ŁAGODNY TONIK NAWILŻAJĄCY DO TWARZY PURI-SENSILIQUE OD PHARMACERIS

Witam

Jedni uważają, że tonik jest nie potrzebny w codziennej pielęgnacji cery. Spotkałam się nawet z wypowiedziami, że tonik fajnie zmywa makijaż? Tu powiem Wam, zostałam bez słów. Tonik nigdy nie był i nie będzie kosmetykiem do demakijażu cery! Ma zupełnie inną funkcję. Podstawową jest tonizacja czyli przywrócenie skórze odpowiedniego pH, a nie oczyszczanie, jak przyjęło się mylnie twierdzić.

U mnie tonik znajduje zawsze priorytetowe miejsce w codziennej pielęgnacji cery rano i wieczorem. Bez niego nie wyobrażam sobie dnia jak bez filiżanki kawy o poranku.

Na przełomie parunastu lat poznałam sporo różnych toników. Nie po wszystkie jestem sięgnąć po raz kolejny. Do ścisłej grupy toników spełniających swoje zadanie zaliczyłam ostatnio dermokosmetyk od Pharmaceris - ŁAGODNY TONIK NAWILŻAJĄCY do twarzy PURI-SENSILIQUE.

↪WSKAZANIA

Tonik do codziennego oczyszczania i pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej i podatnej na alergię.

Preparat odpowiedni dla skóry w każdym wieku.

↪SKŁADNIKI AKTYWNE

FORMUŁA IMMUNO- PREBIOTIC – formuła łagodząca podrażnienia i zmniejszająca nadwrażliwość skóry.

Kwas hialuronowy – substancja łącząca w skórze właściwej włókna kolagenowe i elastynowe zatrzymująca proces starzenia się skóry. Doskonale wiąże wodę w naskórku zapewniając skórze nawilżenie, poprawia elastyczność i ujędrnienie.

ŁAGODNY TONIK NAWILŻAJĄCY do twarzy PURI-SENSILIQUE znajduje się w mlecznej buteleczce z zamykaniem na klik. Opakowania Pharmaceris wyróżniają się wyżłobieniem przy odmykaniu. W tym miejscu łatwo jest umieścić kciuk i sprawnie go otworzyć.

200 ml przy klasycznym stosowaniu dwa razy na dzień starczył u mnie na miesiąc stosowania. Wynik całkiem dobry.

Jak przystało na tonik jest to ciecz. W tym przypadku bezzapachowa i krystaliczna.

Po "zdjęciu" z cery tapety tonik ją domywał usuwając zanieczyszczenia jakie pozostały po kolorówce. Przy łagodnym makijażu w zupełności wystarczał do zebrania resztek jeden płatek dobrze nasączony płynem. Przywracał prawidłowe pH oraz z lekka napinał cerę.

Tonik był bardzo łagodny dla cery wrażliwej, potrafił ją ukoić i zniwelować pojawiające się zaczerwienienia. Przygotowywał skórę do nałożenia kremu lub podkładu.

Po krótkim czasie wzmacnia skórę podwyższając jej nawilżenie. Używając go nie ma mowy o ściągnięciu skóry. Efekty są wprost odwrotne.

Tonik został przebadany klinicznie i dermatologicznie.

Znacie ten dermokosmetyk? Możecie polecić swoją perełkę wśród toników jakie znacie?

pozdrawiam - Magda

RÓŻANE MARZENIE ROZPIESZCZA NATURALNYMI MYDEŁKAMI DZIECI I DOROSŁYCH

Witam

Znaczny procent używanych kosmetyków stanowią u mnie kosmetyki naturalne. Przeplatają się one co prawda z drogeryjnymi, ale np: nie jestem w stanie za każdym razem myć włosów szamponami naturalnymi ponieważ cienkie włosy ich nie tolerują. Ratują mnie wtedy najzwyklejsze szampony i to one utrzymują u mnie włosy w ryzach.

Różane Marzenie to miejsce dla miłośników natury w którym znaleźć można kosmetyki z certyfikowanymi naturalnymi, organicznymi kosmetykami w przystępnych cenach. 

Przeglądając ofertę uznałam, że każdy może dobrać do swoich potrzeb odpowiednie produkty. Znajdziecie tu nie tylko mydła o których dziś wspomnę. Asortyment obejmuje również oleje, kremy, mgiełki do ciała, hydrolaty oraz produkty dla dzieci.

Codzienna higiena dłoni dotyczy każdego z nas. Nie zdajemy sobie sprawy, ale dłonie myjemy kilka razy dziennie (przynajmniej u mnie tak jest). Czy warto wtedy zwrócić uwagę na środek myjący? 

W okresie zimowym bacznie dobieram odpowiednie mydło by móc chociaż po części zabezpieczyć cienką skórę na dłoniach przed mrozem i chłodem jaki jest nieunikniony kiedy wychodzę z domu. Rękawiczki nigdy do końca nie dadzą mi tej gwarancji, dlatego wspomagam dłonie naturalnymi mydłami. 

www.rozanemarzenie.pl do wyboru jest kilka wariantów mydeł. Są to wersje dla dzieci i dorosłych, w kostkach lub w płynie.

Organiczne mydło w płynie dla niemowląt i dzieci 150 ml Alteya Organics 

Skład: gliceryna*, woda dystylowana, hydrolat z róży damasceńskiej*, olejek kokosowy*, wodorotlenek potasu**, olejek z słodkich migdałow*, oliwka z oliwek*, olejek z płatków róży damaszeńskiej*, guma guar*, olejek z nasion jojoba*, olejek z kwiatów rumianku rzymskiego*, tochopherol (viatmina E), kwasek cytrynowy, olejek lawendowy*,olejek z palmarosa, olejek z malaleuca (tea tree), eugenol**, geraniol**, citronellol**, linalool**

* certyfikowne składniki organiczne.
** składniki pochodzenia naturalnego

Zalety:
● jest hypoalergiczne
● pomaga zmniejszyć zaczerwienienie i stany zapalne
● działa antybakteryjnie i przeciwgrzybicznie
● delikatnie oczyszcza i nawilża skórę nie pozbawiając jej niezbędnej flory bakteryjnej

Czytając o jego atutach byłam przekonana, że przy skórze dorosłego człowieka sprawdzi się od najlepszej strony. I tak było. Mydło powstało na bazie mydlanej bogatej w olejek morelowy, olejek z kwiatów nagietka, rumianku i różany olejek eteryczny. W rzeczywistości skąpo się zapienia, a lekka pianka otula wybraną część ciała podczas mycia. Można nim myć ciało, twarz, włosy oraz oczywiście dłonie.

Jest łagodne, zaleca się go przy skórze wrażliwej i alergicznej. 150 ml jest średnio wydajne jeżeli przeznaczymy go jedynie do mycia włosów, dlatego stosowałam go głównie do mycia twarzy przy wieczornej toalecie oraz dłoni. Nie jest też jego konsystencja specjalnie gęsta co przekłada się na wydajność.

Mydło oczyszcza, zostawia wygodny film, który jest w pewnym sensie ochronny i nie daje tak szybko wysychać w kolejnych godzinach skórze. Nie doszukamy się w nim konkretnego zapachu, praktycznie jest bezzapachowe.

Umieszczona pompka dozuje bez przeszkód dozę wystarczającą na umycie twarzy, przy dłoniach zalecam dwie.

Nie ma nic lepszego od mydeł ręcznie robionych naturalnych. Nawet sama przymierzam się do domowego laboratorium w którym podejmę się wytworzenia mydła z kilku składników. Wystarczy zakup odpowiednich komponentów, foremki w sumie już mam, więc nic innego mi nie pozostaje jak jedynie znaleźć czas.

Tymczasem poznajcie moje zdanie na temat trzech mydeł: bryza,
imbir i marchew, ziołowe. Każda kostka waży 115 g +/- 3%. Koszt to 16 zł. Wyprodukowane zostały w Bułgarii. 

💙Bryza
Składniki: *olej kokosowy, oliwa z oliwek, woda, środek alkaliczny powodujący spienienie (nie jest obecny w produkcie końcowym), olej rycynowy, olej słonecznikowy,*olej migdałowy, masło shea, cukier, eteryczny olejek ylang-ylang, francuska różowa glinka.

* Składnik pochodzenia organicznego

💙Imbir i marchew
Składniki: olej kokosowy, oliwa z oliwek, sok z marchwi, środek alkaliczny powodujący spienienie (nie jest obecny w produkcie końcowym), olej rycynowy, olej słonecznikowy, olej migdałowy, masło shea, cukier, imbir.* Składnik pochodzenia organicznego

💙Ziołowe

Składniki: *olej kokosowy, oliwa z oliwek, woda, środek alkaliczny powodujący spienienie (nie jest obecny w produkcie końcowym), olej rycynowy, olej słonecznikowy, *olej migdałowy, *masło shea, cukier, olejki eteryczne: rozmaryn, lawenda, geranium, drzewo herbaciane, proszek z płatków róży, kurkuma, kwiaty nagietka lekarskiego.* Składnik pochodzenia organicznego

Każde z mydeł przepasane jest minimalistyczną szarą etykietą pod którą znajduje się cieniutka folia otulająca kostkę.

Naszkicowane różne rośliny pozwalają na odróżnienie od siebie mydeł.

Kostki na początku są twarde i kanciaste. Dopiero po paru użyciach ich krawędzie się zaokrąglają i wtedy warto jest użyć mydelniczki z ociekaczem, ponieważ mydła lubią namakać. Mi osobiście przeszkadza taka rozciapana kostka, bruździ mi wizualnie, a i szkoda mi cennych składników, których nie jestem w stanie wykorzystać później. Dlatego pilnuję nowo rozpakowanej kostki i trzymam ją z dala od wody.

Mydła wzbogacono o olejki eteryczne, ekstrakty i zioła. Poznając po kolei każdą propozycję byłam pod wrażeniem, jak zwyczajnie wyglądająca kostka nie wyróżniająca się niczym szczególnym może dać komfort nie tylko spierzchniętym dłoniom po powrocie do domu. Te kostki z upływem czasu, nawilżają i odżywiają skórę dając jej płaszcz ochronny wpływający pozytywnie na naskórek. Nie miałam oporów myć nimi twarz, zwłaszcza wersją Bryza, która w składzie miała różową glinkę.

Mydła słabo się pienią, są wydajne pod warunkiem, że dobrze je przechowujemy bez namakania.

Te i inne nowości znajdziecie w Różanym Marzeniu. Zakupów nie będziecie żałować, daję Wam gwarancję:)

pozdrawiam - Magda

PIERWSZE NOWOŚCI JAKIE ZAWITAŁY DO MNIE W 2020 ROKU

Witam

Narodziny L'Oréal to rok 1907. Młody inżynier chemik Eugène Schueller, w swoich dwóch pokojach z kuchnią, produkuje w nocy farbę do włosów nazwaną "Aureola”, by zaoferować ją paryskim fryzjerom. Przedsiębiorczy inżynier otworzy wkrótce "Francuską Spółkę do Produkcji Nieszkodliwych Farb do Włosów", która kilka lat później stanie się firmą L'Oréal.

Nazwa L'Oréal wywodzi się od łacińskiego słowa "aureale”, który oznacza aureolę. Pomysłodawca farby miał na myśli fakt, że włosy po użyciu jego produktu wyglądają na naturalny blond, są miękkie, delikatne i błyszczące - jak aureola u anioła.

Dziś L'Oréal to największy producent kosmetyków na świecie. Swoją silną pozycję na rynku kosmetycznym zawdzięcza ogromnej dbałości o jakość, skuteczność i bezpieczeństwo swoich produktów. Jednym z kluczy do sukcesu są prowadzone na szeroką skalę liczne badania naukowe. Zespół badawczy firmy liczy 2 700 naukowców z 30 różnych dziedzin: chemii, biologii, medycyny, toksykologii, a nawet fizyki.

Koncern dysponuje 10 ośrodkami badawczymi w dziedzinie kosmetyki i dermatologii na całym świecie. Ponadto, marka ściśle współpracuje z naukowcami innych centrów naukowych i uniwersyteckich.

L`Oréal jest jedynym koncernem kosmetycznym opracowującym własne molekuły we wszystkich strategicznych dziedzinach swej działalności. źródło

Oto kilka nowości jakie zawitały pod mój dach w tym roku. 

Z upływem czasu znajdziecie o kilku z nich pełne recenzje.

Krem na dzień Hyaluron Specialist

Produkt dla kobiet po 25. roku życia, które chcą zredukować pierwsze objawy starzenia się skóry oraz opóźnić kolejne. Są w nim obecne dwa rodzaje kwasu hialuronowego o wysokim stężeniu: wielkocząsteczkowy i fragmentaryzowany.

Krem na noc Hyaluron Specialist

Tak samo jak krem na dzień, zawiera dwa rodzaje kwasu hialuronowego. Dzięki temu zapewnia efekty nie tylko na powierzchni skóry, ale także w jej głębszych warstwach.

Krem na dzień Revitalift Laser X3

Revitalift Laser X3 to linia dla tych z nas, które borykają się z coraz głębszymi zmarszczkami, utratą jędrności oraz opadającym owalem twarzy.

Krem na noc Revitalift Laser X3

Pielęgnacja anti-ageing na noc. Swoją skuteczność zawdzięcza opatentowanemu składnikowi przeciwstarzeniowemu Pro-Xylane.

Przeciwzmarszczkowy peeling glikolowy w płatkach Revitalift Laser X3

Wspomaga usuwanie martwych komórek i wchłanianie produktów do pielęgnacji.

Tusz do rzęs Volume Million Lashes

Nazwa tuszu nie jest przypadkowa! Frmuła Volume Million Lashes zwiększa objętość włosków, dając efekt miliona rzęs, a do tego je odżywia. Opatentowana szczoteczka Millionizer została wyprofilowana w taki sposób, by ułatwiać aplikację.

Szminka do ust Color Riche

To już kultowa pomadka L’Oréal Paris. Najbardziej lubimy ją za subtelny połysk i długotrwały efekt. Jest nieodczuwalna na ustach i ich nie przesusza.

Farba koloryzująca Excellence Creme Brąz

Potrójna pielęgnacja – farba Excellence Creme dba jednocześnie o włosy, kolor i skórę głowy. W jej formule znajduje się Pro-Keratyna, chroniąca włosy podczas koloryzacji, oraz barwniki, które zapewniają głęboki naturalny kolor.

Farba koloryzująca Préférence Bardzo bardzo jasny perłowy blond

Pokrywa do 100% siwych włosów, nadając im kolor i naturalne refleksy. Odcień został zainspirowany Sztokholmem, szwedzką stolicą niepowtarzalnego blondu.

Żel oczyszczający Rare Flowers

Nieoceniony kosmetyk oczyszczający. Za sprawą ekstraktu z róży oraz jaśminu pozostawia skórę odświeżoną, nawilżoną i gładką.

Mleczko oczyszczające Rare Flowers

Podobnie jak żel z tej samej linii, zawiera ekstrakt z różny, znanej z właściwości kojących, oraz jaśmin, który słynie z właściwości odżywczych.

Maska w płachcie Ekspert Wieku 45+

Ma w składzie pro-retinol, peptydy oraz kwas hialuronowy. Sprawia, że skóra staje się bardziej jędrna i elastyczna, a drobne zmarszczki mniej widoczne.

Maska w płachcie Ekspert Wieku 55+

Zawarto w niej kompleks olejkowy, adenozynę oraz kwas hialuronowy. Poprawia sprężystość i gęstość skóry oraz redukuje drobne zmarszczki.

Znacie któryś produkt? Czy stosujecie kosmetyki marki L'Oreal?

pozdrawiam - Magda

DENKO - GRUDZIEŃ 2019

Witam

W Nowym Roku mój pierwszy wpis będzie dotyczył projektu denko. 

Wykonuję go co miesiąc i w tym roku po raz kolejny stawiam na wpisy w którym będę przedstawiać Wam zużycia z poprzednich miesięcy. 

Nigdy nie jest to dużo pustych opakowań według mnie, ale zdarzają się osoby którym się wydaje, że wyrzucam całą ich ilość i pytają jak ja to robię? Uwierzcie, że systematyczne używanie kosmetyków pielęgnacyjnych sprawia, że z upływem dni, tych kilka pustych słoiczków jest w stanie się uzbierać, więc to nic nadzwyczajnego:)

LACTIMA FORTE Terapeutyczny płyn do higieny intymnej

U mnie ten płyn okazał się być delikatny, podczas całego dnia znakomicie odświeża, nawet latem. Miejsca intymne są nawilżone do kolejnego mycia, nie wysychają i nie dają powodów do rozmnażania się bakteriom.

Ziaja Coconut kremowy żel pod prysznic

Delikatnie myje skórę i usuwa zanieczyszczenia, średnio nawilża,
zmiękcza i zwiększa elastyczność, przywraca skórze uczucie komfortu.

Tutti Frutti, Olejek do kąpieli `Melon i arbuz`

Olejek do kąpieli o zapachu melona i arbuza. Lekka, puszysta piana zmysłowo otula ciało, a świeży, soczysty zapach pobudza i orzeźwia. Zawarte w olejku ekstrakty z owoców noni zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalają cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia. Dodatek olejku z kokosów pozostawia skórę nawilżoną, wygładzoną i delikatną.

Herbal Care żel miceralny Kwiat migdałowca 

Skutecznie oczyszczał i odświeżał skórę twarzy i okolic oczu.
Pozostawiał ją nawilżoną i aksamitnie gładką. Łagodził podrażnienia i zaczerwienienia, likwidował uczucie suchości i ściągnięcia.

InSight Rebalancing Sebum Control Shampoo

Szampon nie zawierał agresywnie działających środków myjących jak SLS i SLES, a także olejów mineralnych, silikonów, parabenów i alergenów. 97% składał się z naturalnych składników. W pierwszym rzucie odświeżał skórę nie podrażniając jej. Włosy na całej długości były po umyciu i wysuszeniu bardzo świeże. Po paru zastosowaniach skalp został prawie całkowicie oczyszczony. Łojotok jaki dominował został zniwelowany, a przetłuszczające się włosy stawały się miękkie.

Senelle, Balsam ujędrniający serii Winter - pełna opinia TUTAJ

L’Oréal Paris Men Expert Carbon Protect antyperspirant roll-on, Ziaja men - to ulubione kosmetyki mojego męża z ostatnich tygodni jakich używam do higieny pach.

Roge Cavailles dezodorant przeciw nadmiernej potliwości roll-on - pełna opinia TUTAJ

Rexona, Women, Cotton Dry, Long Lasting Protection 48h Deodorant Spray

Antyperspirant w sprayu Rexona zapewniał długotrwałą ochronę przed potem i przykrym zapachem. Testowany dermatologicznie, łagodny dla skóry, 0% alkoholu. Pozostawiał poczucie naturalnej świeżości przez cały dzień.

Dermiss 1'3 Quick Hydration nawilżający balsam do ciała

Balsam wystarczająco nawilżał skórę, łagodził podrażnienia po depilacji z dnia poprzedniego. Balsam był lekki i myślę, że spokojnie zaspokoi oczekiwania w trakcie dnia.


Znacie coś z mojego denka? Co ostatnio udało Wam się zużyć do końca?

pozdrawiam - Magda

 

KOSMETYKI NATURALNE Z AFRYKI /ORGANICZNE MASŁO SHEA Z CERTYFIKATAMI JAKOŚCI W KOSMETYKACH WEGAŃSKICH TAMA/

Witam

LeLa Beauty to polski dostawca wysokiej jakości kosmetyków do pielęgnacji ciała i włosów produkowanych w Afryce. Marka powstała z miłości do natury oraz chęci dostarczenia produktów o prostym, naturalnym składzie. 

Pani Marta Gibus, właścicielka LeLa Beauty dokłada wszelkich starań by dostarczane produkty Tama posiadały jedynie 100% naturalne surowce – certyfikowane jak: nierafinowane masło shea, olej shea, olej arganowy, czy olej z baobabu. Oferowane kosmetyki wytwarzane są ręcznie w Ghanie według tradycyjnych metod i etycznych standardów.

"Kosmetyki wegańskie TAMA® nie zawierają składników sztucznych, ropopochodnych ani odzwierzęcych. Otrzymały liczne nagrody i certyfikaty potwierdzające ich jakość. 
100% VEGANSHEA ORGANIC ECOCERT"

Oferta nie jest obszerna, ale za to mamy do wyboru produkty o szlachetnych składach i to sprawia, że są wyjątkowe. 

Trudno poznać naraz cały asortyment dlatego moja przygoda z Tama rozpoczęła się od trio: 

• OLEJU DO CIAŁA SHEA 78%, 
• KREMU DO RĄK SHEA 25% oraz 
• CZARNEGO MYDŁA SHEA 17%.

OLEJ DO CIAŁA SHEA 78%

Skład: Butyrospermum parkii (shea) oil, Helianthus annuus (sunflower) seed oil, Argania spinosa (argan) kernel oil, Adansonia digitata (baobab) seed oil, polysorbate 20, tocopherol (vitamin E), Lavandula angustifolia (lavender) oil, linalool, geraniol, limonene.

Składniki aktywne:

• Olej shea – źródło witaminy A,E,F i K. Wygładza, ujędrnia i regeneruje skórę.
• Olej arganowy – silny antyoksydant. Opóźnia procesy starzenia, ujędrnia, nawilża i uelastycznia skórę.
• Olej z baobabu – bogactwo witamin, minerałów i nasyconych kwasów tłuszczowych. Ma silne działanie nawilżające, idealny do pielęgnacji skóry wrażliwej i alergicznej.

Olej do ciała zaskoczył mnie konsystencją. Nie jest ona typowo olejowa, a przypomina luźną gęstniejącą ciecz o kremowym zabarwieniu. O dziwo nie jest tłusta! Po nałożeniu na ciało pięknie sunie i łatwo się rozprowadza po czym z łatwością się wchłania zostawiając film, który nie przeszkadza w ubraniu się. 

Olej od pierwszego użycia likwiduje suche miejsca, ma działanie expresowe. Na tle innych mazideł jakich używałam ostatnio do pielęgnacji ciała stoi wysoko na czele i prowadzi bez dwóch zdań. 

Zapach to mieszanina olejków eterycznych, wyraźny, obawiam się, że nie każdemu może się spodobać.

Produkt ma silne działanie regenerujące i uelastyczniające. Wysoka zawartość witaminy A i E spowalnia procesy starzenia i uelastycznia skórę. Witamina E oraz naturalne przeciwutleniacze ​wspomagają działanie liftingujące. Systematyczne stosowanie oleju TAMA® pobudza działanie włókien kolagenowych, pomaga w leczeniu przebarwień, likwiduje rozstępy i regeneruje skórę.

CZARNE MYDŁO SHEA 17% 

Skład: Cocos Nucifera (cocount) Oil, Aqua, Theobroma Cacao Seed Powder, Elaeis Guineensis Kernel Oil, Butyrospermum Parkii (shea) Butter, Azadirachta Indica (neem) Seed Oil, Lavandula Angustifolia (lavender) Oil, Eucalyptus Globulus (eucalyptus) Leaf Oil, Cymbopogon Schoenanthus (lemongrass) Oil, Limonene, Geraniol, Linalool, Citral.


Składniki aktywne:

• Masło shea – posiada właściwości ochronne, nie uczula, uelastycznia i wygładza skórę. Silnie nawilża i regeneruje skórę. Działa odżywczo, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia skóry.
• Olej kokosowy – znakomicie wygładza i nawilża skórę.
• Olej z miodły indyjskiej : posiada właściwości antybakteryjne, antywirusowe i przeciwzapalne.

W brązowych odcieniach kostka mydła niby zwyczajna robi się jednak inna. Skład to jego największa zaleta - 100 % naturalny. Bez grama dodatków syntetycznych.


Właściwości:
– naturalnie i bezpiecznie oczyszcza skórę całego ciała, w tym twarzy,
– działa antybakteryjnie, redukując wypryski,
– nawilża i zapobiega wysuszeniu skóry,
– łagodzi podrażniania oraz stany zapalne,
– przywraca skórze naturalną elastyczność,
– odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry,
– rekomendowane do leczenia trądziku,
– może być stosowane także do mycia włosów przetłuszczających się.


Kostkę trzymam w osobnej mydelniczce i pilnuję by nie namakała nie potrzebnie od wody. Boję się "rozciapania" a mydło jest naprawdę wartościowe i wolę go zużyć do ostatniego prawidłowego namydlenia. 

Jak widać ma sporo zastosowań o których wspomniałam wyżej. U mnie pełni ostatnio funkcję oczyszczania cery i tu mogę go polecić każdemu. Znakomicie oczyszcza, niweluje sprawnie wszelkie wypryski, nawilża nie ściąga skóry. Po jego zastosowaniu czuć jakby cera odradzała się na nowo. Jest gładka, nawilżona bez potrzeby natychmiastowego wklepania kremu.
Przymierzam się za kilka dni użyć go do włosów przetłuszczających się - liczę na pozytywny wynik:)


Mydło pachnie podobnie jak opisywany powyżej olej. Pieni się średnio.

KREM DO RĄK SHEA 25% 

Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (shea) Butter, Cetearyl Alcohol, Polysorbate 60, Glyceryl Stearate, Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate, Decyl Isostearate, Isostearyl Isostearate, Lavandula Angustifolia (lavender) Oil, Cananga Odorata (ylang ylang) Flower Oil, Pogostemon Cablin (patchouli) Leaf Oil, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Glycerin, Polysorbate 20, Tocopherol, Geraniol, Limonene, Linalool, Eugenol, Benzyl Benzoate.


Składnik aktywny:

• Masło shea – ma silne działanie regenerujące, rewitalizujące i nawilżające. Działa odżywczo nie tylko na skórę, ale również na płytkę paznokcia. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, działa silnie przeciwstarzeniowo.

Ta mini tubeczka trafiła niezwłocznie zaraz po paru aplikacjach do torebki. Krem ma działanie natychmiastowe, a teraz nie trudno dłonie przesuszyć dlatego rozumiecie już skąd u mnie taka decyzja.

Krem radzi sobie z drobnymi niedomaganiami rąk w szybkim tempie. Potrafi je zregenerować, zostawiając przy tym powłoczkę mającą na celu zabezpieczyć skórę przed zimnem. Solidnie je nawilża, zostawia gładkie na wiele godzin. Wysoka zawartość shea intensywnie nawilża, odżywia i zmiękcza skórę.


Właściwości:
– zapewnia ulgę suchym dłoniom,
– nawilża skórę dłoni,
– intensywnie regeneruje i działa przeciwzapalnie,
– delikatnie natłuszcza, zapewniając barierę ochronną,
– odpowiedni do skóry bardzo przesuszonej i problematycznej,
– regeneruje płytkę paznokcia.

Co wyróżnia LeLa Beauty?

Naturalny skład

Dostarczamy tylko kosmetyki z naturalnych składników. Nasze produkty przechodzą szereg testów jakości. Edukujemy w zakresie ekologicznej i zdrowej pielęgnacji!

Afrykańska energia

Afryka to miejsce mało skażone globalizacją oraz z wielkim potencjałem w zakresie wykorzystania dóbr natury. Poczuj z nami siłę i świeżość wprost z Czarnego Lądu!

Odpowiedzialność społeczna

Wierzymy, że świat może być miejscem pełnym naturalnego piękna! Dbamy o środowisko i wspieramy świadomy rozwój kobiet nie tylko w Ghanie.

pozdrawiam - Magda