Witam
Przez noszenie maseczek ochronnych przez ostatnich kilka miesięcy moja kolorówka jakby zatrzymała się w miejscu. Liczę jedynie na to, że ten koszmar niebawem się skończy i będę mogła normalnie wyjść z domu z makijażem.
Z całej kolorówki największy sentyment mam do szminek. To ich mam najwięcej bo i najczęściej ich używam. Uwielbiam podkreślać usta przy każdej nadarzającej się okazji.
Okazuje się z przeprowadzonych badań, że kobiety sięgają po szminki i błyszczyki częściej niż po inne elementy z zakresu makijażu. Szminka potrafi najszybciej zmienić wygląd twarzy, nadać jej charakteru. Kobiety na szczęście mają sporo pole do popisu i spośród szminek w matowych, satynowych, kremowych czy w płynie i w dodatku w bogatej kolorystyce mogą do siebie dobrać tą - idealną!
Jak dobrać kolor szminki?
Jak dobrać kolor szminki?
Czerwona szminka odkryje w femme fatale i doda ustom zmysłowości. To klasyka, który służy blondynkom, brunetkom i szatynkom. Wystarczy tylko dobrać odpowiedni odcień czerwieni.
Jeśli lubisz ekstrawagancję, nie obejdziesz się bez czarnej szminki. Jeśli jest jednak dla Ciebie zbyt wyrazista, możesz podkreślić usta szminką w kolorze ciemnego fioletu lub bordowej czerwieni.
Nie lubisz zwracać na siebie nadmiernej uwagi? Wypróbuj różową szminkę. Jaśniejszy odcień różu sprawdzi się przy delikatnej i różowej cerze. Malinowa szminka będzie odpowiednia dla letniego i zimowego typu urody. Wszystkim karnacjom cery pasować będzie natomiast różowa szminka w odcieniu koralowym.
Subtelniejszy makijaż stworzysz również, sięgając po brązową szminkę i szminkę nude. Stanowić będą idealny wybór przy tzw. nagim makijażu, który sprawdzi się zarówno w ciągu dnia, jak i przy wieczorowej stylizacji.
A tak przedstawiają się moje propozycje szminek wiosenną porą od Lancome i NYX
Lancôme L’Absolu Rouge Valentine Edition kremowa szminka do ust. Limitowana edycja walentynkowa ma czubek w kształcie serca i nadaje ustom kuszący matowy odcień.
Lancôme L’Absolu Lacquer - szminka w płynie z wysokim połyskiem.
Płynna szminka Lancôme L’Absolu Lacquer nada ustom wyrazisty, lśniący wygląd z efektem lakieru. Nasycenie koloru i intensywność połysku można dobrać według własnego uznania.
Lancôme L’Absolu Mademoiselle Shine - szminka pielęgnująca
Nadaje ustom intensywny kolor i zapewni lśniący blask, który zdecydowanie nie pozostanie niezauważony. Posiada składniki pielęgnacyjne. Jest delikatna, rozpływająca się konsystencja zadba dodatkowo o poczucie komfortu przez cały dzień.
NYX Professional Makeup Lunar New Year Soft Matte Lip Cream - szminka w płynie z matowym finiszem. Pięknie podkreśla usta i perfekcyjnie uzupełnia codzienny i wieczorny makijaż.
NYX Professional Makeup Butter Lipstick - kremowa szminka do ust.
Usta wyglądają na pełne i zdrowe. Szminka nawilża i pielęgnuje usta. Ma kremową konsystencję, daje satynowy efekt.
NYX Professional Makeup Liquid Suede™ Metallic Matte - wodoodporna szminka w płynie z metalicznym wykończeniem.
Ma metaliczny efekt, intensywną pigmentację, płynną konsystencję i łatwo się nanosi.
Proponowane i inne szminki dostaniecie na Notino.pl
A jak jest u Was? Czy często używacie szminek?
pozdrawiam - Magda
Nie chciałbym źle wróżyć, ale maseczki nie znikną tak szybko. Jeśli w ogóle znikną...
OdpowiedzUsuńTa szminka w płynie od Lancome wygląda obłędnie, ja zawsze mam problem z dobraniem sobie odcienia czerwieni.
OdpowiedzUsuńNie przestaję używać szminek, nawet pod maseczkę. Ostatnio i tak ją nagminnie ściągam, choćby przez gorsze samopoczucie :p
OdpowiedzUsuńTo prawda, zastanawialam sie, czy wiele kobiet maluje usta, noszac maseczki przez caly dzien...
OdpowiedzUsuńNie używam teraz szminek, no bo te maseczki nosimy właśnie :(
OdpowiedzUsuńNie stosuję szminek do ust, ale jak trafiam na jakieś warte uwagi to kupuję dla mamy.
OdpowiedzUsuńJa poluję na pomarańcz :D
OdpowiedzUsuńJest wiele odcieni szminek i to mi się podoba, choć zazwyczaj używam tylko pomadki.
OdpowiedzUsuńuwielbiam pomadki, które są trwałe i matowe , takie stosuję na co dzień i na różne okazje, kocham malować usta i ubolewam nad tym, że pod maseczką nie są widoczne
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różnego rodzaju pomadki, szminki, błyszczyki, chyba bardziej niż cienie do powiek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też rzadziej maluję usta, chociaż gdy jedziemy w odwiedziny do znajomych, czy rodziny to oczywiście szminka musi być :)
OdpowiedzUsuńJa mam tyle tych szminek że maskara
OdpowiedzUsuńJa kiedyś uwielbiałam czerwienie i brązy i czułam się w nich super. Teraz maluje się sporadycznie i najczęściej sięgam po jakieś ładne nude :)
OdpowiedzUsuńTa lancome z pierwszego zdjęcia bardzo wpadła min w oko. Piękne opakowanie :)
OdpowiedzUsuń