Witam
Powszechne, popularne, częste, powszednie, typowe, wszechobecne, klasyczne - nieważne którym bym synonimem rozpoczęła ten tekst i tak wskazywałby na dwa kosmetyki bez których bym się nieobeszła na co dzień.
Chodzi mi o krem do dłoni oraz suchy szampon. Ten duet stale przewija się i będzie się przewijać bo bez niego ani rusz. Korzystam ostatnio z propozycji od Joanny:)
Kremy do dłoni mogą być różne. W zależności co im dolega warto wybrać taki, który będzie odpowiedni i tak kremy możemy podzielić na:
Glicerynowy krem do rąk z oliwą z oliwek wygładza skórę rąk, przywraca jej elastyczność i miękkość. Pozostawia na skórze dłoni delikatny film ochronny.
• Gliceryna – nawilża nawet głębsze warstwy naskórka
• Oliwa z oliwek – zapewnia optymalne odżywienie skóry
Kremu mamy 100 g więc starcza on na wiele zastosowań jeżeli używamy go solo. U mnie mąż mi go podbiera więc schodzi znacznie szybciej.
Z racji tego, że mam bardzo długie włosy z czego jestem bardzo dumna muszę o nie dbać na każdym kroku. Odpowiednia pielęgnacja pozwala mi je trzymać w ryzach. Jedyna wada z jaką zmagam się od zawsze to, za szybko przetłuszczający się skalp i włosy przy nasadzie. Trudno je myć codziennie i suszyć, dlatego kiedy zaczyna się letni sezon jak teraz są one jeszcze częściej podatne na nieświeżość. Z pomocą przychodzą mi zawsze od wielu lat suche szampony. Ostatni jakiego używam to Ultra Fresh Hair jaki szybko i skutecznie odświeży włosy i to bez użycia wody.
Formułę suchego szamponu Ultra Fresh Clean & Classic stworzono na bazie skrobi ryżowej, która skutecznie absorbuje nadmiar sebum, zanieczyszczenia i nieprzyjemne zapachy, a przy tym nie obciąża włosów i z łatwością się z nich wyczesuje, nie pozostawiając białych śladów. Po „myciu” fryzura błyskawicznie odzyskuje utraconą objętość, a włosy są przyjemnie miękkie i gładkie w dotyku.
Produkt nie obciąża nadmiernie włosów. Dodatkowo po wyczesaniu nie pozostawia nieestetycznych śladów.
Nawilżające - doskonałe na zimę i chłodne dni: przydadzą się osobom, które mają szorstkie, suche dłonie z tendencją do pierzchnięcia i podrażnień.
Odżywcze - to kremy uniwersalne. Mają przede wszystkim zapobiec wysuszaniu się skóry i jej podrażnieniom, poprzez dostarczenie im odpowiedniej ilości składników pielęgnacyjnych.
Ochronne - tworzą na dłoniach delikatny film, mający chronić przed czynnikami zewnętrznymi: mrozem, promieniowaniem UV. Często są wodoodporne, idealne dla osób spędzających dużo czasu na zewnątrz i mrozie, albo mających ciągły kontakt z wodą.
Regenerujące - te kremy uzbrojone są w zwiększoną dawkę substancji nawilżających, będą idealne dla dłoni bardzo suchych.
A jaki ja krem polecam?

Naturia Glicerynowy krem do rąk 3 w 1 z oliwą z oliwek i gliceryną od Joanny.
Odżywcze - to kremy uniwersalne. Mają przede wszystkim zapobiec wysuszaniu się skóry i jej podrażnieniom, poprzez dostarczenie im odpowiedniej ilości składników pielęgnacyjnych.
Ochronne - tworzą na dłoniach delikatny film, mający chronić przed czynnikami zewnętrznymi: mrozem, promieniowaniem UV. Często są wodoodporne, idealne dla osób spędzających dużo czasu na zewnątrz i mrozie, albo mających ciągły kontakt z wodą.
Regenerujące - te kremy uzbrojone są w zwiększoną dawkę substancji nawilżających, będą idealne dla dłoni bardzo suchych.
A jaki ja krem polecam?

Naturia Glicerynowy krem do rąk 3 w 1 z oliwą z oliwek i gliceryną od Joanny.
Glicerynowy krem do rąk z oliwą z oliwek wygładza skórę rąk, przywraca jej elastyczność i miękkość. Pozostawia na skórze dłoni delikatny film ochronny.
• Gliceryna – nawilża nawet głębsze warstwy naskórka
• Oliwa z oliwek – zapewnia optymalne odżywienie skóry
Kremu mamy 100 g więc starcza on na wiele zastosowań jeżeli używamy go solo. U mnie mąż mi go podbiera więc schodzi znacznie szybciej.
Tubka jest miękka z zatrzaskiem jaki pomimo częstych ruchów nadal doskonale funkcjonuje. Szata graficzne w tonacji zieleni bardzo dobrze została przez nas odebrana.
Sądziłam, że będzie miał zapach oliwkowy, a tu zaskoczenie bo krem pachnie umiarkowanie słodko. Wchłania się za to sprawnie, praktycznie do zera. Nadaje się do skóry normalnej czyli w ten wiosenny czas spisuje się na moje potrzeby całkiem dobrze. Daje wystarczające nawilżenie. Smaruję nim dłonie ze dwa razy na dzień.
Często zabieram go do plecaka, bo zdarza mi się używać płynów do dezynfekcji w różnych miejscach, a one od razu pustoszą skórę dłoni - wysuszając ją. Krem natomiast sprawnie przywraca ją do ładu.


Drugim produktem jaki ułatwia mi codzienność jest suchy szampon Ultra Fresh również od Joanny.
Z racji tego, że mam bardzo długie włosy z czego jestem bardzo dumna muszę o nie dbać na każdym kroku. Odpowiednia pielęgnacja pozwala mi je trzymać w ryzach. Jedyna wada z jaką zmagam się od zawsze to, za szybko przetłuszczający się skalp i włosy przy nasadzie. Trudno je myć codziennie i suszyć, dlatego kiedy zaczyna się letni sezon jak teraz są one jeszcze częściej podatne na nieświeżość. Z pomocą przychodzą mi zawsze od wielu lat suche szampony. Ostatni jakiego używam to Ultra Fresh Hair jaki szybko i skutecznie odświeży włosy i to bez użycia wody.
Formułę suchego szamponu Ultra Fresh Clean & Classic stworzono na bazie skrobi ryżowej, która skutecznie absorbuje nadmiar sebum, zanieczyszczenia i nieprzyjemne zapachy, a przy tym nie obciąża włosów i z łatwością się z nich wyczesuje, nie pozostawiając białych śladów. Po „myciu” fryzura błyskawicznie odzyskuje utraconą objętość, a włosy są przyjemnie miękkie i gładkie w dotyku.
Produkt nie obciąża nadmiernie włosów. Dodatkowo po wyczesaniu nie pozostawia nieestetycznych śladów.
Szampon pięknie pachnie. Owocowo i egzotycznie. Po nim włosy są świeże, a ja unikam mycia ich na całej długości. Efekty nawet przy ciepłym dniu utrzymują się przez wiele godzin. Użyty na kolejny dzień przynosi te same efekty.
Macie swoje rodzaje kosmetyków bez których nie możecie funkcjonować?
pozdrawiam - Magda
Jeszcze nigdy nie korzystałam z suchego szamponu, może kiedyś wypróbuję, choć spryskanie na szybko jakoś mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk czasami mi się przydaje by nawilżyć skórę.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że z Joanny można kupić suchy szampon. :) Będę musiała wypróbować. Jeżeli chodzi o kosmetyki, bez których nie mogę funkcjonować to zdecydowanie dobry krem nawilżający i balsam.
OdpowiedzUsuńSuchy szampon często jest niezbędny, by podratować nieświeżą grzywkę ;))
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie używałam suchych szamponów :)
OdpowiedzUsuńU mnie kremów do rąk jest spora ilość, przeróżnych ;) Tego jednak nie miałam jeszcze. Takich szamponów nie używam.
OdpowiedzUsuńOstatnio byłam na stronie Joanny, dużo tam fajnych produktów widziałam dla siebie :)
Ja suchy szampon zawsze mam w domu, tak w razie, gdyby był potrzebny, jednak używam go dosłownie kilka razy w roku :).
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu wypróbować jakiś suchy szampon, ponieważ mam do nich bardzo sceptyczne podejście, a ten który prezentujesz jest interesujący
OdpowiedzUsuńTen krem są rąk chętnie sobie w niedługim czasie sprawdzę
OdpowiedzUsuńOsobiście kremu do rąk tylko uzywam zimą, ale przykładowo czasem robie to latem, zalezy w jakim stanie są moje ręce, ale polecam ten krem szczególnie na zwartość gliceryny ;)
OdpowiedzUsuńNa mojej aktualnej liście zakupowej są właśnie kremy do rąk - nie wiem, jak to się stało, ale moje zapasy całkowicie się wyzerowały!
OdpowiedzUsuńJa praktycznie w ogóle nie sięgam po suche szampony :)
OdpowiedzUsuńTen suchy szampon mnie zainteresował, bo jakoś nigdy ich nie używałam, choć już nie raz planowałam to zmienić 🙂 a krem do rąk to u mnie podstawa, zwłaszcza odkąd mam tyle kontaktu z płynami do dezynfekcji...
OdpowiedzUsuńSuchy szampon używam, ale rzadko i w bardzo wyjątkowych sytuacjach
OdpowiedzUsuńO tak, czasem suchy szampon jest konieczny
OdpowiedzUsuńKrem do rąk to niezbędnik, coś bez czego nie mogłabym żyć, lecz suchy szampon to pomyłka.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja z piękną grafiką - jak zawsze. A ja mam kolejną inspirację do prezentu dla żonki :)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk - chętnie :) Ale do suchych szamponów na razie nie jestem przekonana
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy suchego szamponu, choć wiele osób go chwali. Będę musiała kiedyś z ciekawości sprawdzić, czy przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuń