Witam
Płynów micelarnych jest zatrzęsienie. Każdy według swoich potrzeb jest w stanie dobrać odpowiedni do swoich wymagań skórnych. Dlatego taki zmywacz makijażu jest obowiązkowym produktem każdej z Nas. Nie omijam panów, pewien % także stosuje kolorówkę dlatego powinien zaopatrzyć się w odpowiedni dla siebie płyn micelrany, mleczko lub dwufazówkę.
Malowanie twarzy nie jest moją mocną stroną. Nie jestem też mega wymagająca odnośnie kolorówki i nie muszę znać nowości jakie się pojawiają i mieć je natychmiast u siebie.
Dobrze się już czuję z tuszem do rzęs (Dermedic - moje ostatnie odkrycie), pomadką i kremem CC. Te podstawowe kosmetyki w zupełności zaspokajają moje potrzeby makijażowe.
Jest jedno ALE. Dotyczy ono demakijażu. W tej dziedzinie przykładam się już solidniej i dobieram micelarne płyny z większą uwagą i analizą. Dlaczego? Bardzo często miewam wrażliwą cerę, która potrafi znienacka zrobić się czerwoną, podrażnioną właśnie wtedy jak ją oczyszczam z makijażu po całym dniu. Dlatego pierwsze kroki z nowo rozpoczętym micelem są dla mnie zawsze wyzwaniem.
Ostatnim nabytkiem w demakijażu jakim stosuję jest płyn micelarny - Balneokosmetyki, do cery normalnej i wrażliwej.
250 ml/ 29 zł
Płyn znajduje się w standardowej buteleczce z zamykaniem na klik. Odmykany przynajmniej dwa razy dziennie jest nadal szczelny, a klik nie uległ najmniejszemu uszczerbku.
Płyn znajduje się w standardowej buteleczce z zamykaniem na klik. Odmykany przynajmniej dwa razy dziennie jest nadal szczelny, a klik nie uległ najmniejszemu uszczerbku.
Etykieta to sama wiedza, producent umieścić na niej podstawowe informacje.
Płyn pachnie słabo. Jak przystało na taki produkt jest zupełnie płynny.
Płyn pachnie słabo. Jak przystało na taki produkt jest zupełnie płynny.
- skuteczne oczyszczenie i tonizację skórę
- usunięcie makijażu i zanieczyszczeń
- odświeżenie i rozświetlenie cery
- wygładzanie i głębokie nawilżenie
- złagodzenie podrażnień i zaczerwień
Napiszę wow! Bo to chciałam wykrzyczeć tuż po pierwszym zastosowaniu płynu. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, większość obietnic została spełniona.
Płyn jest przede wszystkim delikatny dla skóry. Po zmyciu nie tylko makijażu, ale i zanieczyszczeń uzyskałam promienną cerę, odświeżoną i wygładzoną. Np: zastosowanie na kolejny dzień peelingu nie było konieczne, ponieważ na cerze nie był wyczuwalny martwy naskórek.
Podczas stałego używania płynu bardzo rzadko sięgałam po peeling enzymatyczny - po porostu był on zbędny.
Problem z płynem był jeden. Nie potrafił nawilżyć u mnie cery, a producent zapewniał w tym przypadku nawet o dogłębnym nawilżeniu. Krem jednak likwidował dylemat - wystarczyło, że zaraz po oczyszczeniu kremowałam twarz.
W trakcie korzystania z tego płynu nie dokuczały mi żadne wypryski czy zaczerwienienia. Cera cały czas była w dobrej formie.
Podczas stałego używania płynu bardzo rzadko sięgałam po peeling enzymatyczny - po porostu był on zbędny.
Problem z płynem był jeden. Nie potrafił nawilżyć u mnie cery, a producent zapewniał w tym przypadku nawet o dogłębnym nawilżeniu. Krem jednak likwidował dylemat - wystarczyło, że zaraz po oczyszczeniu kremowałam twarz.
W trakcie korzystania z tego płynu nie dokuczały mi żadne wypryski czy zaczerwienienia. Cera cały czas była w dobrej formie.
Balneokosmetyk na bazie naturalnych składników aktywnych, m.in. wyciągu z kaktusa, d-pantenolu i wody oczarowej.
Produkt przyjazny dla skóry. Testowany na skórze wrażliwej ze skłonnościami do podrażnień.
Produkt przyjazny dla skóry. Testowany na skórze wrażliwej ze skłonnościami do podrażnień.
Wpasowuje się on doskonale w moje obecne potrzeby.
Znacie produkty Balneokosmetyki? Coś polecacie?
malowanie też nie jest moją mocną stroną, często w ogóle to sobie odpuszczam. nie wymagam od kosmetyków oczyszczających nawilżenia. świetnie, że ten płyn działa także enzymatycznie
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze ,że jest delikatny bo mam wrażliwą skórę :-)
OdpowiedzUsuńMoja wrażliwa nie doznała żadnych złych przeżyć, dlatego możesz być spokojna.
UsuńU mnie takie płyny schodzą tonami an wiec z chęcią sprawdze
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa często używam płynu micelarnego, uważam, że są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńNie uzywam makijazu codziennie alee warto szukac dobrych produktow
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie .
OdpowiedzUsuńWłąśnie kupiłam, ale jak mi się skończy to rozejrzę się za tym.
OdpowiedzUsuńObecnie uzywam plynu z Tolpy i daje radę, ale czesto mialam problem z dobraniem płynu.
OdpowiedzUsuńDermedic to tez moje odkrycie, mam krem jest rewelacyjny, spróbuje tuszu 😄
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, pierwszy raz słyszę o tej firmie.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie :/
OdpowiedzUsuńmiałam kilka kosmetyków tej marki, pamiętam, że żel do mycia twarzy z perełkami mnie zachwycił
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, warto się zainteresować tym płynem :-)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie nim. Działanie bardzo fajne i brak nawilżenia w sumie nie jest problemem, bo tego akurat od miceli nie oczekuję :)
OdpowiedzUsuńJakoś się przyzwyczaiłam do dwufazowych i nie mogę się od nich odkleić
OdpowiedzUsuńSuper sprawa ten płyn i pięknie sfotografowany.
OdpowiedzUsuńSuper recenzja ;) Chyba się skuszę na ten płyn ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZaciekawilas mnie tym plynem☺
OdpowiedzUsuńwłąśnie mi się kończy więc chętnie zobaczę :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że nawet trochę zazdroszczę o mnie ten płyn totalnie nie powalił i wcale go nie lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńSkoro zachwalasz to go spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńChyba to muszę spróbować
OdpowiedzUsuńMam swój ulubiony, ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńTeż jestem przyzwyczajona do swojego, ciężko mi będzie odstawić i wypróbować nowy. Ten nawet nie jest najdroższy, może faktycznie warto spróbować.
OdpowiedzUsuńMimo braku nawilażania jednak sprawdził się bardzo dobrze :-)
OdpowiedzUsuńWcale nie tak łatwo znaleźć fajny płyn micelarny. Ja póki co szukam i testuję produkty różnych marek. Może temu również dam szansę :)
OdpowiedzUsuńna pewno przetestuję przy kolejnym zakupie :)
OdpowiedzUsuńPolecę zaraz żonie!:)
OdpowiedzUsuńDobry kosmetyk jest nawage złota.
OdpowiedzUsuńEwa
Nie znam tej marki...😶
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńTej firmy jeszcze nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuń