Witam
Z przyjemnością zawsze goszczę na blogu kosmetyki pochodzące z uzdrowisk. Tym razem miałam przyjemność poznać gromadkę beauty na bazie borowiny i solanki z Uzdrowiska Połczyn-Zdrój.
Uzdrowisko Połczyn-Zdrój, kurort z ponad 300-letnią tradycją, to serce Pojezierza Drawskiego, w którym pozyskujemy najwyższej jakości surowce naturalne, tj. połczyńską borowinę i wody solankowe. Właśnie dlatego w odpowiedzi na potrzeby osób z problemami skórnymi, stworzyliśmy linię kosmetyków TERRA Zdrój o wielowymiarowym działaniu, które redukują niedoskonałości, odżywiają cerę i poprawiają jej kondycję w starciu z niekorzystnym wpływem środowiska.
Dlaczego warto postawić na te uzdrowiskowe kosmetyki?
- wykorzystywana borowina nazywana „czarnym złotem” zawarta w kosmetykach Terra SPA to bogactwo kwasów humusowych, pektyn, cukrów, białka, enzymów, fitohormonów i bituminy;
- kosmetyki te pozbawione są mocnych i agresywnych składników konserwujących, myjących, pianotwórczych, które mogą wywoływać podrażnienia, przesuszenia oraz alergie skóry;
- pielęgnując regularnie ciało przy użyciu kosmetyków z linii Terra SPA można zapewnić sobie efekt zdrowej, pięknie wyglądającej i gładkiej skóry;
- występujące formuły nasycone są ekstraktami roślinnymi, a użyte ciemne opakowania chronią je przed promieniowaniem UV.
W portfolio możemy znaleźć przekrój kosmetyków występujących w trzech markach: Terra Zdrój, Terra Spa i Aqua Thermal Terra.
Trudno jest je wszystkie wam przedstawić, dlatego skupiłam się jedynie na kilku i mam nadzieję, że dzięki nim zostaniecie przekonani, aby zagościły i waszych kosmetyczkach w codziennej pielęgnacji.
Borowinowa kąpiel na bazie połczyńskiej borowiny
Już nie raz korzystałam z takich kąpieli za pośrednictwem kosmetyków w warunkach domowych. Dlaczego chętnie przygotowuję sobie takie kąpiele? W samej borowinie obecnych jest wiele związków organicznych: kwasy humusowe, fulwowe, bituminy, żywice, garbniki, mikro- i makroelementy.
Kąpiele borowinowe mogą pomóc osobom cierpiącym na reumatyzm, zwyrodnienie stawów, rwę kulszową, urazy układu ruchu, nerwobóle czy choroby ginekologiczne. Ja narazie nie zmagam się z żadną większą dolegliwością, ale nie odmówię sobie samego jej działania na skórę. Borowina ujędrnia, intensywnie nawilża i odżywia.
Proponowana ma konsystencję mocno żelową, przyjemnie pachnie, a do jednej kąpieli wystarcza 100 ml. Uwielbiam się w takiej wodzie wtedy wygrzewać i relaksować, a przy okazji wiem, że pozytywnie ona wpływa na skórę.
W słoiczku soli jest nie dużo bo raptem 500 ml, dlatego nie wsypywałam jej do kąpieli, a moczyłam w niej stopy. Ta sól jest gruboziarnista kamienna, bogata w minerały (magnez, mangan, żelazo, cynk, wapń, potas), zaraz na początku wbija się w stopy zanim się rozpuści. Jest wzbogacona o połczyńską solankę. Fajnie zmiękcza skórę, koi ją i regeneruje. Podczas normalnej kąpieli w wannie z kolei wspomaga pracę układu odpornościowego.
W buteleczce mamy go 200 g. Szampon jest krystaliczny, dość gęsty i subtelnie pachnie. Ma służyć głównie włosom normalnym i zniszczonym. Formuła zawiera składniki aktywne: Ekstrakt z lnu, Keratrix™.
Do szamponu nie mam w sumie uwag. Stanął na wysokości zadania bo przede wszystkim dobrze oczyszczał, zmywał środki do stylizacji i dbał o włosy jakie po wyschnięciu były niesamowicie mięciutkie. Do końca ich nie wygładził, ale i tak zapobiegł puszeniu. Szampon jest dobrą opcją w codziennej pielęgnacji, ponieważ nie podrażnia skalpu nawet przy częstym używaniu.
Na wszelkie odżywki zawsze chętnie się piszę, zwłaszcza te z uzdrowisk. Ta mając aktywny składnik jakim jest połczyńska borowina jest na pewno bardziej wartościowa bo stymuluje termicznie skórę głowy. Przy okazji nie podrażnia jej i bez obaw można ją stosować.
Jest przeznaczona głównie dla włosów suchych i łamliwych. Dodatkowo w składzie odżywki znajdziemy masło shea, olej winogronowy i migdałowy (źródło kwasów tłuszczowych).
Odżywka jest biała, gęsta, dobrze jest nią pokryć pasma. Włosy po niej dobrze się rozczesują są odżywione i podatne do upięć.
Sól do kąpieli z połczyńską solanką
Szampon solankowy do pielęgnacji włosów normalnych i zniszczonych
Do szamponu nie mam w sumie uwag. Stanął na wysokości zadania bo przede wszystkim dobrze oczyszczał, zmywał środki do stylizacji i dbał o włosy jakie po wyschnięciu były niesamowicie mięciutkie. Do końca ich nie wygładził, ale i tak zapobiegł puszeniu. Szampon jest dobrą opcją w codziennej pielęgnacji, ponieważ nie podrażnia skalpu nawet przy częstym używaniu.
Odżywka do włosów z połczyńską borowiną
Na wszelkie odżywki zawsze chętnie się piszę, zwłaszcza te z uzdrowisk. Ta mając aktywny składnik jakim jest połczyńska borowina jest na pewno bardziej wartościowa bo stymuluje termicznie skórę głowy. Przy okazji nie podrażnia jej i bez obaw można ją stosować.
Jest przeznaczona głównie dla włosów suchych i łamliwych. Dodatkowo w składzie odżywki znajdziemy masło shea, olej winogronowy i migdałowy (źródło kwasów tłuszczowych).
Odżywka jest biała, gęsta, dobrze jest nią pokryć pasma. Włosy po niej dobrze się rozczesują są odżywione i podatne do upięć.
Krem do rąk z połczyńską borowiną
Tubka na tyle jest mała, że mogę ją zabierać ze sobą kiedy wychodzę z domu.
Krem tradycyjnie zawiera ekstrakt połczyńskiej borowiny jaki stymuluje skórę. Poza tym znajdziemy w nim takie komponenty jak: masło shea i oleje roślinne jak: kokosowy, migdałowy i winogronowy. Krem został także wzbogacony nawilżającym mocznikiem i betainą, dzięki którym wyjątkowo skutecznie pielęgnuje skórę rąk, szczególnie suchą i szorstką.
Na codzień jest to przyzwoity krem jaki daje nawilżenie skórze. Dobrze się wchłania bez lepkiego filmu.
Jego zapach jest na tyle subtelny, że nie koliduje np: z użytymi perfumami. Ponadto przynosi gładką skórę. Ja teraz kiedy już zimowa aura się skończyła używam go doraźnie bo nie mam większej potrzeby.
U mnie klasycznie kilka razy w tygodniu sięgam po krem do stóp. Mam bardzo wrażliwe pięty jakie potrafią bardzo szybko nabrać szorstkości. Dlatego taka systematyczna pielęgnacja nauczyła mnie, że mogę uwolnić się od narastającego naskórka.
Krem tradycyjnie zawiera ekstrakt połczyńskiej borowiny jaki stymuluje skórę. Poza tym znajdziemy w nim takie komponenty jak: masło shea i oleje roślinne jak: kokosowy, migdałowy i winogronowy. Krem został także wzbogacony nawilżającym mocznikiem i betainą, dzięki którym wyjątkowo skutecznie pielęgnuje skórę rąk, szczególnie suchą i szorstką.
Na codzień jest to przyzwoity krem jaki daje nawilżenie skórze. Dobrze się wchłania bez lepkiego filmu.
Jego zapach jest na tyle subtelny, że nie koliduje np: z użytymi perfumami. Ponadto przynosi gładką skórę. Ja teraz kiedy już zimowa aura się skończyła używam go doraźnie bo nie mam większej potrzeby.
Krem do stóp z połczyńską borowiną
U mnie klasycznie kilka razy w tygodniu sięgam po krem do stóp. Mam bardzo wrażliwe pięty jakie potrafią bardzo szybko nabrać szorstkości. Dlatego taka systematyczna pielęgnacja nauczyła mnie, że mogę uwolnić się od narastającego naskórka.
Krem jaki dostarczyło mi uzdrowisko dobrze sprawdza się w zapobieganiu takich przykrych sytuacji. Aktywny ekstrakt z połczyńskiej borowiny stymuluje skórę do zwiększenia mikrokrążenia i ją dotlenienia.
Borowinowy krem do stóp z aktywnym ekstraktem z połczyńskiej borowiny, dzięki zawartości masła shea i olejów roślinnych (kokosowego i migdałowego), skutecznie wygładza skórę. Dzięki zawartości mocznika i betainy, oraz wit.E i d – pantenolu wyjątkowo skutecznie nawilża skórę stóp, szczególnie suchą i szorstką - skórę pięt. Nakładam go w grubszej warstwie na noc, aby jego działanie przyszło szybciej to ubieram bawełniane skarpety.
💚💛💙💜
Poznane produkty uzdrowiskowe polecam wszystkim osobom jakie cenią sobie taki składnik jak borowina, która jest lecznicza i naturalna.
Proponowane kosmetyki można nabyć osobno lub w zestawach dołączając akcesorium beauty. Jest to też dobry pomysł na prezent dla osoby lubiącej o siebie dbać i ceniącej sobie naturalne składniki.
💚💛💙💜
Poznane produkty uzdrowiskowe polecam wszystkim osobom jakie cenią sobie taki składnik jak borowina, która jest lecznicza i naturalna.
Proponowane kosmetyki można nabyć osobno lub w zestawach dołączając akcesorium beauty. Jest to też dobry pomysł na prezent dla osoby lubiącej o siebie dbać i ceniącej sobie naturalne składniki.
pozdrawiam - Magda
Uwielbiam tego typu produkty, używa się ich z przyjemnością
OdpowiedzUsuńSól wygląda super :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki zapowiadają się naprawdę super. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy ten szampon plącze włosy?
OdpowiedzUsuńCo do borowinki to okłady borowinowe to jest dobra rzecz:)
Nie wiedziałam, że jest takie uzdrowisko! Kosmetyki prezentują się całkiem nieźle, jestem ciekawa, jak działają :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z solanką, ale szczególnie zainteresował mnie krem do rąk z borowiną.
OdpowiedzUsuńTestowałam szampon do włosów tej firmy - super sprawa :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Ostatnio dużo takich "zdrojowych" kosmetyków. Patrycja
OdpowiedzUsuńNo, proszę! Jaka ciekawa marka. Nigdy o niej nie słyszałam, a myślę, że mogłaby przypaść mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej marki, ale bardzo zachęcająco wygląda :)
OdpowiedzUsuń