Witam
Czy także w chwilach kryzysu związanego z czymś słodkim sięgacie po bakalie? U mnie od wielu lat spiżarnia jest zaopatrywana w przeróżne tego typu przekąski jakie potrafią w zupełności zaspokoić nasze kubki smakowe.
Coraz częściej słyszy się, że to bakalie wchodzą w skład zdrowego odżywiania. Dlatego udając się do sklepu mamy spory wybór przeróżnych bakalii. Są to: suszone morele, rodzynki, daktyle, figi, aż po egzotyczne jagody goji czy orzechy makadamia. Te i inne bakalie spotkacie także w sklepie brat.pl
Kto jeszcze nie jest do nich przekonany to powinien zapoznać się z ich właściwościami. O tak np: rodzynki regulują pracę tarczycy i zmniejszają uczucie zmęczenia, regulują też nadciśnienie. Potas obecny w suszonych morelach usuwa nadmiar wody z organizmu. Daktyle działają przeciwzapalnie dzięki zawartości salicylanów, które zachowują się jak naturalna aspiryna. Zapobiegają również miażdżycy. Suszone śliwki usprawniają pracę jelit i koją układ nerwowy. Jagody goji wyłapują wolne rodniki krążące w organizmie i podnoszą odporność.
Ciekawe właściwości na nasz stan zdrowia mają orzechy. 15 ich gramów konsumowanych raz dziennie może w ogóle uratować życie. To m.in. zawarty w orzechach aminokwas arginina ułatwia przepływ krwi przez tkanki i odsuwa widmo chorób serca, miażdżycy, zawału czy udaru.
Orzechy zawierają również tryptofan, który tworzy m.in. serotoninę, „hormon szczęścia”. Obok orzechów nie zapominajmy o migdałach jakie mają mnóstwo witaminy E, czyli tzw. witaminy młodości. Pistacje zalecane są przy anemiach jako źródło żelaza. Po orzechy laskowe, z uwagi na wysoką zawartość kwasu foliowego powinny z kolei sięgać kobiety w ciąży. Orzechy włoskie obniżają poziom cukru we krwi. A to i tak tylko niektóre z dobroczynnych działań bakalii.
A co z kaloriami?
Są one na pewno cenne. Bogate w białka i dobre nienasycone kwasy tłuszczowe. Orzechy, choć składają się w ponad 40 proc. z tłuszczów, dodatkowo przyspieszają metabolizm. Spożywane w małych ilościach nawet wtedy jak się odchudzamy na pewno nie zaszkodzą. Możemy dodawać je na przykład do sałatek i surówek. Można je także traktować jako przekąskę między posiłkami. Dzięki nim urozmaicamy danie, a przy okazji dostarczamy organizmowi i dobrych kalorii jak i innych substancji.
Mam dla was specjalny kod rabatowy na zakupy, ważny do końca marca
💚💛💓 MANGOMANIA15 💚💛💓
pozdrawiam - Magda
o proszę, nie doceniałam rodzynek. Widać bakalie mają moc!
OdpowiedzUsuńLubię jeść bakalie i chętnie po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, uwielbiam bakalie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bakalie
OdpowiedzUsuńostatnio właśnie szukam takich zdrowych przekąsek, słodycze mi się znudziły ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie trwa przechodzenie od słodkich ciast na suszone owoce, chwilę to potrwa, ale już wiem, że podążam w zdrowym kierunku. :)
OdpowiedzUsuńSuszone owoce są naprawdę świetne i jest ich bardzo duży wybór.
UsuńBardzo je lubię i często je jem z przekąskami lub jako dodatek do ciasta.
OdpowiedzUsuńLubię bakalie ale tylko same nie cierpię gdy są dodatkiem di owsianka ciast itp
OdpowiedzUsuńBardzo często sięgam po bakalie i najbardziej lubię jeść orzechy jak czytam książki albo oglądam TV.
OdpowiedzUsuńBakalie są naprawdę świetne i warto je jeść.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bakalie i często je kupuje bądź mieszanki różne bakaliowe
OdpowiedzUsuńTeż u mnie goszczą różne bakalie, orzechy i ziarna np. słonecznika czy dyni, bardzo fajna przekąska i zdrowa :-)
OdpowiedzUsuń