9 stycznia 2022

DOMOWA BIBLIOTECZKA: AŁBENA GRABOWSKA /STULECIE WINNYCH - POCZĄTEK/

Witam

W okresie świątecznym nadrobiłam kilka zaległych lektur stąd przez kilka przyszłych wpisów będę publikować opinie o poszczególnych książkach. W pierwszej kolejności podzielę się z wami opinią na temat Stulecia Winnych - początek autorki Ałbeny Grabowskiej.
Popularna i ceniona pisarka, która swoje niezwykłe imię, oznaczające kwitnącą jabłoń, zawdzięcza bułgarskim korzeniom. Z wykształcenia lekarka, doktor nauk medycznych ze specjalizacją w neurologii i epileptologii. Popularność wśród czytelników zawdzięcza przede wszystkim bestsellerowej sadze Stulecie Winnych. Potencjał tej epickiej opowieści dostrzegli również filmowcy i w 2018 roku rozpoczęto realizację serialu w gwiazdorskiej obsadzie. Na antenie TVP zostały wyemitowane trzy serie każda po 13 odcinków. Prócz Stulecia Winnych spod pióra Ałbeny Grabowskiej wyszły, m.in. trylogia Alicja w krainie czasów, kryminał Ostatnia chowa klucz, książka Tam, gdzie urodził się Orfeusz oraz wciągające powieści Lot nisko nad ziemią, Coraz mniej olśnień i Lady M. (Wydawnictwo Zwierciadło). Mieszka z trójką dzieci oraz trzema kotami w Brwinowie.


Data premiery: 13.10. 2021

Wydanie: I

ISBN: 9788381322737

Format: 145 x 205 mm

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 320


Parę lat temu jak tylko pojawił się pierwszy sezon Stulecia Winnych w tv to stałam się jego wierną fanką. Nie mogłam się doczekać kolejnych sezonów, ponieważ serial został pięknie przedstawiony w kolejnych latach z życia bohaterów. Potrafiłam się z rodziną Winnych zżyć i śledzić jej losy jedynie przez ekran telewizora.

Byłam jednak ciekawa jak autorka przelała na stronice życie poszczególnych bohaterów. Oczywiście obecnie są już dostępne kolejne tomy, ale ja dziś zacznę od samego początku.

Trylogię rozpoczyna główna jej bohaterka jaką jest Bronisława Winna oraz zdun Antoni Winny. Osiedlają się oni w podwarszawskiej wsi w Brwinowie i zakochują bez pamięci. W 1874 pieczętują swoje uczucie przysięgą ślubną w brwinowskim kościele pod wezwaniem świętego Floriana.
Bronia – mądra, zaradna i życzliwa – cieszy się szacunkiem w całej okolicy. Antoni z kolei uznawany jest za dobrego rzemieślnika.
Z początku wydaje się, że czeka ich świetlana przyszłość. Jednak życie pod zaborem rosyjskim zaczyna zmieniać ich życie w smutek, ponieważ Bronia traci swoje siostry i rodziców. Promykiem są jednak rodzące się z miłości dzieci głównych bohaterów: Roman, Władysław, Kajetan, Stefan i Stanisław.

Podczas radosnych lat przeplecionych tragediami ludzkimi dochodzą lata wojenne jakie przynoszą ze sobą trudne chwile na tle jakich życie toczy się nadal dla tej rodziny.

Czytając Stulecie Winnych Początek zostałam przez autorkę wciągnięta. Losy starszych jak i nowych bohaterów są bardzo fajnie wplecione w kolejne stronice. Każdy z nich ma swój życiorys i jest ciekawie przedstawiony. 

Książkę przeczytałam z wielką ochotą i mam chrapkę na kolejne tomy pomimo że za mną są wszystkie sezony jakie oglądnęłam w tv. 

Jest to historia, która na długo pozostaje w pamięci i daje wiele do myślenia. W rodzinie siła pamiętajcie – wzajemne wsparcie może wiele przynieść dobrego i przetrwać trudne chwile. Książka bardzo ciepła potrafiąca ukazać życie zwykłych ludzi. Dla mnie rewelacyjna, a dla każdego czytelnika lubiącego książki obyczajowe będzie przyjemną popołudniową lekturą na kilka wieczorów.

Wpis powstała we współpracy z Wydawnictwem Zwierciadło

pozdrawiam - Magda

11 komentarzy:

  1. Wydaje się być ciekawa pozycja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Próbowałam się wgryźć w Winnych, ale jakoś nie moje klimaty. Cieszę się, że tobie się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc to jakoś nigdy nie słyszałam o tym serialu 😀 może dlatego, że nie ogladam TVP 😃😃😃 ale bardzo zaciekawiła mnie ta książka. Osadzona w historii, z losami rodziny - brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie moja bajka, zresztą jakoś nigdy nie byłam fanką tego typu książek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam wszystkie sezony serialu, a siostra jest zachwycona dodatkowo książkową wersją.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kojarzę chyba serial o tym tytule :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kojarzę serial i książkę, ale nie jest to mój ulubiony gatunek więc raczej po nią nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. "Stulecie Winnych" to jednak nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam odcinek serialu i właśnie mam ochotę na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji jej czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W mej małe skromności napiszę, że - nie znam tytułu.

    OdpowiedzUsuń