Witam
Sama uwielbiam otaczać się wyjątkowymi zapachami. Kocham wody toaletowe, perfumowane i rzecz jasna perfumy. Na drodze momentami staje jedynie migrena, którą mogę wywołać zapachem. Taka też moja 'uroda' z tą dolegliwością, dlatego z nowo nabytym zapachem obchodzę się szczególnie. To samo tyczy się nowego zapachu mojego męża. Musi on z początku aplikować minimalne ilości z którymi ja się powiedzmy oswajam.
Spotykam się również z zabawnymi sytuacjami kiedy mijam elegancika w garniturze i za którym snuje się jego zapach perfum. Też tak macie?
Ostatnio marka Vabun, której założycielem jest Radek Majdan, zaszczyciła mnie poznaniem dwóch perfum:
- Perfumy Vabun for Lady. No.1, wersja dla niej
- Perfumy Vabun Gold, wersja dla niego.
Perfumy marki Vabun stworzone są dla kobiet i mężczyzn, którzy pragną wyróżnić się z tłumu. Cechuje je najwyższa jakość wykonania, dbałość o szczegóły, estetyka wykonania oraz trwałość.
Cofnijmy się jeszcze do nazwy marki - Vabun.
Vabun oznacza złotego jastrzębia. Jest to indiański odpowiednik znaku zodiaku Radosława Majdana. Radek ma słabość do kultury indiańskiej, w związku z czym zależało mu na tym, aby nazwa perfum do tego nawiązywała. Mężczyzna Vabun jest zmysłowy i intrygujący. Uwielbia żyć chwilą, nie boi się sięgać po rzeczy, których pragnie. Taka osoba zawsze wierzy w swój niezawodny instynkt.
Przyglądając się oprawie graficznej odnoszę wrażenie, że wersja męska złotego kartoniki bardziej do mnie przemawia. Wygląda poważniej i dostojnie. Nie oznacza, że wersja dla pań jest mniej atrakcyjna.
Perfumy Vabun for Lady. No.1
Perfumy osobiście polecane i rekomendowane przez Małgorzatę Rozenek-Majdan.
Typ: kwiatowo-leśno-orientalny.
Nuta głowy: bergamotka, cytryna, jabłko, brzoskwinia, zielone nuty.
Nuta serca: irys, jaśmin, paczuli.
Nuta bazy: ambra, mech dębowy, leśne nuty, wanilia, białe piżmo.
Pojemność: 50 ml.
Flakonik tego zapachu jest uroczy, krystaliczny. Aplikator w kolorze złota przysłania sporej wielkości skuwka.
Zapach przeznaczony jest dla prawdziwej damy. Każda z Nas czasami chce się tak poczuć, dlatego te perfumy są odzwierciedleniem czegoś wyjątkowego.
Zapach jest mocny, wyrazisty i z pazurem. Wytrzymałością mogą się pochwalić bo jedna doza pachnie w ubraniu przeszło tydzień. A umyta skóra na szyi potrafi ten zapach tak skumulować, że pachnę nim do kolejnego dnia (oczywiście dużo słabiej, ale zapach jest wyczuwalny).
Są to perfumy nowoczesne, nieskazitelne i odważne.
Nie do końca pasują do mojej osoby dlatego dzielę się nimi z najbliższymi.
Perfumy Vabun Gold
Połączenie nut zapachowych: kardamon, kolendra, sandałowiec, piżmo. Nowoczesny, elegancki zapach.
Pojemność: 100 ml.
Zapach Gold znajduje się w płaskim, złotym flakonie. Taka aranżacja dodaje mu wyjątkowości i odwagi.
Zapach widzę u bogatego mężczyzny biznesmena, który bukietem podkreśla swoje bogactwo.
Vabum to elegancki i mocny zapach. Przechodzący tuż obok pan z pewnością zostawia za sobą jeszcze długo jego aromat.
Nie da się ukryć, że zapach jest mocny i zadziorny.
Zapachy Vabun są mocne pasują do zdecydowanych osób, twardo stąpających. Wyróżniają się oryginalnością i wytrzymałością. Są idealne na prezent pod warunkiem, że znamy na tyle osobę i trafimy w jej gust.
Ceny nie są wygórowane wg. mnie, pojemności też są spore. Produkty Vabun dostępne są w Hebe i Pako Lorente.
Czasami brak mi odwagi życiowej jak każdemu, tak sądzę. Po jednej mgiełce Lady. No.1 zmienia się moje podejście do danej sprawy.
Zapach pcha mnie do przodu pozwala świeżo zerknąć na pewne problemy chociaż nie jest to do końca mój.
Wraz z mężem będziemy wyróżniać się z tłumu na większych okolicznościowych spotkaniach. Musimy jednak uważać by nie przesadzić z "mocą".
pozdrawiam - Magda
mój chłopak testował męskie zapachy VABUN, a ja czekam na perfumy Lady
OdpowiedzUsuńMęskie znam, natomiast damskich nie wąchałam. Z męskich najbardziej podobał mi się sport
OdpowiedzUsuńMęską wersję znam :) A damskiej nie miałam :D
OdpowiedzUsuńMęską wersję miałam swego czasu i mój był zadowolony mi też się podobały. Damskiej nawet próbek nie miałam i przed zakupem musiałabym sprawdzić je na sobie ;)
OdpowiedzUsuńmam ten damski zapach i jakoś mało kobiecy mi sie jawi
OdpowiedzUsuńCzemu mnie to nie dziwi, że Gosia je rekomenduje... :D
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa zapachów :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńMam damski zapach w wersji No 5 i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich i niestety często nie umiem sobie wyobrazić zapachu perfum czytając post... musiałabym "poniuchać" :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji ich poznać osobiście :)
OdpowiedzUsuńCiekawy opis. Nie znam tych perfum. nawet nie wiedziałem, że Majdan wydał perfumy.
OdpowiedzUsuńZnam te zapachy ale to zupełnie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńCiekawie opisałaś obydwa zapachy, mam ochotę je powąchać i sprawdzić czy by mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńMam w planach wizytę w Hebe to z chęcią je powącham bo boję się kupowania w ciemno :)
OdpowiedzUsuń