Witam
"Wosk z aromatycznej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu limonki, cukru trzcinowego i mięty."
Nuty zapachowe:
- nuty głowy: limonka
- nuty serca: orzeźwiająca mięta
- nuty bazy: wanilia, cukrowiec
Dlaczego dokonałam wyboru wosku o nutach limonkowo miętowych?
Z bardzo prostej przyczyny. Przy tych nutach potrafię odpocząć. Pijąc drinka np: na ich bazie czuję się wyśmienicie.
W wakacje ta tartaletka sympatycznie wypadała na tle upalnego dnia. Jest na tyle słaba, że paliłam ją najczęściej po słonecznym dniu ponieważ nie naprzykrzała się swoim wybornym bukietem.
Była świeża ociupinkę sztuczna, ale przyjemna. Limonka stała na czele, a za nią mięta, która podkreślała świeżość. Zabrakło mi jedynie wanilii, ale może i dobrze nie wiem czy by nie zakłóciła tego aromatu, który wg. mnie był ok.
Wosk zakupiony: goodies
pozdrawiam - Magda
Dla mnie pewnie zapach byłby dobry. Zwłaszcza, że nie jest przyćmiony przez wanilię. Nie przepadam za jej dodatkiem.
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach mógłby mi się spodobać:)
OdpowiedzUsuńCzuję, że przypadłby mi do gustu, bo lubię cytrusowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńMiło wspominam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności z tym zapachem.
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale szukam czegoś nowego:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że polubilibyśmy się ;)
OdpowiedzUsuńJak wanilia jest praktycznie nie wyczowalna to zapach zdecydowanie dla mnie :) Uwielbiam takie świeże zapachy, pobudzają do działania :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana
Limonka tak, ale mięta już raczej nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńPrzez to, ze tyle jest tych woskow na blogach, sama sie w nich zakochuje :) Do tego nie jestem jeszcze przekonana, ale chętnie go w sklepie powącham. Bo zastanawiam sie nad nowym :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńja właściwie lubię wszystkie zapachy po za tymi owocowymi, są ok w żelach pod prysznic ale jak dla mnie w domu trochę mniej, ten by mi odpowiadał
OdpowiedzUsuńMuszę dziś w końcu się za ten zapach wziąć, bo czeka nieruszony :D
OdpowiedzUsuńA ja bym wypiła takie Mojito :D
OdpowiedzUsuńPaliłam ją w upalne dni!:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu
OdpowiedzUsuńnie jestem woskowa dalej:)
OdpowiedzUsuńZapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMojito bardzo lubię, ale obawiam się, że w formie wosków nie przypadłoby mi do gustu. Martwi mnie ta sztuczność o której wspominasz, cytrusowe zapachy niestety często mają tendencję do zajeżdżania toaletą ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta wersja ale ostatecznie wybrałam inne woski:)
OdpowiedzUsuńmiłej soboty:)
OdpowiedzUsuń