Witam
Nastało upragnione lato i nie może u mnie zabraknąć ochrony przeciwsłonecznej. Do mojej kosmetyczki zawitało ostatnio kilka nowości od Ava Laboratorium bez jakich nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji kiedy za oknami letnia aura, a termometry pokazują przeszło 25 stopni.
Pamiętajcie, że promienie UVA odpowiadają za przebarwienia i fotostarzenie się
skóry i podwyższają ryzyko zachorowania na nowotwory skóry, dlatego cieszę się, że maka ma w portfolio kosmetyki jakich teraz mogę używać, a są to:
Posiada lekką formułę w postaci delikatnego aerozolu ułatwia równomierne rozprowadzenie. Mgiełka szybko się wchłania, pozostawiając satynowe wykończenie. W składzie znajdziemy: kwas hialuronowy, ekstrakt z aloesu, niacynamid, olej awokado, olej ze słodkich migdałów.
Filtry nowej generacji są przyjazne dla środowiska wodnego. 🐟
Składniki aktywne doskonale nawilżają skórę, łagodzą podrażnienia, zapobiegają jej przedwczesnemu starzeniu się. Podczas nakładania krem nie bieli, wchłania się szybko, nadaje się pod makijaż.
Złoty opalizujący balsam to idealny dodatek na lato, kiedy chcę wyeksponować liźniętą słońcem skórę.
Balsam przyjemnie rozświetla i pielęgnuje skórę, przez co wygląda ona estetycznie i przyjemnie. Posiada on zatwierdzony przez ECOCERT ekstrakt z marchwi, bogaty w witaminy z grupy B i beta-karoten, ekstrakt z orzecha włoskiego i naturalne oleje.
👉Przyjemne kosmetyki? Dla mnie tak, sprawdzają się pod każdym względem.
Wpis powstał we współpracy z Ava Laboratorium
#reklama
pozdrawiam - Magda
