Witam
Czy tylko my kobiety zmagamy się z wypadaniem włosów? Otóż nie! Mężczyźni mają podobne problemy i co gorsza dopada ich solidniejsze przerzedzenie oraz widoczne łysienie lub widoczne zakola. Co przyczynia się w takim razie do takiego zjawiska?
W pierwszej kolejności uwarunkowania genetyczne potem: zła dieta, nieodpowiednie produkty do pielęgnacji włosów, stres, testosteron.
Jedni panowie idą na skróty i ścinają włosy na tak zwanego "jeżyka" lub golą głowę do zera. Inni, chcąc nadal cieszyć się czupryną sięgają po specjalistyczne produkty mające im zapewnić polepszenie stanu włosów, wysyp nowych i zagęszczenie.
Na przeciw takim problemom wychodzi Biotebal MEN, polecający kurację składającą się z Szamponu Przeciw Wypadaniu Włosów oraz Serum Przeciw Wypadaniu Włosów.
Ten duet ma za zadanie wzmocnić włosy, polepszyć ich ogólny stan.
Biotebal Men, Szampon, 150 ml/27 zł
Zawiera innowacyjną formułę Inno-Bimexinum™ dla potrójnego działania:
Zastosowanie / przeznaczenie
Wzmacniający szampon do stosowania przez mężczyzn w przypadku:
Biotebal Men Serum, 100 ml/25 zł
Zawiera innowacyjną formułę Inno-Bimexinum™ dla potrójnego działania:
Zastosowanie / przeznaczenie
Hipoalergiczne, wzmacniające serum do stosowania przez mężczyzn w przypadku:
Byłam, a raczej nadal jestem pod wrażeniem w jaki odpowiedzialny sposób mąż podszedł do stosowania szamponu oraz serum.
Myje włosy codziennie na wieczór szamponem i wmasowuje serum, nie opuszcza żadnego dnia. Widzę, że zależy mu na uzupełnieniu włosów jakie nagminnie rozpoczęły wysyp jeszcze we wrześniu.
U męża występują dwie długości włosów. Po bokach ma krótkie (zresztą sama mu je ścinam), natomiast przez środek kierując się ku tyłowi ma włosy mniej więcej do ramion. Na co dzień chodzi w spiętych. Pamiętam, że pod koniec wakacji poruszał ze mną temat wypadających włosów, ale jakoś to zbyłam, aż pojawiła się możliwość poznania tego zestawu.
Niedługo dobrniemy dwóch miesięcy odkąd mąż rozpoczął kurację. Dla optymalnych wyników zaleca się stosowanie duetu przez okres 3-6 miesięcy.
Szampon+serum przy pojemnościach 150 ml/100 ml przy codziennym stosowaniu starczy właśnie na ten wspomniany okres prawie 8 tygodni solidnej kuracji więc nie ma co liczyć na minimum 3 wspomnianych miesięcy.
Opakowania graficznie występują w jasnych tonacjach. Dodatek stanowią kartoniki z właściwymi informacjami dla każdego z produktów.
Szampon i serum posiadają wspólną cechę jaką jest zapach poszczególnych preparatów. To świeży, trochę miętowy bukiet, który zostaje na włosach przez parę godzin, później ulatnia się do zera.
Szampon
Klasycznie mąż rozpoczyna mycie włosów szamponem, który jest gęsty, przeźroczysty i w małej ilości potrafi zapienić się na tyle, że umycie i masaż całego skalpu i włosów jest błahą czynnością.
Szampon ma znakomite właściwości oczyszczające. Potrafi usunąć sebum i cały brud jak dostał się na włosy podczas całego dnia.
Włosy odzyskują wigor, świeżość, nawet naturalnie zaczynają się u męża kręcić w loczki (ma to dziedziczne) czego mu zawsze zazdroszczę bo moje są proste jak drut. Szampon nawilża z lekka skalp, nie doprowadza do powstania łupieżu.
W skład formuły Inno-Bimexinum™ wchodzi:
Kopexil, który zmniejsza ilość pustych mieszków włosowych oraz wydłuża fazę anagenową cyklu życia włosa (zwiększa ich żywotność). Dzięki dodatkowi biotyny szampon wpływa na regulację pracy gruczołów łojowych, wzmacnia, odżywia i regeneruje włosy. Palma sabałowa to roślina, której właściwości powinni docenić przede wszystkim mężczyźni. Wykazuje ona działanie antyandrogenne. Ogranicza wypadanie włosów. Prebiotyk, reguluje prawidłową mikroflorę skóry głowy. Kofeina, przyczynia się do poprawy kondycji, włosów, przywraca im zdrowy wygląd. Mentol, to substancja chłodząca, odświeżająca.
Serum
Atomizer w takim serum to perfekcyjne rozwiązanie. Oboje nie lubimy wcierek ampułkowych, które się rozlewają we wszystkie strony. Ten działa wzorowo, rozpyla wodny roztwór w każdą część skalpu.
Serum podobnie jak szampon wymaga kilkuminutowego masażu. Uważam, że jest to ważna czynność i warto o niej nie zapominać, w ten sposób pozwalamy produktom lepiej zadziałać.
Serum podobnie jak w przypadku szamponu posiada: formułę Kopexil, biotynę, kofeinę oraz wyciąg z owoców palmy sabałowej. Inne jego aktywne składniki to: Trichogen VEG, Pantenol oraz Olejek miętowy.
Pierwsze spostrzeżenia po niespełna dwóch miesiącach kuracji są jak najbardziej obiecujące. Całkowite zaprzestanie wysypu włosów mąż jeszcze nie osiągnął, ale dużo mniej ich wypada. Pojawiły się też młode włoski baby hair. Zestaw nie przyniósł uczulenia, łupieżu. Serum nawet w minimalnym stopniu nie obciąża włosów, a sprzyja w ich rozczesaniu.
Zestaw powstał ze współpracy z dermatologami oraz trychologami z myślą o mężczyznach zmagających się z problemem wypadania włosów. Myślę, że warto wspomóc się takim zestawem i dać szansę na odrost straconych włosów.
Polecacie swoim mężczyznom podobne zestawy kiedy zmagają się z wysypem włosów? Jeżeli nie macie na uwadze żadnego w tej chwili to polecam Wam Biotebal MEN.
Biotebal Men, Szampon, 150 ml/27 zł
Zawiera innowacyjną formułę Inno-Bimexinum™ dla potrójnego działania:
- powstrzymuje wypadanie włosów
- zagęszcza włosy
- wzmacnia włosy
Zastosowanie / przeznaczenie
Wzmacniający szampon do stosowania przez mężczyzn w przypadku:
- nadmiernie wypadających włosów
- pierwszych objawów łysienia typu męskiego
- włosów przetłuszczających się
- gdy wypadaniu włosów towarzyszy łupież
Biotebal Men Serum, 100 ml/25 zł
Zawiera innowacyjną formułę Inno-Bimexinum™ dla potrójnego działania:
- powstrzymuje wypadanie włosów
- zagęszcza włosy
- wzmacnia włosy
Zastosowanie / przeznaczenie
Hipoalergiczne, wzmacniające serum do stosowania przez mężczyzn w przypadku:
- nadmiernie wypadających włosów
- pierwszych objawów łysienia typu męskiego
Byłam, a raczej nadal jestem pod wrażeniem w jaki odpowiedzialny sposób mąż podszedł do stosowania szamponu oraz serum.
Myje włosy codziennie na wieczór szamponem i wmasowuje serum, nie opuszcza żadnego dnia. Widzę, że zależy mu na uzupełnieniu włosów jakie nagminnie rozpoczęły wysyp jeszcze we wrześniu.
U męża występują dwie długości włosów. Po bokach ma krótkie (zresztą sama mu je ścinam), natomiast przez środek kierując się ku tyłowi ma włosy mniej więcej do ramion. Na co dzień chodzi w spiętych. Pamiętam, że pod koniec wakacji poruszał ze mną temat wypadających włosów, ale jakoś to zbyłam, aż pojawiła się możliwość poznania tego zestawu.
Niedługo dobrniemy dwóch miesięcy odkąd mąż rozpoczął kurację. Dla optymalnych wyników zaleca się stosowanie duetu przez okres 3-6 miesięcy.
Szampon+serum przy pojemnościach 150 ml/100 ml przy codziennym stosowaniu starczy właśnie na ten wspomniany okres prawie 8 tygodni solidnej kuracji więc nie ma co liczyć na minimum 3 wspomnianych miesięcy.
Opakowania graficznie występują w jasnych tonacjach. Dodatek stanowią kartoniki z właściwymi informacjami dla każdego z produktów.
Szampon i serum posiadają wspólną cechę jaką jest zapach poszczególnych preparatów. To świeży, trochę miętowy bukiet, który zostaje na włosach przez parę godzin, później ulatnia się do zera.
Szampon
Klasycznie mąż rozpoczyna mycie włosów szamponem, który jest gęsty, przeźroczysty i w małej ilości potrafi zapienić się na tyle, że umycie i masaż całego skalpu i włosów jest błahą czynnością.
Szampon ma znakomite właściwości oczyszczające. Potrafi usunąć sebum i cały brud jak dostał się na włosy podczas całego dnia.
Włosy odzyskują wigor, świeżość, nawet naturalnie zaczynają się u męża kręcić w loczki (ma to dziedziczne) czego mu zawsze zazdroszczę bo moje są proste jak drut. Szampon nawilża z lekka skalp, nie doprowadza do powstania łupieżu.
W skład formuły Inno-Bimexinum™ wchodzi:
Kopexil, który zmniejsza ilość pustych mieszków włosowych oraz wydłuża fazę anagenową cyklu życia włosa (zwiększa ich żywotność). Dzięki dodatkowi biotyny szampon wpływa na regulację pracy gruczołów łojowych, wzmacnia, odżywia i regeneruje włosy. Palma sabałowa to roślina, której właściwości powinni docenić przede wszystkim mężczyźni. Wykazuje ona działanie antyandrogenne. Ogranicza wypadanie włosów. Prebiotyk, reguluje prawidłową mikroflorę skóry głowy. Kofeina, przyczynia się do poprawy kondycji, włosów, przywraca im zdrowy wygląd. Mentol, to substancja chłodząca, odświeżająca.
Serum
Atomizer w takim serum to perfekcyjne rozwiązanie. Oboje nie lubimy wcierek ampułkowych, które się rozlewają we wszystkie strony. Ten działa wzorowo, rozpyla wodny roztwór w każdą część skalpu.
Serum podobnie jak szampon wymaga kilkuminutowego masażu. Uważam, że jest to ważna czynność i warto o niej nie zapominać, w ten sposób pozwalamy produktom lepiej zadziałać.
Serum podobnie jak w przypadku szamponu posiada: formułę Kopexil, biotynę, kofeinę oraz wyciąg z owoców palmy sabałowej. Inne jego aktywne składniki to: Trichogen VEG, Pantenol oraz Olejek miętowy.
Pierwsze spostrzeżenia po niespełna dwóch miesiącach kuracji są jak najbardziej obiecujące. Całkowite zaprzestanie wysypu włosów mąż jeszcze nie osiągnął, ale dużo mniej ich wypada. Pojawiły się też młode włoski baby hair. Zestaw nie przyniósł uczulenia, łupieżu. Serum nawet w minimalnym stopniu nie obciąża włosów, a sprzyja w ich rozczesaniu.
Zestaw powstał ze współpracy z dermatologami oraz trychologami z myślą o mężczyznach zmagających się z problemem wypadania włosów. Myślę, że warto wspomóc się takim zestawem i dać szansę na odrost straconych włosów.
Polecacie swoim mężczyznom podobne zestawy kiedy zmagają się z wysypem włosów? Jeżeli nie macie na uwadze żadnego w tej chwili to polecam Wam Biotebal MEN.
pozdrawiam - Magda
