16 marca 2021

PARĘ SŁÓW NA TEMAT DIETY KETOGENICZNEJ

Witam

Przeróżnych diet jest na pęczki. Myślę, że TA odpowiednia będzie skuteczna i pozwoli nie tylko zbić kilka kg, ale poprawi nasz stan zdrowia i schorzenia z jakimi się zmagamy. 
Dieta to nic złego, to jedynie sposób odżywiania się i nie widzę przeszkód, by nie móc się przez pewien czas "pomęczyć" dla pozytywnych efektów, jakie może przynieść. Trochę wyrzeczeń nikomu nie zaszkodzi...a dokładając wysiłek fizyczny jedynie przyspieszymy proces spalania np: tkanki tłuszczowej.

Sama z samej ciekawości czytam poradniki na ich temat. Dziś przedstawię dietę ketogeniczną, jaką poznałam (sama nie stosowałam) dzięki mojemu mężowi. Od dawna co jakiś czas przechodzi on na kilka tygodni na inne żywienie, a rezultaty zawsze jakie osiąga, są zadowalające.

Przygotowuję dla niego wtedy tłuściejsze posiłki, zwłaszcza obiad...ale zacznijmy od początku, nie chcę was zniechęcać i nie chcę, abyście myśleli, że dieta ta to jedzenie np: samych kostek masła, nie! "Jedz tłuszcz, by spalać tłuszcz" – tak w skrócie przedstawiają się założenia diety ketogenicznej.



Dieta ketogenna co dla niektórych może być nie do przejścia ze względu na ilość spożywanych tłuszczy. Oczywiście nie powinni się za nią zabierać wszyscy. Ważna jest konsultacja z lekarzem, który stwierdzi po badaniach czy ta dieta będzie prawidłowa dla naszego organizmu.

W klasycznej diecie codziennej u większości z nas węglowodany stanowią 50 proc., białka 15 proc., a tłuszcze 35 proc. wszystkich spożytych posiłków.

W diecie ketogenicznej te proporcje są różne. Dieta ketogenna zakłada jedzenie posiłków, w których aż 80-90 proc. stanowią tłuszcze, a pozostałą część, czyli 10-20 proc. węglowodany i białko. Dlatego u osób niebędących na diecie to węglowodany stanowią główne źródło energii. W organizmach osób na diecie ketogenicznej węglowodanów jest znikoma ilość, więc źródło energii jest niewystarczające. Organizm zaczyna wtedy szukać alternatywnych źródeł, którym stają się tłuszcze.



To one wtedy ulegają procesowi rozpadu i zachodzi do tzw. ketozy. W jej wyniku stężenie ciał ketonowych we krwi jest dużo większe niż stężenie glukozy.

Jak każda dieta i ta ma swoje wady i zalety. Ta dieta jest bardzo skuteczna, jeśli chodzi o utratę wagi, nie może być stosowana jednak przez każdego, ze względu na jej potencjalne skutki uboczne. Pomimo początkowego zastrzyku energii, lepszego samopoczucia i uczucia lekkości, po ok. 2-3 miesiącach wszystko mija. Dlatego mój mąż nie stosuje jej ciągle tylko z przerwami miesięcznymi. Nie chce się nabawić problemów z trawieniem, spadkiem energii, zmęczeniem, problemów z koncentracją, oraz nieprzyjemnym zapachem ciała. 

Co jeść w diecie ketogenicznej?

Ilość składników odżywczych powinna być zaspokajana pełnowartościowymi, dobrej jakości produktami. Jak widzicie to nic odkrywczego jak przy każdej diecie. Jednak to tłuszcze stanowią główne źródło kalorii w tym przypadku, dlatego szczególnie warto zadbać o ich jakość. Powinniśmy wybierać tłuszcze nasycone (masło, smalec, olej kokosowy) oraz jednonienasycone (orzechy, awokado, olej). Co jednak z tłuszczami wielonienasyconymi? Jeśli są pochodzenia zwierzęcego, np. w tłustych rybach – jak najbardziej powinniśmy je jeść.

Ostatnie produkty ketogeniczne będące przekąską dla męża podczas diety to:

Diet-Food BIO KETO BOWL PEANUT PROTEIN - kubek 70 g


Diet-Food BIO KETO GRANOLA KAKAO I OLEJKIEM POMARAŃCZOWYM 



DIET-FOOD Makaron z serca palmy spaghetti




Chciałam dziś przedstawić Wam w skrócie dietę ketogeniczną. Oczywiście nie namawiam Was do niej, bo to dieta szczególna i nie dla każdego. Mój mąż natomiast ją sobie chwali, bo korzysta z niej od pewnego czasu. Za każdym razem osiąga swój cel, czyli zbija zbędne kg. Najczęściej stosuje ją po świętach, bo wiadomo lubi sobie podjeść, a waga idzie wtedy do góry:)

pozdrawiam - Magda

11 komentarzy:

  1. Wiele można się dowiedzieć z tego wpisu :) Do tego widzę wiele fajnych przekąsek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tej diecie, ale nigdy bardziej się w nią nie zagłębiałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam swoje ograniczenia ze względu na wątrobę, to mi wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatny wpis :) Zawiera wiele cennych informacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej diecie, ale nigdy się na nią jeszcze nie zdecydowałam. Wpis bardzo przydatny
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  6. wiele osób udaje się na tej diecie dużo schudnąć, mam książki na ten temat ale nigdy sama nie zdecydowałam się na taki sposób żywienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Diety ketogennej nigdy nie stosowałam i generalnie moim najskuteczniejszym sposobem na schudnięcie jest: nie jeść wieczorami, zrezygnować z fast-foodów i słodyczy oraz więcej się ruszać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że omawiasz tę dietę. Nie miałam z nią wcześniej do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dieta ketogeniczna ostatnio jest bardzo popularna. Orzechowe keto-bowl jest przepyszne, podobnie zresztą jak kakaowa granola. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się na tą dietę nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta dieta mnie kusi od pewnego czasu, i widzę, że Typodajesz konkrety. Musze jednak sprawdzić, czy mam szansę choćby na taką miesięczną kurację ze względu na problemy z woreczkiem żółciowym.

    OdpowiedzUsuń