Witam
SEASIDE MIMOSA
Soczyste cytrusy i szampan – odświeżający niczym chłodny drink nad brzegiem morza.
"Sojowe woski zapachowe marki WoodWick to świetny pomysł na wypełnienie wnętrza cudownym aromatem. W pudełku znajduje się łatwo łamiący i nie kruszący się wosk sojowy w kształcie klepsydry. Z powodzeniem można go używać w standardowych kominkach zapachowych i podgrzewaczach. Wydajność wosku sojowego WoodWick wynosi aż do 10 godzin!"
Woski WoodWick są przede wszystkim zdrowsze. Jest to utwardzony olej wyciskany z nasion soi. Brak w nich toksyn. Nie wydzielają one kancerogennych substancji, jak toluen i benzen.
W procesie produkcji, ani podczas palenia nie zanieczyszczają środowiska naturalnego, a przede wszystkim nie szkodzą człowiekowi i jego zdrowiu.
Seaside Mimosa odpaliłam jedynie raz i była to miłość od pierwszego powąchania. Niestety postanowiłam się z nim rozstać tymczasowo, gdyż ten wosk podniesie mnie na duchu w pierwszych dniach jesieni, kiedy lato odejdzie i nastanie gorszy czas pogodowy.
Na sucho jego bukiet wżyna się przyjemnie w nozdrza, mogłabym tak go wąchać bez ustanku. Rozgrzany ma jeszcze większe pole do popisu bo potrafi rozgrzać pobliskie otoczenie.
Przewodnimi bukietami są cytrusy, orzeźwiające, soczyste i pełne wspomnień z wakacji na ciepłej plaży. Pikanterii dodają zapachowi nutki napoju musującego, nazwanego przez autora szampanem.
Jest to słodki zapach, ale nie przesłodzony. Rozkłada się umiarkowanie w pomieszczeniu i nie daje powodów do zagaszenia kominka.
Przy nim w jesienną porę będę miło wspominać tegoroczne wakacje - plażę, piasek, leżaki i męża podającego mi schłodzony egzotyczny napój z bąbelkami.
Rozstaję się z tym zapachem na chwilę, czas minie szybko, a ja go ponownie powitam i będę wdzięczna, że WoodWick w swojej ofercie ma taką zapachową perełkę,
pozdrawiam - Magda
Wygląda naprawdę ciekawie. Będę musiała go sama wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł aby zachować lato na dłużej
OdpowiedzUsuńFajna recenzja! z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSłodki zapach kocham miód. Myśle że przywoła w jesienne deszczowe dni zapach lata.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten zapach, dawno nie używałam woskow
OdpowiedzUsuńBardzo lubię woski sojowe,zwłaszcza o zapachach cytrusowych.Słodkich zapachów nie lubię.
OdpowiedzUsuńKupuję i używam z powodzeniem.
Ciekawy produkt.Też polecam.
Pozdrawiam!
Irena
Irena
zapach na pewno piękny, ja lubię małe świeczki z drewnianym knotem WoodWick
OdpowiedzUsuńJeszcze nie korzystałam z wosków sojowych, pora wypróbować :) Jesienią lubię otaczać się zapachami, które przypominają mi lato :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu kompletnie, ale może kiedyś się skuszę bo lubię słodkie zapachy:)
OdpowiedzUsuńUzywam olejków eterycznych do wody i dyfuzora. Pięknie się roznosi zapach po całym domu
OdpowiedzUsuńIdealny zapach na początek jesieni, przywoła lato :)
OdpowiedzUsuńU mnie mógłby palić się już dzisiaj. Dzień wygląda jak pierwszy dzień jesieni.
OdpowiedzUsuńJak tak czytam, mam wrażenie, że zdecydowanie byłby to zapach dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że spodobałby mi się ten zapach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego wosku :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie częściej palę świece i woski jesienią i zimą :)
Ale musi niesamowicie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJakbym miała kominek, ahhhhh ❤️ Ale to musi niesamowicie pachnieć, chyba kupie komuś kto ma kominek k wpadnę powąchać 😉
OdpowiedzUsuń