Witam.
Dziś
moim opisowym produktem jest masło Shea Fit do ciała i masażu.
Co na jego temat pisze producent:
masło wzbogacone jest młodym zielonym jęczmieniem oraz zapachem trawy cytrynowej,
posiada
właściwości detoksykujące,
bogaty
komfort nawilżania dzięki wysokiej zawartości Masła Shea (80%),
obfite
w witaminy z grupy E+C, wzbogacone szcześcioma olejami: arganowym
(EcoCert), avokado (EcoCert), makadamia, ze słodkich migdałów, z
pestek winogrom i oliwy z oliwek,
delikatna
konsystencja kusi delikatną wonią, dbając o Twoje ciało i stan
ducha,
masło
przeznaczone jest do wszystkich rodzajów skóry, pozostawia
delikatny film nadając skórze aksamitną miękkość, nie powoduje
zaczopowania ujść mieszków włosowych,
jest
ono naturalnym filtrem UV; wspomaga proces zatrzymania wody w
komórkach zachowując naturalnym poziom nawilżenia oraz pH skóry,
pomocne
jest także w niektórych chorobach skóry jak trądzik, łuszczyca
czy dermatozy,
nie
zawiera parabenów, olejów mineralnych, pochodnych ropy naftowej,
substancji z upraw modyfikowanych genetycznie (ECO FORMUŁA),
masło
w kontakcie ze skórą i pod wpływem jej ciepła zmienia
konsystencję na płynną,
masło
doskonale stymuluje, uelastycznia, dostarcza skórze witamin,
antyoksydantów, głęboko nawilża, poprawia krążenie, wzmacnia i
odżywia naskórek, relaksuje, zapewnia dobre samopoczucie,
można
stosować jako BALSAM do suchej i bardzo suchej skóry.
Moja opinia.
Masło
dotarło do mnie w sumie całe, nie zgniecione. Znajdowało się
w papierowej foremce ciasteczka "mufinka" dlatego też w tytule posta
tak go nazwałam:). Zabezpieczone było folią. Na wierzchu
znajdowała się przyjemna aplikacji z informacjami o produkcie. Tego
samego dnia otworzyłam go ( tylko po otwarciu jest kłopot ponieważ nie można go zamknąć, więc włożyłam całą mufinę do woreczka strunowego). Co się okazało? "Buchną" na
mnie bardzo przyjemny zapach - trawy cytrynowej! Zaaplikowałam go na
skórę nóg, która najbardziej jest wysuszona. Konsystencja masła
jest na początku twarda.
Było mi trudno się do niego dobrać. Ale
po chwili pod wpływem ciepłej dłoni masło mięknie i super się
go aplikuje.
Należy go dużo nie brać ponieważ mi za pierwszym
razem wzięło się go za dużo i po pierwsze: skóra się kleiła,
po drugie piżama była przesiąknięta nim. Masła używam już
prawie dwa tygodnie. Jestem z niego zadowolona. Po takim kosmetyku
spodziewam się przede wszystkim dobrego nawilżenia -TAK- masło
bardzo odżywiło, nawilżyło u mnie skórę!!! Przy zawartości Masła Shea (80%) produkt dla mnie jest idealnym kosmetykiem nawilżającym. Jest wydajne i co ważne można je stosować do każdego rodzaju skóry. Nie zawiera parabenów, silikonów ani sztucznych barwników. Dodatkowo zostało przebadane dermatologicznie. Należy go zużyć w ciągu 6 msc. po otwarciu.
Skład:
pozdrawiam Mango!
Smacznie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWszystko super, tylko dlaczego ona jest taka mała? :D
OdpowiedzUsuńdokładnie, powinno być większe :) Ale ciekawy produkt i fajny pomysł zapakowania :)
UsuńNo właśnie z tym zapakowaniem... to może być kłopotliwe, bo ani nie zamkniemy tego papierka i tak położymy na komodę 'rozbebeszoną mufinkę'? Nie podoba mi się forma opakowania :)
Usuńzgadzam się z Wami...
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że mamy do czynienia z naprawdę fajnym produktem. Kusi! ;D
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ;) z chęcią przygarnęła bym taką niekaloryczną muffinkę ;)
OdpowiedzUsuńum taka muffinka to powinna być u każdej kobiety.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że opakowanie takie mało praktyczne.
Ja to chcę! Bo wygląda ślicznie! <3
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
ja tez chce !!!!!!!!! uwielbiam masło Shea :)
OdpowiedzUsuńBosko wygląda, uwielbiam muffinki a zwłaszcza te, które nie pozostawiają "boczków" :) i dodatkowych kilogramów :D
OdpowiedzUsuńCos fantastycznego;)) Bardzo mnie zaintrygowal ten kosmetyk;)) A co do ceny- jestem zaskoczona, ze za taka pojemnosc tylko 12 zl ;o
OdpowiedzUsuńfajna, ślicznie wyglądająca ale malusia :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie...
OdpowiedzUsuńMarzę o tym masełku! Tak wszyscy zachwalają, też chcę je mieć :)!
OdpowiedzUsuńo no proszę 80% masła Shea i generalnie naturalny skład, kosmetyk wart wypróbowania :) Trochę opakowanie mi się nie podoba, wygląda na mało trwałe i niefunkcjonalne..a jak jest w rzecyzwistości?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Agnieszka
jeżeli Ci chodzi o opakowanie to po fotach przełożyłam go do pustego pojemniczka po kremie:)
OdpowiedzUsuń