30 lipca 2014

MASEŁKO ARGANOWE Z THE BODY SHOP

Witam
Produkty The Body Shop są mi mało znane. Chociaż mam jeden żel i balsam w zapasikach. Niemniej miło mi było kiedy otrzymałam e-maila z wiadomością o przyznaniu mi do testów jednego z dwustu masełek z linii Wild Argan Oil. Mija prawie tydzień odkąd go używam, na tyle się z nim zapoznałam, że mogę o nim Wam opowiedzieć.
Masełka mamy 50 ml niby nie duża pojemność, ale w moim przypadku stosowana wyłącznie w te miejsca ciała które potrzebują tego najbardziej okazuje się, że kilka dobrych razy mogę z niego skorzystać. Opakowanie nie zrobiło na mnie efektu wow! jest to okrągły pojemniczek złoto-brązowego koloru z zamykaniem na zakrętkę. Minus przyznaję, za brak dodatkowego zabezpieczenia pod wieczkiem.
Konsystencja jest zwarta, przez co osobom z długimi paznokciami masełko będzie wchodzić pod paznokcie jak mi. Rozsmarowanie go to "bułka z masłem" - sunie gładko pod wpływem ciepłej skóry rąk i nóg, gdzie było aplikowane. Bardzo szybko możemy ubierać się w piżamę lub rano w dzienny strój, gdyż wykazuje się szybkim wchłanianiem. Zapach jest odpowiedniejszy na jesień i zimę, ale teraz pogoda nas nie rozpieszcza nagle robi się chłodno i wieczorami bardzo przyjemnie stosowało się mi to masełko, a zapach ni to słodki z nutą migdałową cudnie potrafił stworzyć przyjemny klimat swoją wonią.
Masełko pod względem działania spisało się na medal. Skóra w odpowiedni sposób i szybki została bardzo ładnie nawilżona, przez co w dotyku stała się przyjemna i miękka. Stosowałam go wyłącznie raz dziennie po kąpieli. Masełko jak najbardziej mi odpowiada nie omieszkam zakupić większe opakowanie na jesienne dni ponieważ wtedy bardziej moja skóra potrzebuje takiego mazidełka.
Skład
Aqua/Water/Eau, Butyrospermum Parkii Butter/Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Theobroma Cacao Seed Butter/Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Orbignya Oleifera Seed Oil , C12-15 Alkyl Benzoate, Ethylhexyl Palmitate, Cera Alba/Beeswax/Cire d’abeille, Argania Spinosa Kernel Oil, Dimethicone, Parfum/Fragrance, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Coumarin, Citric Acid, CI 15985/Yellow 6, CI 19140/Yellow 5 
Możecie również głosować na moją recenzję na FB <TUTAJ> autor:MangoMania
Wszystkim głosującym dziękuję za głos:)
PS - zauważyłam, że jak na razie link nie odsyła. Moja recenzja znajduje się na stronie 13.

25 komentarzy:

  1. Ciekawe to masełko ;) Jeszcze nie miałam nic z tej firmy .

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory miałam jedno masło z tbs. Pięknie pachniało i było kremowe jak te.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo polubiłam to masełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja również jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie wygląda to masełko , jak zawsze ma piękne opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujący produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy, ale masełko wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam masełka do ciała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Masło jest tak zbite, że po co dodatkowe zabezpieczenie? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki, które w swoim składzie mają olej arganowy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzie nie spojrzę tam te masełko ;D chcę je mocno :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ah śliczne zdjęcia :) faktycznie teraz wszędzie te masełka, ale wiele Nas je testuje więc to nic dziwnego ;)
    Ja też jestem w trakcie i jestem zadowolona, zawsze działanie tych maseł mnie zachwyca, choć wydaje mi się być odrobinę za ciężkie na upalne lato.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że dali je do testów latem, mogli się wstrzymać trochę, bo też mi się wydaje, że jesienią i z uwagi na skład i zapach byłby lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie również zapach ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zagłosowałam, ja w razie czego jestem na stronie 14 :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam wrażenie, że wszyscy mają to masełko, tylko nie ja :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kusi ale i tak nie mam gdzie kupić

    OdpowiedzUsuń