Witam
Lato wyróżnia jedna zasadnicza cecha - jest to chyba najbardziej kolorowa pora roku jaka rządzi się wieloma odważnymi barwami. I takie są też galaretki 💙💚💛💜Dot Jelly od Vobro.
Tym razem nasz polski producent wyrobów cukierniczych dostarcza nam wiele radochy podczas kosztowania tych mięciutkich i smacznych galaretek jakie kojarzą mi się z dzieciństwem i wakacjami.
Wystepują w trzech odsłonach smakowych: cytrynowej, pomarańczowej i wiśniowej.
Który wariant jest najlepszy? Trudno okeślić, bo każdy wyróżnia się owocowym smakiem. Nie jest to posmak chemiczny dlatego chętnie sięga się po kolejne kopczyki bo w takim mniej więcej kształcie są te galaretki.
Powstały na bazie pektyny. Nie są przesłodzone i brak na nich kryształków cukru co mnie cieszy. Nie przepadam za słodyczami jakie sa mega słodkie i robi się po nich uczucie mdłości. Takie słodycze mnie wręcz zniechęcają do siebie. Natomiast te galaretki sprawiają, że chętnie się po nie sięga. Trzeba jednak włączyć pewien hamulec - bo co za dużo to nie zdrowo:)
A w co są pakowane? Kilogramowe opakowanie jest kolorowe. Natomiast pojedyncze warianty smakowe wysępują w papierkach - o żywych barwach jakie kuszą by schrumać naraz od razu kilka sztuk.
Podoba mi się taka forma zapakowania bo wychodząc teraz kiedy jest ciepło nie martwię, że galaretki ulegną sklejeniu, a ja spotkam się z niemiłą niespodzianką np: w torebce.
Latem bawmy się, korzystajmy z pogody, wolnego czau i uroków przyrody. A myśląc o drobnej przekąsce sięgnijmy np: po owocowe galaretki jakie wielu z nas kojarzą się z latami kiedy biegaliśmy po podwórku bawiąc się w berka, czy klasy.
pozdrawiam - Magda
Zapakowane są tak, że aż chce się po nie sięgnąć. Ciekawa jestem składu
OdpowiedzUsuńNie powiem zjadłabym
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te galaretki...Bardzo kusząco, a że ja lubię galaretki, to chętnie je wypróbuję... :-)
OdpowiedzUsuńja też jestem galaretkowym łakomczuchem
UsuńLubię galaretkę w każdej postaci, dlatego jestem przekonana że te mini galaretki by mi posmakowały
OdpowiedzUsuńMoja córka byłaby wniebowzięta. Osobiście nie jadam słodyczy, więc to nie dla mnie, chociaż przyznam, że prezentują się smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPyszności. Od razu nabrałam ochoty na spróbowanie każdego smaku tych galaretek.
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam takie galaretki. Tych nie miałam okazji jeszcze próbować, więc koniecznie muszę je kupić. :)
OdpowiedzUsuńGalaretki na bazie pektyny to coś dla mnie-uwielbiam wege produkty! Patrycja
OdpowiedzUsuńChętnie bym ich spróbowała! Uwielbiam słodkości!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te galaretki, a moje dzieci jadłyby je bez końca:)
OdpowiedzUsuńGalaretki są zawsze pyszne do skonsumowania, lubię je...
OdpowiedzUsuńNa wszelakie galaretki zawsze chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuń