pozdrawiam - Magda

14 komentarzy:

  1. Miałam od nich dwie świece, piękne kompozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są te świece, chciałabym poczuć ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemny i interesujący zapach w naszym otoczeniu to często podstawa dobrego samopoczucia

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mnie zachęciłaś, nie mogę poczuć ich zapachu, ale skład i przepiękne zdjęcia mówią o nich bardzo dużo :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja rzadko sie raczę wonią świec, ale widzę że mogłabym to zmienić. Ciekawa jestem oferty tego sklepu i zaraz tam zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie świece wszelkiej maści palą się cały czas, inaczej od razu zaczynam chorować

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem świecowa maniaczką i ciągle szukam nowych swiec. O tych nie słyszałam ale zapach kawy kupuje mnie od razu. Muszę wypróbować te świece 😀

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam okazję otrzymać raz świecę handmade, bardzo ładnie pachniała.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze świec z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że zbliża się Wielkanoc. Wiem komu podarować takie świece.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie były dla ciebie zbyt duszące? Mnie przyprawiają o ból głowy.

    OdpowiedzUsuń
  12. wprawdzie nie przepadam za pachnącymi świecami czy woskami, ale uwielbiam zapach kawy, więc bardzo bym chciała poczuć zapach tej pierwszej świecy

    OdpowiedzUsuń
  13. Świece zapachowe czy kominki na olejki to coś, co uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie ręcznie robione świece są mega klimatyczne! Nigdy takowych nie miałam, a z pewnością pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń