Witam
W czasie Świąt Bożego Narodzenia dużo paliłam wosków świątecznych YC o kilku z nich pisałam już na blogu. Był też pewien rodzynek z Bath&Body Works - była nim duża świeca zapachowa w świątecznym klimacie. BBW to nie tylko kosmetyki z którymi kojarzy się firma to też zapachowe świece.
Nuty zapachowe: eukaliptus, igły jodłowe, drewno cedrowe, piżmo.
Świeca na swoje pięć minut czekała dosłownie cały rok, dostałam ją od jednego z członków rodziny późną ubiegłą zimą, który przywiózł ją prosto z Chicago. Była ślicznie zapakowana w przeźroczysty woreczek związany ku górze wstążką z logo firmy BBW.
Świeca, zawiera najwyższej jakości naturalne olejki eteryczne. Wyprodukowana z wosku roślinnego. Czas palenia jest spory 30 do 45 godzin. Zatopione trzy knoty uwolnią pełnię aromatu z którego czerpałam same przyjemności. Wypala się równomiernie. Zapach leśny, świerkowy, cudny jak spacer zimą po lesie. Świeżością może się pochwalić po każdym odpaleniu.
Świeca znajduje się w szklanym pojemniku z wieczkiem srebrnym na którym wygrawerowano napis BBW. Wieczko ma specjalną uszczelkę dzięki czemu nie traci zapachu. Wosk roślinny przez ścianki przepuszcza oliwkowy kolor. Etykieta zimowa przedstawia srogą, śnieżną zimę, drzewka ozdobiono brokatowymi akcentami.
Cała świeca posiada dodatkowy bajer, jest to objemka wykonana z metalu ma kształt walca wykonanego na kształt wstążki udekorowanej ponownie brokatem.
Świeca po wygaszeniu pozostawia na długo zapach świeżych choinek. Wciąż nie mogę się nim nacieszyć jest zimowy, świąteczny to najpiękniejszy zapach tej zimy jaki poznałam. Poniżej zobaczycie fotografie w świetle dziennym i wieczorem, kiedy świeca rozświetlała pomieszczenia swym światłem.
W świątecznych aranżacjach wyglądała wykwintnie.
Objemka może posłużyć innym świecom, dlatego z chęcią ją zostawię.
Solidne wieczko.
Świeca wypala się równomiernie.
Wieczorem wyglądała bajecznie.
pozdrawiam - Magda
Musi bardzo ładnie pachnąć :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńJa nie mam dostępu do tych świec, ale z chęcią bym ich spróbowała:)
Zapach na pewno jest cudowny... :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu zapachy , na pewno przypadł by mi do gustu;*
OdpowiedzUsuńmasz rację, wygląda wykwintnie, z BathBodyWorks miałam tylko balsam.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że BBW ma też świece.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńObjemka? Pierwsze słyszę o czymś takim! :D Człowiek stąpa po tej ziemi już 24 lata, a tu takie ciekawostki jeszcze :D
OdpowiedzUsuńPatrz, tyle człowiek siedzi na internetach a nawet nie wiedziałam, że BBW ma świece! Zawsze kojarzyłam tą firmę tylko z produktami do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńoj spodobałby mi się ten zapaszek :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda :) Zapach prawdopodobnie by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńładnie pachnie i ślicznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece ;)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, ale zapach raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ta świeca
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością powącham jak będę w sklepie :)
OdpowiedzUsuńta świeca wygląda zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie miałam jeszcze świec tej firmy, ale w najbliższej przyszłości chyba czas będzie to zmienić :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu.
OdpowiedzUsuńCo za klimat... :) <3
OdpowiedzUsuń