Witam
Obcowanie z hydrolatami nie jest mi obce, od dawna wpisały się one do mojej pielęgnacji. Używam ich zamiennie z tonikami ponieważ mają podobne przeznaczenie.
Hydrolaty określane są również jako wody kwiatowe lub wody roślinne. Porównuje się je także do olejków eterycznych ponieważ są czystymi esencjami roślinnymi, tyle że w łagodniejszej (rozcieńczonej) formie. Dzięki temu mogą być one stosowane bezpośrednio na skórę (w formie toniku lub odświeżającej mgiełki zapachowej). Hydrolaty to ponadto część aromaterapii, która wykorzystuje olejki eteryczne, aby korzystnie wpływać na nasz nastrój i dobre samopoczucie.
Ostatnio poznałam Hydrolat pokrzywowy Nature Queen jaki napotkałam w 12 okienku Kalendarza Adwentowego od Pure Beauty
Jak powstają hydrolaty?
Hydrolaty – esencje powstające w wyniku destylacji jako efekt uboczny powstawania olejków eterycznych, znane były już w starożytności. Uzyskana w wyniku parowania woda kwiatowa to preparat bardzo delikatny, który stosować można jako tonik, mgiełkę odświeżającą czy naturalne, subtelne perfumy. Ze względu na swoje właściwości i duże rozcieńczenie, bez obaw stosowane mogą być nawet przez osoby z cerą wrażliwą i skłonną do podrażnień. Są wyjątkowo łatwe w stosowaniu – wystarcz rozpylić je na skórze, bez konieczności przecierania twarzy płatkiem kosmetycznym.
Poznany hydrolat znajduje się w buteleczce z atomizerem. Wizualnie produkt wygląda subtelnie i w tym tkwi jego urok. Aplikator w tym przypadku to jego atut. Wystarczyło spryskać mgiełką twarz bez konieczności użycia płatka higienicznego. Delikatna formuła sprawiała, że nie musiałam się obawiać efektów ubocznych.
Używałam go głównie samodzielnie. I tu sprawdził się jako tonik czyli przywracał odpowiednie pH skórze. Obowiązkowo lądował na skórze rano przed nałożeniem kremu.
Producent poleca go również jako lotion do włosów, a także do przygotowania maseczki z glinek lub jako dodatek do innych kosmetyków.
Hydrolat z pokrzywy:
- Nawilża
- Oczyszcza
- Redukuje nadmierne wydzielanie sebum
- Łagodzi podrażnienia i stany zapalne
- Przywraca naturalny blask
- Uelastycznia i ożywia cerę dojrzałą
- Zapobiega wypadania włosów
- Łagodzi objawy łupieżu
- Wzmacnia cebulki włosów
Doceniacie hydrolaty?
Stosujecie je?
#wpis sponsorowany
pozdrawiam - Magda
Z chęcią wypróbuje ten produkt, lubię pic pokrzywę:) pozdrawiam Monika F
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie delikatne formy perfum. Można orzeźwić całe ciało, a do tego są wygodne w użyciu. Magdalena z Weekendownik
OdpowiedzUsuńLubię hydrolaty, z pokrzywy jeszcze nie miałam, wiem że na włosy fajnie działa. Super ze opakowanie ma atomizer
OdpowiedzUsuńChociaż wiem, ze pokrzywa jest świetna na cerę, jakoś jej nie lubię. Za to lubię hydrolaty. Może tym razem się skuszę, żeby przemóc siebie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie delikatne perfumy
OdpowiedzUsuńTo nie są perfumy.
Usuń