Witam
Nawet nieznaczny remont jest w stanie pobudzić u każdego wyobraźnię. A co za tym idzie? Planowany wystrój z nowymi dekoracjami może zupełnie odmienić nudne jakby mogło nam się wydawać miejsce w którym odpoczywamy i spędzamy w ciągu dnia większość czasu.
Pragniemy przecież by nasze gniazdko było przytulne, funkcjonalne i tkwiła w nim cząstka nas. Dlatego zanim wykonamy nawet najmniejszy remont związany z np: z malowaniem ścian powinniśmy zaplanować ułożenie mebli, kwiatów, lamp stojących, wypoczynku itd.
Kilkakrotnie przekonałam się, że drobne dodatki mogą ocieplić pomieszczenie i nadać mu zjawiskowego wyglądu. Na szczęście pomysłów mi nigdy nie brakuje i z każdą zmianą potrafię wnieść w pomieszczenie coś nowego, świeżego co zupełnie pozwala zapomnieć o starej aranżacji. A ta nowa w pewnym sensie odmienia moje życie bo wiem, że włożyłam w nią całe serce.
Inspirując się pomysłami zaczerpniętymi z programów tv i internetu o remontach i dekorowaniu pod koniec ubiegłego roku dosłownie w ostatnich ciepłych jesiennych dniach zdecydowałam się na metamorfozę mieszkania. Przyznaję, że wyszło bardzo dobrze.
Kolorem przewodnim ścian stała się biel z szarością o której marzyłam już wcześniej. A jednak marzenia się spełniają,...ale nie do końca. Sypialnia, kuchnia, przedpokój mogę napisać, że nie sprawiły mi większych problemów. Oprócz nowego koloru ścian dokupiłam narzutę, dywan i kilka drobiazgów w odcieniach szarości i temat zamknęłam.
W jedynym z pokoi od strony wschodniej czyli w takim w którym przez większość dnia światło nie jest mocne został problem z jedną ścianą na którą nie miałam kompletnie pomysłu. Zupełna pustka! Ściana goła przez wiele miesięcy psuła mi jedynie nastrój.
A jestem zdania, że nic na siłę, nie chciałam starego obrazu czy ustawienia na tej ścianie sztucznego drzewa, które w rezultacie trafiło w dobre ręce bo nie komponowało w żadnym pomieszczeniu. Wiem, wiem, szkalujecie mnie za sztuczną roślinność, ale w tym pokoju kwiaty od zawsze nie chciały rosnąć przez brak światła. Dlatego maniaczka kwiatów doniczkowych musiałam wprowadzić roślinność w gorszym wydaniu.
Dopiero parę tygodni temu natrafiłam w internecie na galerię Artgeist w której wyszukałam odpowiedni pięcioczęściowy obraz zatytułowany „Spacer nad morzem”.
Galeria zafascynowała mnie od pierwszego wejścia. Uważam, że najbardziej kapryśna osoba jest w stanie dobrać do wystroju swojego salonu, łazienki, kuchni czy przedpokoju odpowiedni obraz, fototapetę czy tapetę na ścianę.
Galeria oferuje:
- obrazy ręcznie malowane w tym dzieła artystów z całego świata, przygotowywane z największą pasją i starannością – obrazy inspirowane wieloma kulturami i stylami
- obrazy na płótnie występujące w kilkudziesięciu kategoriach w tym: Pejzaże, nowoczesne abstrakcje, zdjęcia na płótnie zwierząt lub fotografie najsłynniejszych miejsc na świecie.
- designerskie fototapety, inspirowane najświeższymi trendami - nowoczesnymi abstrakcjami, geometrycznymi figurami lub magicznym światem fantasy.
- naklejki dekoracyjne oferowane w kilkunastu wersjach kolorystycznych. Motywy, jakie można znaleźć wśród naklejek ściennych, to przykuwające wzrok, modne motywy dekoracyjne. Kwiaty i motywy roślinne, zwierzęta a wśród nich koty, konie, ptaki oraz wzory abstrakcyjne i geometryczne.
„Spacer nad morzem” to obraz składający się z pięciu oddzielnych części 38x57 38x76 38x95 38x76 38x57 cm. Obraz wykonany jest na oryginalnym włoskim płótno delux techniką premium print czyli pokryto go dodatkowo bezbarwnym werniksem strukturalnym - płótno zyskuje fakturę i połysk, dzięki czemu obraz przypomina obraz ręcznie malowany. Nałożenie werniksu odbywa się ręcznie przez malarzy, którzy płynnie odwzorowują na płótnie ślady pędzla lub szpachelki.
Efekt ten nie daje gładkiej powierzchni. W dotyku pod opuszkami palców wyczuć możemy na płótnie nierówną strukturę co w moim przekonaniu jest to lepszy rezultat niż przy płaskiej fakturze.
Płótno można czyścić wilgotną szmatką dlatego wszelki osadzony kurz jest łatwo usunąć nie bojąc się, ze niefortunnie uszkodzimy wydruk.
Kolejne części obrazu umieszczono w drewnianych krosnach o grubości 2 cm co przybliża do uzyskania efektu trójwymiarowego.
Zaczynając montaż na ścianie wystarczy wyznaczyć sobie środek ściany i umieścić najdłuższą część tj. 38x95, która staje się punktem od którego odmierzyć możemy kolejne części.
Sposobów na równe przymocowanie dalszych fragmentów jest parę. W sumie co wydawać się może trudne w pierwszej chwili staje się błahostką.
Poszczególne moduły „Spaceru nad morzem” są lekkie. Na wewnętrznych stronach wystarczy umieścić metalowe haczyki, które nałożone na gwoździki trzymają każdą część tworzącą obraz.
A teraz czas na metamorfozę ściany, która czekała wytrwale na swoją dekorację.
Przed:
Po:
"Spacer nad morzem" został starannie wykonany. Poszczególne płótna z precyzją zostały przymocowane do ram. Dodatkowe pokrycie bezbarwnym werniksem strukturalnym dało pewne zabezpieczenie płótna. Tym samym mam pewność, że obraz będzie przez wiele lat znakomitą ozdobą tego pokoju, a płótno nie będzie niszczało.
W tej chwili wchodząc za każdym razem do pokoju mam przed oczami widok, który potrafi mnie zrelaksować i daje pewne pomysły na zbliżającą się porę wakacyjną. Takie odludne miejsce w tonami piasku i lazurową wodą to wymarzone miejsce na odpoczynek. Zgodzicie się?
Decydując się na dekorację ścienną z galerii artgeist mamy możliwość wyboru: techniki wykonania, rozmiaru, krosna.
Możemy również za dodatkową kwotę dokupić druk UV chroniący obraz przed szkodliwymi działaniami promieni słonecznych i wilgoci. Kupując w galerii otrzymujemy 3 letnią gwarancję na kolory.
Jeżeli urządzacie swoje mieszkanie od zera lub jesteście w trakcie remontu i nie macie pomysłów na dekoracje ścienne w różnych pomieszczeniach to polecam Wam to miejsce w sieci.
U mnie obraz "Spacer nad morzem" sprawił, że pokój nabrał w końcu charakteru, stał się jego główną ozdobą, która zachwyca każdego kto mnie odwiedza.
U mnie obraz "Spacer nad morzem" sprawił, że pokój nabrał w końcu charakteru, stał się jego główną ozdobą, która zachwyca każdego kto mnie odwiedza.
pozdrawiam - Magda
ta ściana nadaje się idealnie do takiego obrazu, piękny widok
OdpowiedzUsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńO rany, ale świetnie wygląda już efekt końcowy 😊
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, niesamowicie pięknie się prezentuje na ścianie.
OdpowiedzUsuńCoś takiego chodzi mi też po głowie, ale obejrzeć u kogoś,
to dopiero widzi się ,że jest pięknie :-)
Podsunęłaś mi pomysł, co ja powinnam sobie zażyczyć na takim obrazie.
UsuńJuż od dłuższego czasu nad tym rozmyślam :-)
Super, że te programy naprawdę Cię inspirują. Świetna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńTen obraz wygląda naprawdę genialnie. Będę to musiała pokazać mojej mamie. Ona lubi takie klimaty.
OdpowiedzUsuńNieidentyczny rozmiar obrazów, sprawia, że ściana jest wyjątkowa <3
OdpowiedzUsuńMa to swój urok
UsuńRówne powieszenie obrazu musiało być wyzwaniem! ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam już na insta, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Pokój wiele zyskał dzięki temu obrazowi. Chętnie kupiłabym taki obraz do naszej nowej chatki <3
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńObraz musi pasować do pomieszczenia - u Ciebie ładnie wyglada
OdpowiedzUsuńCiekawy obraz który daje do myślenia...i to pozytywnego!
OdpowiedzUsuńurzekające. Takie pastelowe barwy nadają lekkości, sprawiają wrażenie delikatności i tajemniczości. Bardzo mi sie podoba. Twój blog też, z przyjemnością tu zaglądam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten obraz!
OdpowiedzUsuńOzdobi każde wnętrze
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, kojarzy sie z wakacjami i potęguje tęsknotę za latem.
OdpowiedzUsuńJaki piękny ten obraz, najbardziej podoba mi się możliwość jego powiększania i zmniejszania w zależności od potrzeb
OdpowiedzUsuńWspaniale, że wybierasz do wystroju rękodzieło :) w końcu powstaje ono z serca a nie z fabryki i naprawdę upiększa wnętrze :)
OdpowiedzUsuńTaki obraz to zawsze jakieś urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńMój mąż kiedyś marzył o podobnym ale z Predatorem
OdpowiedzUsuńJa mam w domu prawie wszystkie ściany puste i nie mogę się zdecydować :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńLubię takie instalacje zawsze ubogacają wnętrza ;)
OdpowiedzUsuń