Witam
Pod stałą opieką mam przez cały rok bez względu na porę roku usta. Dlatego nigdy nie może u mnie zabraknąć pomadki ochronnej lub balsamu do ust. Zawsze ten kosmetyk chomikuję w kieszeniach kurtek, polarów czy też w torebce. Nie znoszę wyschniętych i spierzchniętych ust stąd takie u mnie zapotrzebowanie na ten rodzaj kosmetyku. Tym razem po raz pierwszy postawiłam na Regeneracyjne serum do ust - olejek w żelu od Regenerum.
Serum mieści się w przeźroczystej malutkiej tubce o pojemności 7 g., przez jaką widoczne są pęcherzyki powietrza. Wizualnie wygląda to ciekawie i ja w pierwszej chwili na to zwróciłam uwagę, bo sądziłam, że są to jakieś dodane drobinki.
Aplikacja jest wygodna i szybka. Dzięki połączeniu 8 drogocennych olejów olejek intensywnie odżywia, nawilża i ujędrnia skórę ust, przywracając jej miękkość już po pierwszym zastosowaniu. Mogę na niego liczyć bo sprawdziłam go już przed chłodem i mrozem i muszę stwierdzić, że moje usta solidnie zostały zabezpieczone.
Aplikacja jest wygodna i szybka. Dzięki połączeniu 8 drogocennych olejów olejek intensywnie odżywia, nawilża i ujędrnia skórę ust, przywracając jej miękkość już po pierwszym zastosowaniu. Mogę na niego liczyć bo sprawdziłam go już przed chłodem i mrozem i muszę stwierdzić, że moje usta solidnie zostały zabezpieczone.
Serum ma żelową konsystencję jaka idealnie przylega do ust. Nie jest tłusta, nie klei się, a jedynie zostawia taflę połysku jaka mi bardzo odpowiada. Przez co ich często nie oblizuję i nie dopuszczam do pojawienia się suchych skórek. Usta dzięki nim mam miękkie i gładkie.
Składniki aktywne:
Olej z awokado – zawiera witaminy A, D i E, zabezpiecza skórę przed nadmierną utratą wody, działa ujędrniająco.
Olej monoi – działa łagodząco na podrażnienia oraz długotrwale nawilża usta.
Olej kokosowy – poprawia ogólną kondycję skóry, działa nawilżająco.
Olej makadamia – jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu daje efekt wygładzonej skóry, dodatkowo minimalizuje szorstkość, działa zmiękczająco.
Składniki aktywne:
Olej z awokado – zawiera witaminy A, D i E, zabezpiecza skórę przed nadmierną utratą wody, działa ujędrniająco.
Olej monoi – działa łagodząco na podrażnienia oraz długotrwale nawilża usta.
Olej kokosowy – poprawia ogólną kondycję skóry, działa nawilżająco.
Olej makadamia – jest bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu daje efekt wygładzonej skóry, dodatkowo minimalizuje szorstkość, działa zmiękczająco.
Dbacie o usta w chłodniejsze pory roku?
Czy jak ja praktycznie przez cały rok?
#współpraca barterowa
#wpis sponsorowany
pozdrawiam - Magda
#współpraca barterowa
#wpis sponsorowany
pozdrawiam - Magda
Coś takiego by mi się chyba przydało. Moje usta i wargi niekiedy potrzebują regeneracji. Dzięki za polecenie.
OdpowiedzUsuńchętnie je kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRegenerum to strzał w 10. Jeszcze nigdy się nie zawiodłam na ich produktach
OdpowiedzUsuńTakiego serum jeszcze nie testowałam, przeważnie używam zwykłej ochronnej pomadki - ale jest to ciekawa alternatywa.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, ze na moje usta to nic nie działa i nic nie pomaga - zawsze pękają zimą , mimo stałego używania różnych szminek pielęgnacyjnych
OdpowiedzUsuńO, to coś dla mnie! W chłodniejsze dni moje usta potrzebują mocniejszej ochrony. Nie znałam tego produktu
OdpowiedzUsuńTafla połysku, tak myślałam że to serum trochę dodatkowo jak błyszczyk jest, markę lubię. Kusi mnie ten produkt
OdpowiedzUsuń