TRUDNE DNI WCALE NIE MUSZĄ BYĆ MĘCZĄCE - NA POMOC PRZYCHODZI WIMIN MARKA OD KOBIET DLA KOBIET

 Witam

Dzisiejszy post skierowany jest wyłącznie do kobiet. Czy dbacie o swoje miejsca intymne kiedy pojawia się problem nie wymagający porady lekarskiej? Albo, chcecie sobie pomóc w czasie "trudnych dni". Będąc kobietą w pełni dojrzałą staram o siebie dbać i nie krępują mnie rzeczy dotyczące intymnych spraw jakie jeszcze nie tak dawno były tabu. 

Coraz więcej kobiet nie ma oporu przed rozmową z przyjaciółką, mamą czy lekarzem na tematy czasami krępujące. Ja np: staram się systematycznie robić podstawowe badania kobiece by wiedzieć czy coś mi nie zagraża. Odnośnie drobniejszych przypadłości nie wymagających konsultacji z lekarzem staram się rozwiązać je sama i tak od jakiegoś czasu stosuję w razie konieczności 💚Serum intymne od Wimin jakim mogę śmiało sama poratować się kiedy dopadnie mnie pewien dyskomfort. 

Serum posiada kwas hialuronowy, prebiotyki i ekstrakt z szałwii jest wegańskie i bezpieczne dla okolic intymnych. Można go zastosować po depilacji kiedy skóra zostaje podrażniona, po antybiotykoterapii, w czasie stosowania środków antykoncepcyjnych, w okresie ciąży, laktacji, podczas okresu. 

 

 

Serum jest bezzapachowe, ma postać żelu, nie brudzi bielizny. Łagodzi podrażnienia, likwiduje swędzenie, odżywia mikrobiom - przynosi ulgę, przez co możemy czuć się pewnie i bez skrępowania wykonywać codzienne czynności. Jest fajną opcją do kosmetyczki zwłaszcza teraz kiedy wyjeżdżamy na wakacje.

 

Podjęłam się także suplementacji WIMIN SOS PMS jaki w naturalny sposób wspiera w walce z napięciem przedmiesiączkowym. Działa w pewien sposób na układ hormonalny, zmniejsza napięcie i pomaga utrzymać dobry nastrój jaki może płatać figle i wpływać bynajmniej na najbliższe otoczenie.

Szklana buteleczka mieści 30 kapsułek, a każda z nich zawiera wysoko skoncentrowane składniki z witaminami i minerałami. W 100% naturalne, wegańskie, bez sztucznych barwników i GMO. Testowane laboratoryjnie na czystość i jakość.

Skład:
👉Ekstrakt ze Szparaga groniastego jest wykorzystywany w tradycyjnej medycynie indyjskiej – ajurwedzie – jako naturalny środek tonizujący, czyli przywracający równowagę organizmu, zwłaszcza dla kobiet. Pomaga też regulować cykl miesięczny i łagodzić towarzyszące napięciu miesiączkowemu dolegliwości.

👉Niepokalanek ma właściwości balansujące układ hormonalny. Dzięki temu zmniejsza wahania nastrojów, drażliwość, a także zmniejsza ból piersi przed okresem. Niepokalanek był tradycyjnie stosowany dla zmniejszenia napięcia przedmiesiączkowego i regulacji cyklu.

👉Szafran to najdroższa przyprawa świata, ze względu na żywy kolor nazywana „słoneczną”. Jest jednocześnie niezwykłą rośliną o potwierdzonym pozytywnym wpływie na nastrój i samopoczucie. Łagodzi poirytowanie, pomaga w utrzymaniu dobrego humoru i skupienia umysłu.

👉Witamina B6 to idealny partner magnezu, który zwiększa jego wchłanianie. Wspiera t umysł – zmniejsza jego zmęczenie i dba o prawidłowe działanie funkcji psychologicznych.

👉Żelazo to jeden z ważniejszych minerałów w naszym ciele, odpowiada za produkcję czerwonych krwinek i hemoglobiny. Zwłaszcza dla kobiet, które podczas menstruacji razem z krwią tracą znaczną ilość żelaza jego uzupełnianie jest szczególnie ważne. Wspiera układ odpornościowy i nerwowy, ale jest też niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mięśni i metabolizmu energetycznego.

Dawkowanie to jedna kapsułka na dzień. Trudno mi jednoznacznie stwierdzić w jakim stopniu SOS PMS wpływa na mój organizm. Mam poczucie, że nie dopadają mnie wahania nastroju jak dawniej, są one łagodniejsze, a ja te trudne dni przechodzę łagodniej i nie myślę na przód oby już się skończyły. Dobry skład, podejście kobiet jakie tworzą te wszystkie mieszanki dla innych kobiet przekonuje mnie, że to co łykam nie idzie na darmo. 

Czy wy kobietki także dbacie o siebie? 

Swój komfort podczas trudnych dni i nie tylko?

pozdrawiam - Magda