Witam
BEACH BOARDWALK
Spacer po promenadzie: zapach bryzy morskiej, białego piasku oraz waniliowych gofrów pieczonych w nadmorskiej kawiarence.
Przyznam, że nigdy o tej porze roku nie planowałam wakacyjnego czasu. Aż do momentu kiedy kilka dni temu spontanicznie odpaliłam kominek wrzucając do niego kawałek sojowego wosku Beach Boardwalk.
Ten wosk wymusił na mnie dosłownie ułożenia wstępnej strategii na przyszłe lato.
Rzadko udajemy się nad wodę, wolimy z mężem wyprawy w tereny górzyste, ale tym razem totalnie zmieniam zdanie. W tym roku marzy mi się promenada po zachód słońca z bajeczną bryzą otaczającą mnie z każdej strony.
Rzadko udajemy się nad wodę, wolimy z mężem wyprawy w tereny górzyste, ale tym razem totalnie zmieniam zdanie. W tym roku marzy mi się promenada po zachód słońca z bajeczną bryzą otaczającą mnie z każdej strony.
Beach Boardwalk w pierwszym kontakcie czyli kiedy zapoznawałam się z nim na sucho wypychał z siebie jedynie waniliowe aromaty, które nijako miały się do opisu autora tego zapachu.
Dopiero po rozgrzaniu zaczęło z niego emanować ciepło w postaci waniliowej nuty odnoszące się do gofrów jedzonych na plaży.
Ciepło to także skojarzyło mi się z piaskiem, który był grzany podczas całego dnia przez słońce. Wosk kończy się na powiewie bryzy morskiej jaka towarzyszy podczas tej nieznanej wyprawie...
Ciepło to także skojarzyło mi się z piaskiem, który był grzany podczas całego dnia przez słońce. Wosk kończy się na powiewie bryzy morskiej jaka towarzyszy podczas tej nieznanej wyprawie...
Wosk Beach Boardwalk kusi nas do spędzenia wakacji inaczej niż zwykle. Na plaży pełnej piasku, gdzie stopy zapadają się w jego suchych ziarnach, a jedzone wieczorową waniliowe gofry pobudzają nas do długiego spaceru brzegiem plaży.
pozdrawiam - Magda
To musi pachnieć naprawdę niesamowicie! :)
OdpowiedzUsuńkocham wanilię, wosków WoodWick jeszcze nie miałam. ostatnio niczego nie palę.
OdpowiedzUsuńNie cierpię wanilii, więc nie polubiłabym się z tym woskiem na pewno.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodziutkie zapachy, muszę wypróbować i ten 😉
OdpowiedzUsuńZapach musi być cudowny! :)
OdpowiedzUsuńWosków tej firmy jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wybieram morze :)
OdpowiedzUsuńJak woski kocham, tak wanilii nienawidzę. Niestety, zapach nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam wosków, a ciekawi mnie zapach! Chociaż wanilia może mnie mdlić, bo nie moje klimaty, ale kto wie.
OdpowiedzUsuńWow, nie wiedziałam, że takie coś istnieje i że właśnie to chcę mieć :)
OdpowiedzUsuńDopiero dowiedziałam się o istnieniu takiego cuda ! Muszę koniecznie wypróbować !
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach, choć wanilia nie w każdym połączeniu mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńThanks so much for share this post with us, all looks great!.
OdpowiedzUsuń-XOXO, BEA.
seempiternal.blogspot.com
Musi przepięknie pachnieć. Zainteresował mnie ten wosk ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale lubię woski WW - wg mnie są bardzo intensywne w zapachu i pokusiłabym się o opinię, że palone pachną dłużej niż YC.
OdpowiedzUsuńLubię woski tej marki:)
OdpowiedzUsuńCzuję się zaintrygowana zapachem.
OdpowiedzUsuń