15 czerwca 2020

DZIESIĘĆ TYSIĘCY DRZWI, ALIX E. HARROW /WYDAWNICTWO IUVI/

Witam



Z Wydawnictwem Iuvi nie spotykam się pierwszy raz. Mam już na koncie kilka przeczytanych od nich książek, ale jeszcze żadnej na łamach bloga nie recenzowana.

Po przeczytaniu w marcu streszczenia powieści Dziesięć tysięcy drzwi Alix E.Harrow z niecierpliwością oczekiwałam premiery. 27 maja wybiła godzina zero i książka ujrzała światło dzienne.

Miałam tą przyjemność, że kilka dni wcześniej jeden egzemplarz trafił w moje ręce...




"W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu.
W ogromnej rezydencji pełnej egzotycznych skarbów, w której upływa jej młodość, January Scaller sama stanowi nie lada osobliwość. Będąc podopieczną bogacza pana Locke’a, ma wrażenie, że niewiele różni się od eksponatów na ścianach jego willi: jest tu wprawdzie otoczona opieką, ale zarazem czuje się ignorowana i kompletnie nie na miejscu.
Wszystko zmienia się, gdy w jej ręce wpada tajemnicza księga – spowita wonią innych światów, kryje w sobie opowieść o sekretnych drzwiach, miłości, przygodzie i niebezpieczeństwie. Każda jej strona przynosi odkrycia z trudem dających się objąć rozumem prawd o tym, czym jest świat. January stopniowo zaczyna też rozumieć, że historia przedstawiona w książce powiązana jest z jej własnym losem.
W tym czarującym debiucie Alix E. Harrow, zachwycającym bogactwem stworzonego świata i wyobraźnią autorki, czytelnik poznaje historię o z pozoru niemożliwych podróżach, niezapomnianej miłości i nieprzemijającej potędze opowieści. Czy odważysz się przekroczyć próg i samodzielnie odkryć magię, która kryje się za drzwiami?"


Autor: 
Alix E. Harrow


Tłumaczenie: 
Andrzej Goździkowski

Data wydania: 
2020-04-15

Format: 
13,5x20,5 cm

Liczba stron: 
462

ISBN: 
978-83-7966-061-2



Wydanie jej zrobiło na mnie wrażenie. Okładka jest matowa przedstawia tajemnicze drzwi z miejscem na klucz i kwiaty zwiastujące tajemniczy ogród?

A może wątek miłosny? Drzwi oficjalnie zawsze zwiastują pewną zagadkę, inny świat, przepleciony różnymi zdarzeniami i postaciami.
Zacznę może od tego, dla kogo jest ta książka.

Zaraz po zaliczeniu kilkudziesięciu stron doszłam do wniosku, że książka może znaleźć uznanie u dorastającej młodzieży. Jednak w miarę upływających rozdziałów zmieniłam zdanie i uznałam, że spokojnie dorośli mogą na nią postawić. 


Dlaczego zmieniłam zdanie? Powieść rozpoczyna się na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych, kiedy główna bohaterka January Scaller ma 7 lat i dorasta w pięknej rezydencji bogatego pana Locke’a. Jest pół sierotą ma jedynie ojca podróżnika, który zwiedzając cały świat, zdobywa przeróżne eksponaty, artefakty dla swojego pracodawcy, którym jest pan Locke. Tym sposobem staje się ona podopieczną tego człowieka. Relacje niby skomplikowane, bo pan Lock traktuje ją wyjątkowo i można sobie pomyśleć różne rzeczy. Na domiar tego January jest mulatką. Nie brakuje jej niczego, ma dach nad głową, ma wszystko czego jej potrzeba do życia. Czuje się jednym słowem w tym przecudownym domu pełnym egzotycznych przedmiotów podobnie jak one...Dziewczyna próbuje się do całej sytuacji dopasować, ale w głębi serca chce być tą prawdziwą sobą, marzy o podróżach, miłości.




Na początku książka jest w pewnym sensie taka zwyczajna, czyta się ją dobrze jest zrozumiała. W pewnym momencie jako czytelnik wychwyciłam drugą narrację, która sprawiła, że fabuła stała się dla mnie cięższa. Było to dla mnie zaskakujące bo czytając książkę, przeniosłam się jakby w drugą narrację w jakiej znalazła się główna bohaterka. A to za sprawką tajemniczej księgi jaka wpada w ręce January. 

Tutaj wpadamy w pewną fantastykę bo przenosimy się w inny świat, pełen przygód, miłości i niebezpieczeństw. Nie chcę Wam zdradzać wszystkich wątków dokładnie, bo ta powieść jest warta nieprzespanej nocki. Bardzo wciąga. Jest emocjonalna, zaskakująca, dająca nadzieję wszystkim kobietom na miłość i przyjaźń by nie bały się podążać za marzeniami i w niektórych sytuacjach ryzykowały by osiągnąć swój cel.

W książce znajdziemy kilka opowiadań dlatego możemy ją nazwać powieścią szkatułkową, obyczajową i magiczną. Nie zabraknie w niej przygód, magii i wyobraźni jaką sami musimy w sobie uruchomić jak tytułowe drzwi za którymi skrywa się inny świat.




Dziękuję Wydawnictwu IUVI za możliwość przeczytania tej książki tuż przed premierą zanim trafiła ona do wszystkich księgarń. 

Przedstawiona w niej historia przypomina mi wiewiórkę z Epoki Lodowcowej, która chciała schwytać wciąż uciekającego orzeszka. Jej desperacja nie pozwalała jej zwątpić w siły ...tak jak January której nie zabrakło odwagi...

pozdrawiam - Magda

16 komentarzy:

  1. Co prawda za fantastyka nie przepadam ale po opisie tej książki czuje sie zachęcona zeby ja przeczytać. „Jest emocjonalna i zaskakująca” - i wlasnie dlatego chce ja przeczytać :) tytuł zapisuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna okładka :) Bardzo zachęca do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już słyszałam parę razy o tej książce i coraz bardziej czuję sie zachęcona do tego, by ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowała mnie ta książka i chyba skuszę się ją przeczytać :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. sama okładka jest bardzo interesująca, bardzo skusiłaś mnie tą narracją i fantastyką, z przyjemnością bym przeczytała :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś nas, chętnie ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się gdy książka ma w sobie kilka opowiadań :) chętnie przeczytam! ps. fajny hamaczek

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię fantastykę więc myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. myślę, że książka by mnie zainteresowała, uwielbiam takie osadzone w historii z odrobiną fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi naprawdę intrygująco, więc coś mi mówi, że dzis jade do księgarnii :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham fantastykę, ale boje się, że obyczajówka w książce pokonuje magię ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Za fantastyką nie przepadam, ale przyznam, że zapowiada się interesująco

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam okazję czytać. Książka faktycznie jest magiczna i z pewnością nietuzinkowa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje mi się, że książka powinna zainteresować moją córkę, ona chętnie wchodzi w takie klimaty, tytuł podsunę pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka co prawda nie w moim stylu ale wydaje się ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń