Witam
Lato sprzyja upałom i czy chcemy czy nie powoduje, że nasze ciało się poci więcej niż zwykle ze względu na wyższą temperaturę. Oczywiste jest wtedy, aby dbać o higienę i częściej się myć. Co polecam w trakcie upałów?
O poranku najszybciej jest wziąć chłodny prysznic i to nie tylko dlatego, że zmyjemy z siebie nocne poty, ale dobudzimy się, a nasze krążenie znacznie się poprawi.
Poranny prysznic sprawia, że nasz organizm wskoczy na większe obroty, a mózg zacznie pracować intensywniej. Ja ostatnio przy takim porannym rytuale używam żeli od Joanny Naturia. Są to, żele o letnich zapachach. Ich kolorowe buteleczki idealnie pasują na tą porę roku. Na etykietach widnieją owocowe akcenty z jakich łatwo jest się domyślić o jakim zapachu jest dany żel.
Wszystkie żele mają po 300 ml. Fascynują zapachami i lekką pianą jaką wytwarzają w kontakcie z wodą. Ja solidarnie od wielu lat korzystam podczas prysznica z myjki jaka pomaga stworzyć dość obfitą pianę.
Żele Joanna Naturia nie wywołały przynajmniej u mnie żadnych przesuszeń co przy skórze suchej i wrażliwej mogło się zdarzyć. Skóra umyta nimi była miła w dotyku, gładka i miękka, a efekt utrzymywał się przez kilka godzin jeżeli nie sięgnęłam po myciu po balsam nawilżający.
A jak wygląda u mnie wieczorny rytuał pielęgnacyjny? Przeważnie biorę ciepłą kąpiel, ale nie gorącą jak zimą. Działa ona na całe ciało kojąco i rozluźniająco, a to sprzyjające warunki, jeśli chodzi o zasypianie. Warto także wspomnieć, że ciepła kąpiel przed snem jest dla mnie pewną formą relaksu. Odprężam się po całym dniu pracy. A jeśli dodatkowo dodam do wody np: Kąpiele solankowe jakie proponuje Joanna Naturia to taka kąpiel jest dla mnie wtedy prawdziwą przyjemnością.
Kąpiel solankowa o zapachu róży i bzu to spore butle o pojemnościach 500 ml jakie starczają na kilkanaście kąpieli.
Solanka jodowo-bromowa ma dobroczynny wpływ na skórę, pozwala odpowiednio nawilżyć, a także ożywić. Sprawia, że skóra staje się miękka gładka i elastyczna. Subtelny kwiatowy zapach bzu czy róży przynosi odprężenie i ukojenie. Kąpiele przy użyciu tych propozycji pozwalają na przyjemne chwile podczas pluskania. Wlane pod strumień wody tworzą pianę w jakiej przytulnie jest się zanurzyć.
Wiśnia i czerwona porzeczka zawierają ekstrakty z tych owoców jakie działają nawilżająco i odżywczo.
Grejpfrut i pomarańcza to bomba energetyczna. Kombinacja cytrusów sprawia, że można poczuć nową energię do życia.
Oliwkowa wersja posiada ekstrakt z oliwek.
Wszystkie żele mają po 300 ml. Fascynują zapachami i lekką pianą jaką wytwarzają w kontakcie z wodą. Ja solidarnie od wielu lat korzystam podczas prysznica z myjki jaka pomaga stworzyć dość obfitą pianę.
Tutaj była nie zastąpiona.
Żele Joanna Naturia nie wywołały przynajmniej u mnie żadnych przesuszeń co przy skórze suchej i wrażliwej mogło się zdarzyć. Skóra umyta nimi była miła w dotyku, gładka i miękka, a efekt utrzymywał się przez kilka godzin jeżeli nie sięgnęłam po myciu po balsam nawilżający.
A jak wygląda u mnie wieczorny rytuał pielęgnacyjny? Przeważnie biorę ciepłą kąpiel, ale nie gorącą jak zimą. Działa ona na całe ciało kojąco i rozluźniająco, a to sprzyjające warunki, jeśli chodzi o zasypianie. Warto także wspomnieć, że ciepła kąpiel przed snem jest dla mnie pewną formą relaksu. Odprężam się po całym dniu pracy. A jeśli dodatkowo dodam do wody np: Kąpiele solankowe jakie proponuje Joanna Naturia to taka kąpiel jest dla mnie wtedy prawdziwą przyjemnością.
Kąpiel solankowa o zapachu róży i bzu to spore butle o pojemnościach 500 ml jakie starczają na kilkanaście kąpieli.
Solanka jodowo-bromowa ma dobroczynny wpływ na skórę, pozwala odpowiednio nawilżyć, a także ożywić. Sprawia, że skóra staje się miękka gładka i elastyczna. Subtelny kwiatowy zapach bzu czy róży przynosi odprężenie i ukojenie. Kąpiele przy użyciu tych propozycji pozwalają na przyjemne chwile podczas pluskania. Wlane pod strumień wody tworzą pianę w jakiej przytulnie jest się zanurzyć.
Prysznic czy kąpiel działają nie tylko na nasze ciało, ale też i na psychikę – m.in. przez to, że pozwalają się nam odprężyć i odpocząć. Gruntownie także dbają o naszą higienę ciała.
pozdrawiam - Magda
Ja biorę prysznic codziennie przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńLetni prysznic na pewno rozbudza i pobudza do działania. Żele super.
OdpowiedzUsuńKąpiel solankowa na wieczór na pewno pozwala się niesamowicie rozluźnić.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre efekty przynosi też szczotkowanie ciała. Działa jak dobra kawa.🌼🌻🌞
OdpowiedzUsuńlubię brać prysznic, mam odpowiednie zapachy na każdy nastrój, także tej serii też bym spróbowała :-)
OdpowiedzUsuńJa za prysznicem nie przepadam, może dlatego, że nigdy go nie miałam, ale długie wylegiwanie w wannie też nie jest dla mnie;)
OdpowiedzUsuńlatem brałam kąpiel nawet kilka razy dziennie. nie mam prysznica, cieszę się, że mogę czasami dłużej poleżeć w wannie
OdpowiedzUsuńJa preferuje codzienny prysznic po całym dniu. Z tej marki miałam inne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam brać prysznic a latem mogłabym non stop 😊 co do żel tych jeszcze nie poznałam
OdpowiedzUsuńJoanna ma fajne zapachy :)
OdpowiedzUsuńah szkoda że nie mam wanny, chętnie popluskałabym się w aromatycznej kąpieli
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie dnia bez kąpieli. Zazwyczaj rano biore szybki prysznic a wieczorkiem kąpiel w wannie.
OdpowiedzUsuńJa podczas upalnej pogody myje się nawet kilka razy dziennie :)
OdpowiedzUsuń