Witam
Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic.
Wyczuwalne aromaty:
czerwone jabłka, orzechy, cynamon oraz syrop klonowy.
czerwone jabłka, orzechy, cynamon oraz syrop klonowy.
"Wosk Red Apple Wreath to – dosłownie i w przenośni – wianuszek świątecznych aromatów. Kompozycja zainspirowana zapachem wieszanej na drzwiach, witającej bożonarodzeniowych gości dekoracji to miszmasz ciepłych, domowych, zapraszających nut. Znaleźć tu można kilka soczystych, czerwonych jabłek, garść dekoracyjnych orzechów i szczyptę esencjonalnego cynamonu. Wszystkie te składniki zostały zmieszane, naturalnie spreparowane i obficie polane słodkim syropem klonowym. Świąteczny, pachnący wianuszek wprowadza do domu atmosferę celebracji i zapowiada rychłe nadejście wigilijnych gości."
Kilka dni temu odbyła się u mnie próba generalna kilku świątecznych tartaletek. Chciałam wybrać najodpowiedniejsze na kilka dni świąt - okazało się, że wybór jest trudny bo prawie wszystkie tak dobrze wypadły. Dziś jedna z nich - Wosk RED APPLE WREATH. Już od pierwszego spotkania z nim czułam, że będzie więź między Nami. Wosk jest meritum świąt, tak wyśmienicie je odzwierciedla. W bukiecie przepełnionym samymi dobrodziejstwami: jabłkami, cynamonem, kilkoma przyprawami można przywitać radosne i pełne miłości święta. Grafika wraz z głęboką czerwienią tartaletki stanowi doskonałe dopełnienie zapachu. Wianek wykonany z jabłuszek z laskami cynamonu wyglądają dekoracyjnie bo takie wianki wiesza się na drzwiach wejściowych w czasie świąt, witają one gości świątecznych, a przy okazji nietuzinkowo zdobią drzwi mieszkalne. Wosk w szczycie palenia daje przyjemne chwile w gronie najbliższych jednak jest ulotny jak święta, które mijają bardzo szybko. Wspomnienia jednak pozostają pozytywne i na tyle ciepłe, że chce się do tego aromatu wracać.
Wosk dostępny na goodies.pl
Znacie woski Świąteczne, jakie konkretnie polecacie?
Wosk dostępny na goodies.pl
Znacie woski Świąteczne, jakie konkretnie polecacie?
pozdrawiam - Magda
Widziałam go ostatnio w sklepie :)!
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMam go w zapasach, niebawem pewnie odpalę w ten świąteczny czas :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa zapachu tego wosku :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, zakochałam się w zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mocnych zapachów, więc ten chyba nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
jej, niestety nie mam go w swojej kolekcji
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio, czy nie kupić i zrezygnowałam, na rzecz wiciokrzewu :D. Może się wrócę po niego :)
OdpowiedzUsuńO rany, jak ja dawno nie paliłam wosków... ten musi pachnieć obłędnie, jestem ciekawa tego syropu klonowego!
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńChciałabym go powąchać :-)
OdpowiedzUsuńJa średnio lubię święta, więc świąteczne zapachy też nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kupić! :D
OdpowiedzUsuńumm chyba bym się z nim polubiła. Ja uwielbiam ice cranberry i cynamon ;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj paliłam "cosy by fire" - genialny zapach grzańca!
OdpowiedzUsuńach ale woń:D
OdpowiedzUsuńZ miłą checia przetestuję w zaciszu swojego domku , gdy już choinka zostanie ubrana;*
OdpowiedzUsuńwszystkie woski z nuta cynamonu kocham
OdpowiedzUsuń