Witam
Początek czerwca u nas w kraju przebiega pod znakiem zapytania odnośnie koronawirusa. Sporo instytucji zostało już otwartych pod pewnymi regułami, ale luzu większego nadal nie ma. Nie mam pojęcia jak działają gabinety dentystyczne, ale chcąc podreperować stan swojej jamy ustnej warto jest sięgnąć po różne zestawy.
Np: mój ostatni to ŻEL ANTYBAKRERYJNY DO ZĘBÓW Bioscaling marki Dr. Martin Schwarz ma za zadanie usunąć płytkę nazębną. O preparacie pisały już Yahoo, Business Insider czy też Feedsportal.
Zabieg wykonuje się w zaciszu domowym Jest to znakomity produkt, który między innymi przygotowuje zęby do późniejszego procesu wybielania zębów. Pozwoli mi on osiągnąć dużo lepsze efekty po zastosowaniu produktu do wybielania zębów expert 38% o którym napiszę w późniejszym terminie.
Zestaw Bioscaling z nakladkami Dr. Martin Schwarz |
Co to jest Bioscaling?
Bioscaling Dr. M. Schwarz jest żelem, który służy do samodzielnego oraz nieinwazyjnego usuwania między innymi płytki nazębnej w sposób bezpieczny dla szkliwa i zębów.
Właściwości antyseptyczne powodują spowalnianie negatywnych dla nas procesów biochemicznych, które zachodzą w jamie ustnej.
Skutecznie usuwa nagromadzone na powierzchni zębów bakterie i przeciwdziała tworzeniu się tzw. biofilmu, który jest jednym z przyczyn powstawania kamienia nazębnego na naszych zębach.
Metoda działania preparatu Bioscaling jest całkowicie bezpieczna dla zębów i szkliwa.
Żel antybakteryjny Bioscaling Dr. Martin Schwarz |
Jak działa Bioscaling?
Jama ustna jest siedliskiem bakterii, którym towarzyszą niepożądane procesy biochemiczne. Mechanizmy te wywołane przez adhezję bakteryjną są zazwyczaj główną przyczyną powstawania biofilmu – cienkiego nalotu na zębach powszechnie znanego jako płytka nazębna. Gdy kolonie bakterii i mikroorganizmów osadzają się na powierzchni naszych zębów i nie są regularnie usuwane, podlegają mineralizacji i w konsekwencji prowadzą do powstawania kamienia nazębnego.
Bioscaling zapobiega tym procesom. Unikalne właściwości antyseptyczne preparatu Bioscaling skutecznie eliminują niepożądane kolonie bakterii, usuwając powstałą płytkę nazębną. Bioscaling zdaje również egzamin w zapobieganiu nawracających zakażeń bakteryjnych jamy ustnej.
Używając Bioscaling regularnie, zapobiegamy nagromadzeniu się nieestetycznych substancji na powierzchni zębów, przeciwdziałając powstawaniu płytki nazębnej i złogów międzyzębowych.
Precyzyjnie dobrane proporcje składników żelu Bioscaling, działają oczyszczająco, przywracając naturalny poziom pH jamy ustnej. Bioscaling zapobiega również gromadzeniu się kolonii bakteryjnych, które często są przyczyną nieświeżego oddechu.
Dzięki połączeniu odpowiednio dobranych stężeń mikrokrystalicznego wodorowęglanu sodu i glicerolu, Bioscaling pomaga utrzymać właściwą florę bakteryjną w jamie ustnej, pielęgnując przy tym nasze zęby i dziąsła.
Jak używać żel bioscaling?
METODA APLIKACJI
Aplikowanie żelu Bioscaling na zęby z użyciem szyn stomatologicznych lub nakładek termokurczliwych zapewnia najlepsze rezultaty. W przypadku braku nakładek procedurę można wykonać nakładając żel Bioscaling na szczoteczkę do zębów (wraz z pastą do zębów lub bez) w celu szczotkowania.
Nakładki termokurczliwe Flexi Trays Dr. Martin Schwarz |
Parę słów na temat termokurczliwych nakładek na zęby – Flexi Trays marki Dr. Martin Schwarz
Flexi trays zapewniają podobną funkcjonalność co szyny stomatologiczne, bez konieczności wizyt u specjalisty. Aby użyć termokurczliwych nakładek na zęby Flexi Trays Dr. Martin Schwarz do rozprowadzenia żelu na zębach, należy wykonać wcześniejszą procedurę dopasowania produktu do kształtu uzębienia. Dostosowywanie Flexi Trays wymaga dostępu do gorącej i zimnej wody oraz kilku minut czasu.
Nakładki do wybielania zębów Dr. Martin Schwarz |
KRÓTKIE SESJE
Optymalne rezultaty kuracji otrzymuje się aplikując żel Bioscaling na około 30 min metodą nakładkową. Opcjonalnie płytkę nazębną można usuwać preparatem Bioscaling nanosząc go na szczoteczkę do zębów wraz z pastą, bądź bez. Szczotkowanie powinno trwać co najmniej 2-5 min, i może być wykonane tylko raz dziennie.
Z czego składa się zestaw?
Dwie strzykawki o łącznej pojemności 10 ml żelu Bioscaling, wystarczają do przeprowadzenia od 4 do 10 sesji usuwania płytki nazębnej z obu łuków zębowych przy wykorzystaniu metody nakładkowej. Z wykorzystaniem szczoteczki do zębów, preparat starcza na 20-25 sesji.
Do zestawu dołączona jest także ulotka. A całość otrzymujemy w kartoniku w ciekawym miętowym odcieniu.
Moje odczucia i spostrzeżenia
Z czego składa się zestaw?
Dwie strzykawki o łącznej pojemności 10 ml żelu Bioscaling, wystarczają do przeprowadzenia od 4 do 10 sesji usuwania płytki nazębnej z obu łuków zębowych przy wykorzystaniu metody nakładkowej. Z wykorzystaniem szczoteczki do zębów, preparat starcza na 20-25 sesji.
Do zestawu dołączona jest także ulotka. A całość otrzymujemy w kartoniku w ciekawym miętowym odcieniu.
Moje odczucia i spostrzeżenia
Do wyboru miałam opcje: szyny lub szczoteczka. Z racji tego, że w ostatnich tygodniach przeszłam na szczoteczkę manualną (robię takie roszady co parę miesięcy raz szczoteczka elektryczna raz zwykła) mieszałam żel ze zwykłą pastą i szczotkowałam zęby przez parę minut zawsze przy wieczornej toalecie.
Zmiany w jamie w ustnej jakie zachodzą można zauważyć już po paru szczotkowaniach zębów w obecności tego żelu.
Antyseptyczne właściwości preparatu i jego miętowy smak zapewnia uczucie świeżości już po pierwszym zabiegu. Bioscaling jest 100% bezpieczny dla zębów i szkliwa. Mogłam się o tym sama przekonać, ponieważ mam skłonności do wszelkich podrażnień i podczas premierowej aplikacji obawiałam się niepożądanych efektów i tu mile się zaskoczyłam. Żel w początkowym etapie pozbywa się płytki nazębnej.
Uważam, że co do efektów to u każdego mogą one przebiegać w innym czasie, wszystko zależy ile mamy osadu na zębach wraz z płytką, oraz kiedy ostatnio go usuwaliśmy. U mnie efekty przyszły dość szybko, ponieważ dbam na co dzień o stan jamy ustanej, a na jesień lecząc jeden ubytek od razu dentystka usunęła mi kamień.
Zęby po żelu nie tylko są gładkie. Przesuwając po nich językiem czuję solidne oczyszczenie i wypolerowanie. Ponadto żel sprawia, że oddech staje się dużo świeższy do tego stopnia, że na okres jego stosowania odstawiłam płyn do płukania jamy ustnej.
Zmiany w jamie w ustnej jakie zachodzą można zauważyć już po paru szczotkowaniach zębów w obecności tego żelu.
Antyseptyczne właściwości preparatu i jego miętowy smak zapewnia uczucie świeżości już po pierwszym zabiegu. Bioscaling jest 100% bezpieczny dla zębów i szkliwa. Mogłam się o tym sama przekonać, ponieważ mam skłonności do wszelkich podrażnień i podczas premierowej aplikacji obawiałam się niepożądanych efektów i tu mile się zaskoczyłam. Żel w początkowym etapie pozbywa się płytki nazębnej.
Uważam, że co do efektów to u każdego mogą one przebiegać w innym czasie, wszystko zależy ile mamy osadu na zębach wraz z płytką, oraz kiedy ostatnio go usuwaliśmy. U mnie efekty przyszły dość szybko, ponieważ dbam na co dzień o stan jamy ustanej, a na jesień lecząc jeden ubytek od razu dentystka usunęła mi kamień.
Strzykawki z żelem Bioscaling |
Zęby po żelu nie tylko są gładkie. Przesuwając po nich językiem czuję solidne oczyszczenie i wypolerowanie. Ponadto żel sprawia, że oddech staje się dużo świeższy do tego stopnia, że na okres jego stosowania odstawiłam płyn do płukania jamy ustnej.
pozdrawiam - Magda
Penelope <3 :D
OdpowiedzUsuńO takim czymś jeszcze nie słyszałam...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim żelu. Będę musiała wypróbować.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję, może okazać się, że się sprawdzi i spodoba, zatem włączę do rutyny higieny jamy ustnej. :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takiego żelu ;)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej formy ten zel oraz zel do wybielania o świetnie sie u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ostatnio o tym zestawie i spróbowałabym z ciekawości :). Korzystam z wybielającej nakładki LED, a lubię takie ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na recenzję czegoś takiego, bo już parę razy to widziałam. Chyba wypróbuję
OdpowiedzUsuńZnam go i bardzo lubię, tak samo jak żel wybielający z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńO warto wiedziec o czymś takim. Zawsze może się przydać, bo o zęby i ich wygląd trzeba dbać.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy produkt. muszę się za nim rozejrzeć
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o czymś takim, ale wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ich produkty i byłam z nich bardzo zadowolona,
OdpowiedzUsuńco do dentystów prawdopodobnie nieźle sobie teraz liczą... eh
Ja zdecydowalam się na inną marke, ale czas wybielać ząbki:)
OdpowiedzUsuńO zęby naprawdę warto dbać na różne sposoby. A żel wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jak dotąd o takim wynalazku do zębów.
OdpowiedzUsuńZęby ma się tylko jedne i dbać o nie trzeba! Ciekawy bajer ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam na blogu taki żel i bardzo mnie zaciekawił :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam świadomości, że istnieje taki żel. Dla mnie to nowość i nie lada ciekawostka.
OdpowiedzUsuńod razu przypominają mi się hoolywoodzkie filmy, w których brzydkie bohaterki używały takich specjalności i potem stawały się piękne ;-)
OdpowiedzUsuń