Witam
O ekologii jest głośno już od dawna. Jedni są ekologiczni bo to moda, drudzy aby nie być gorszym od innych, a trzeci prowadzą świadomie tryb życia przyjazny środowisku.
Polacy ogólnie zaczęli segregować śmieci. Ten nakaz przyszedł odgórnie, ale większość wpadła w ten wir już dużo wcześniej. Np: u nas segregowało się śmieci już od dawna, wywoziliśmy workami je do odpowiednich kontenerów. Teraz mamy wygodę bo specjalne służby same od nas odbierają plastik, szkło, makulaturę i odpad bio.
Sporo osób także robi świadomie zakupy ograniczając do minimum rzeczy potrzebne do życia. Kolejna sprawa to zmiana diety czyli Polacy nagminnie przechodzą na żywienie wegetariańskie i wegańskie.
Nowości Joanny jakie Wam za chwilę przedstawię pochodzą z wegańskiej serii. Jak widzicie Joanna idzie do przodu i spośród drogeryjnej marki jaką jest od zawsze, zaczyna się wyróżniać na ich tle.
Wszystkie kosmetyki do włosów VEGAN Joanna posiadają certyfikat Viva! przyznawany przez Fundację Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
Certyfikatem objęte są tylko te produkty, które nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego i odzwierzęcego (dotyczy to zarówno surowców, procesu produkcji, jak i produktu finalnego). Certyfikat jest gwarancją, że kosmetyk nie był testowany na zwierzętach, a zawarte w nim substancje roślinne nie pochodzą z upraw modyfikowanych genetycznie. Receptury produktów Vegan są proste, zawierają optymalną liczbę wyselekcjonowanych składników ze sprawdzonych, certyfikowanych źródeł, a 97,5% z nich jest pochodzenia naturalnego. Dlaczego nie wszystkie? Bo 2,5% to składniki syntetyczne chroniące kosmetyk przed utratą jakości.
Serię Vegan tworzą trzy uniwersalne produkty i trzy linie, które są kompleksową pielęgnacją dostosowaną do różnego typu włosów i ich naturalnych potrzeb.
Linia nawilżająca do włosów normalnych i suchych to szampon i odżywka z pełnym witamin, minerałów, aminokwasów i niezbędnych nasyconych kwasów tłuszczowych aloesem, który intensywnie nawilża, wzmacnia cebulki włosów i stymuluje ich wzrost. Po umyciu i spłukaniu odżywki włosy są miękkie i przyjemne w dotyku, łatwo się rozczesują i układają tak, jak chcesz.
Linia regenerująca do włosów porowatych i zniszczonych, czyli szampon z proteinami ze słodkich migdałów, które regenerują i wygładzają włosy oraz odżywka z proteinami i odżywczym olejem ze słodkich migdałów. To pielęgnacja, która nie tylko poprawia kondycję włosów i dodaje im energii, ale także sprawia, że są one elastyczniejsze i bardziej odporne na nowe uszkodzenia.
Linia oczyszczająca i detoksykująca do włosów przetłuszczających się, czyli szampon z ekstraktem z bergamotki, który jest naturalnym źródłem minerałów i witamin z grupy A, C oraz B, a także lekka odżywka z bergamotką i odżywczym masłem pomarańczowym. Kosmetyki nie obciążają włosów, przywracają im zdrowy blask i sprawiają, że dłużej wyglądają świeżo.
Na uwagę zasługuje także szata graficzna. Bez wątpliwości jest przemyślna i zaprojektowana w stylu eko. Dobrane kolory jak zieleń czy brąz oraz przeplatające się słowo vegan przyciągają wzrok.
Kosmetyki Vegan od Joanny nie uczulają skalpu. Są łagodne także dla włosów, nie obciążają ich.
VEGAN Szampon nawilżający z aloesem do włosów normalnych i suchych
Formuła szamponu bazuje na detergentach o naturalnym pochodzeniu i niskim stopniu przetworzenia. Dokładnie oczyszcza włosy, odczuwalnie je nawilża i przywraca im zdrowy wygląd. Aloes to potężna porcja witamin, minerałów i aminokwasów, działa ultra nawilżająco. Doskonałe działanie szamponu jest wynikiem nowoczesnej i starannie opracowanej receptury złożonej z ponad 97% składników pochodzenia naturalnego.
Cenię sobie aloes w produktach do włosów. Moje szczególnie je lubią dlatego cieszyłam się, że ta opcja trafiła do mnie. Szampon jest krystaliczny, żelowy dobrze się zapienia, ale jak każdy środek do pielęgnacji moich włosów schodzi dość szybko - szczególnie u mnie przy bardzo długich włosach. Włosy po tym szamponie stają się miękkie, częściowo stają się nawilżone, ale nie do końca. Dopiero porcja odżywki to potęguje.
VEGAN Odżywka pielęgnująca z bergamotką do włosów przetłuszczających się.
Formuła odżywki bazuje na składnikach o naturalnym pochodzeniu i niskim stopniu przetworzenia. Odżywka została wzbogacona o masło pomarańczowe. Zapewnia optymalną pielęgnację włosom przetłuszczającym się, bez ich obciążania. Przywraca zdrowy świeży wygląd (i blask).
Bergamotka to skarbnica witamin z grupy A i C, a także minerałów. Ekstrakt z bergamotki działa regulująco na produkcję sebum, przez co włosy dłużej pozostają świeże. Doskonałe działanie odżywki jest wynikiem nowoczesnej i starannie opracowanej receptury złożonej z ponad 97% składników pochodzenia naturalnego.
Odżywka jest kremowa, łatwo można ją nałożyć na każde pasmo włosów. Trzyma się ją stosunkowo krótko bo raptem 3 minuty. Dla mnie to czas wygodny kiedy chcę szybko załatwić toaletę wieczorną bo wtedy myję z reguły włosy. Zapach jej jest obłędny cukierkowy? owocowy? bajka:) Utrzymuje się do dwóch dni nawet wtedy kiedy zakładam czapkę. Dzięki tej odżywce mogę sprawnie rozczesać włosy i pozostawić je do wyschnięcia.
Odżywka w spray’u z roślinnym kompleksem proteinowym oraz ekstraktem z bergamotki polecana jest do włosów suchych, zniszczonych, potrzebujących intensywnej pielęgnacji i regeneracji. Formuła zawiera hydrolizowane proteiny roślinne, które mają zdolność uzupełniania uszkodzeń we włosach, dzięki czemu włosy są wygładzone i optymalnie nawilżone. Dodatkowo zawarty ekstrakt z bergamotki to skarbnica witamin z grupy A i C, a także minerałów, który przywraca włosom zdrowy blask.
Ta opcja odżywki jest przeze mnie używana raptem od kilku dni. Jakoś o niej zapomniała stąd mam pewne opóźnienie. Przez parę zastosowań widzę, że spray nie obciąża włosów nawet kiedy dość obficie spryskam nim włosy. Uwielbiam przy tej czynności jego zapach, bardzo przyjemny, świeży zwracający na siebie uwagę. Co udało mi się zauważyć w tak krótkim czasie? Włosy po wyschnięciu nie puszą się jak zwykle, a czapka nie powoduje, że się elektryzują. Spray jest wydajny, starczy na pewno na sporo zastosowań.
Serum intensywnie pielęgnuje każdy rodzaj włosów, szczególnie polecany do włosów suchych i zniszczonych. W swoim składzie zawiera olejki: makadamia, kokosowy, migdałowy i masło shea, które wygładzają, uelastyczniają i nabłyszczają włosy. Specjalnie skomponowana formuła roślinnych olejków zapewnia rozczesywanie włosów i jedwabistą miękkość.
Sera przeznaczone typowo do włosów są przeze mnie wykorzystywane głównie na końcówki.
Nie dawno miałam je podcięte dlatego większych zmian nie odnotowuję, ale sądzę, że to serum zapobiegnie mające się pojawić rozdwojenia włosów. Wyprzedzam nim to co ma się stać, bo od zawsze jak pamiętam mam problemy z końcówkami i często je przycinam, chyba, że systematycznie o nie dbam. Serum zaskoczyło mnie konsystencją bo nie jest ona tłusta, olejkowa, a kremowa i biała.
W nowościach jakie wypuściła Joanna z tej serii - Vegan dostępnych jest jeszcze kilka innych produktów. Poznane, są dla moich włosów ok, dlatego je polecam. Koszt tych produktów jest śmieszny, a składy krótkie i warte uwagi. Na pewno wiele nie stracicie, jedynie możecie zyskać.
Ta opcja odżywki jest przeze mnie używana raptem od kilku dni. Jakoś o niej zapomniała stąd mam pewne opóźnienie. Przez parę zastosowań widzę, że spray nie obciąża włosów nawet kiedy dość obficie spryskam nim włosy. Uwielbiam przy tej czynności jego zapach, bardzo przyjemny, świeży zwracający na siebie uwagę. Co udało mi się zauważyć w tak krótkim czasie? Włosy po wyschnięciu nie puszą się jak zwykle, a czapka nie powoduje, że się elektryzują. Spray jest wydajny, starczy na pewno na sporo zastosowań.
Serum intensywnie pielęgnuje każdy rodzaj włosów, szczególnie polecany do włosów suchych i zniszczonych. W swoim składzie zawiera olejki: makadamia, kokosowy, migdałowy i masło shea, które wygładzają, uelastyczniają i nabłyszczają włosy. Specjalnie skomponowana formuła roślinnych olejków zapewnia rozczesywanie włosów i jedwabistą miękkość.
Sera przeznaczone typowo do włosów są przeze mnie wykorzystywane głównie na końcówki.
Nie dawno miałam je podcięte dlatego większych zmian nie odnotowuję, ale sądzę, że to serum zapobiegnie mające się pojawić rozdwojenia włosów. Wyprzedzam nim to co ma się stać, bo od zawsze jak pamiętam mam problemy z końcówkami i często je przycinam, chyba, że systematycznie o nie dbam. Serum zaskoczyło mnie konsystencją bo nie jest ona tłusta, olejkowa, a kremowa i biała.
W nowościach jakie wypuściła Joanna z tej serii - Vegan dostępnych jest jeszcze kilka innych produktów. Poznane, są dla moich włosów ok, dlatego je polecam. Koszt tych produktów jest śmieszny, a składy krótkie i warte uwagi. Na pewno wiele nie stracicie, jedynie możecie zyskać.
pozdrawiam - Magda
Fajne, poszukam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej linii :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale chętnie wypróbuję, bo dawno już nie miałam produktów z firmy Joanna.
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tej serii, ale na pierwszy rzut oka wygląda fajnie, szczególnie odżywka proteinowa :)
OdpowiedzUsuńNaturalne składniki; brzmi dobrze. Na pewno naturalne składniki w składzie zachęcają do zakupów.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą linie ale zapowiada się świetne :) Dawno nie miałam nic Joanny ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym poznać całą tą nową, wegańską linię, interesujące kosmetyki a Twoje zdjęcia są bardzo energetyczne, fajne kolorowe
OdpowiedzUsuńZnam markę ale nie widziala jeszcze nigdzie u mnie w mieście tej linii. Jak tylko zobaczę te produkty, to pójdę je kupić bo ładnie zrecenzowałaś je i zachęcasz do zakupów.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa seria, dzięki za polecenie.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te produkty i mają świetne opakowania, które rzucają się w oczy
OdpowiedzUsuńO tej serii słyszę pierwszy raz, ale kosmetyki tej firmy bardzo lubię, za ich przystępność i lekką formułę, więc myślę, że mogłaby mi ona przypasować! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
Bardzo lubię Joannę - ich produkty są niezłej jakości, a są tańsze niż innych firm. NIE wiedziałam, że mają też ekokosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńTo może być idealną seria dla mnie,dzięki za podpowiedź.
OdpowiedzUsuńCo natura to natura, ciekawe linie, przyjrzę się im, bo staram się używać jak najmniej chemii.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej linii, ale przyznam, że brzmi zachęcająco. Ciekawi mnie chyba najbardziej szampon :)
OdpowiedzUsuńCiekawe na prezent na te święta.
OdpowiedzUsuńWielokrotnie widziałam kosmetyki tej marki, ale nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam sie wcześniej z tą serią, ale wygląda na godną uwagi :) Od jakiegoś czasu szukam dobrych odżywek
OdpowiedzUsuń