3 czerwca 2024

BO MY KOBIETKI UWIELBIAMY ZAKUPY

 Witam

Przeglądając prognozę pogody kilka dni temu, aż trudno mi było uwierzyć, że nadchodzące tygodnie zapowiadają się rewelacyjnie. Dominować będzie słoneczna, bezdeszczowa pogoda z wysokimi temperaturami. Chociaż nie pogardziłabym letnim deszczem, który na pewno przyrodzie pomógłby w ten żar lejący się z nieba.

 
Co prawda zimową garderobę już dawno odstawiłam na górną półkę w szafie i zakupiłam kilka letnich rzeczy, ale wciąż czuję pewien niedosyt. Dlatego w najbliższych dniach wypuszczę się na małe zakupy na royal-shop.pl Możliwe, że wybiorę kilka letnich ubrań i ze dwa stroje kąpielowe.

Lubię mieć parę w zapasie na wszelki wypadek. Dodatkowo kilka koszulek letnich, szorty, ze dwie sukienki, klapki, sandały i w sumie mogłabym zakończyć pakowanie najistotniejszej garderoby – nie licząc bielizny.

Przypuszczam, że każda kobieta chciałaby co roku paradować po plaży w bikini, czyli w klasycznym stroju kąpielowym składającym się z biustonosza i fig. Niestety nie wszystkie z nas są na tyle odważne by odkryć więcej niżby chciały chociażby przez małe mankamenty figury. Dlatego wybieramy kostiumy jednoczęściowe w których chcemy czuć się dla własnej wygody komfortowo. 




Wybierając co sezon garderobę na lato stawiam na nowy strój kąpielowy oraz letnią sukienkę. To ubrania bez jakich nie mogłabym wyjechać na letni odpoczynek. Wybierając je, stawiam na wygodę, barwne materiały z jakich są uszyte oraz na krój. Na szczęście rynek modowy jest tak rozwinięty, że nawet najbardziej kapryśna kobieta jest w stanie wybrać perełki ubraniowe w których zabłyśnie na plaży lub w doborowym towarzystwie.


Jak jest u Was? 
Na ostatnią chwilę dokonujecie zakupów letnich ubrań?
#wpis sponsorowany 
 
pozdrawiam - Magda

4 komentarze:

  1. Ja właśnie w weekend wybieram się na zakupy, bo moja garderoba zdecydowanie potrzebuje odświeżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tyle letnich ubran, ze nie potrzebuje w tym roku kupowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupuję coś nowego, jak naprawdę coś mi się spodoba, lub jak "wyrosnę " z obecnych ciuchów i muszę kupić coś w większym rozmiarze ;) Ale co do stroju, to właśnie uświadomiłam sobie, że z mojego wyrosłam już rok temu, wiec przydało by się rozejrzeć za nowym.

    OdpowiedzUsuń
  4. To zaraz zerknę na tą stronkę z ciekawości, może znajdę coś dla siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń